Skocz do zawartości

[konserwacja] czyszczenie łańcucha - sposoby



Rekomendowane odpowiedzi

Razorjack nie przesadzasz  z tą myjką? Co najmniej 3 razy w tym temacie identycznego posta napisałeś? Ja i tak pewnie szybciej umyję w butelce go, założę, a potem napęd wyreguluję zanim ty go wyjmiesz z myjki.

hehe, a przepraszam, nie pamiętam tego ;) a  temat jak widać się po prostu ciągnie i ciągnie i nic z niego nie wynika ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio czyściłem łańcuch alkoholem izopropylowym (miałem troszke). Ładnie się wyczyścił. Ale z tego co pamiętam to dosyć drogie to (ponad 10 za litr). Mam w domu jeszcze nafte świetlną i benzyne ekstrakcyjną. Co lepsze? Ponoć nafta jest "zdrowsza" dla łańcucha.

Hm, a po ile kupujecie benzynę ekstrakcyjną? U mnie w praktikerze jest za jakieś 9zł za 750 ml. Więc jakoś nie rewelacyjnie taniej od tego co napisałeś. To normalna cena czy przepłacam?

Edytowane przez bliitz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, a po ile kupujecie benzynę ekstrakcyjną? U mnie w praktikerze jest za jakieś 9zł za 750 ml. Więc jakoś nie rewelacyjnie taniej od tego co napisałeś. To normalna cena czy przepłacam?

 

W Makro ( w B - B ) benzna ekstrakcyjna 500ml 3,99zł netto, nafta oświetleniowa 500ml 4,99zł netto - ceny z kwietnia tego roku.

Edytowane przez WiktoriaK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, a po ile kupujecie benzynę ekstrakcyjną? U mnie w praktikerze jest za jakieś 9zł za 750 ml. Więc jakoś nie rewelacyjnie taniej od tego co napisałeś. To normalna cena czy przepłacam?

 

Kolego nie warto takie małe ilości kupować, lepiej złożyć sie z kolegą i zakupić baniaczek 5L.

Za baniak 5L placę 26pln netto, czyli 31,98pln brutto, to w przeliczeniu na 1L wychodzi 6,40 pln brutto.

A uwierz mi benzyna ekstrakcyjna nie tylko do czyszczenia łańcucha Ci sie przyda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema,
Przejrzałem ten temat i niestety to co przeczytałem nie objawiło mi czego mam użyć do czyszczenia/smarowania łańcucha w moim nowym rowerze :)
Generalnie ostatni rower miałem jakieś 15 lat temu i wtedy żadnym czyszczeniem się nie przejmowałem. Teraz mamy XXI wiek, ja jestem starszy i mam inne podejście do sprawy dbania o rzeczy ogólnie ( :D) i zastanawiam się nad wyborem preparatu do smarowania łańcucha (m.in.). Póki co z przeglądania różnych forum kojarzę: Brunoxa Topketta, FinishLine'a różne kolory są chyba, Rohloffa  i coś tam na C..contrain czy jakoś tak. I mam pytanie czy ktoś zna jakiś test porównawczy tych wszystkich preparatów. Fajnie by było jak by się ktoś wysilił, zebrał kilka osób z podobnymi rowerami, wyczyścił je, nasmarował każdy rower innym preparatem i pojechał we wspólną trasę/wycieczkę (co kilkadziesiąt km robiąc przegląd).......z tego można by chyba wyciągnąć dopiero jakieś konstruktywne wnioski....sam bym takie coś poczynił z chęcią, ale póki co po przejechaniu 5km zastanawiam się, w którym momencie zgubiłem płuca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem już wszystkich możliwości czyszczenia łańcucha, ale nic nie czyści go tak jak szejk. A co do smarowania, próbował ktoś smarować olejem do pił mechanicznych? Osobiście bardzo mi się podobał efekt takiego smarowania.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to robię tak:

 

Potrzebne:

+ Benzyna PB95

+ butelka po wodzie (może być 0,5L, moze być 0,75L, większa butelka to juz za duża)

+ Zbiornik na brudną benzynę

 

Co robię:

1. Zdejmuje łańcuch

2. Zdejmuję z łańcucha 2 zaczepy - je czyszczę osobno

3. Wrzucam łańcuch do butelki - cały się mieści ;)

4. Wlewam 1/3 butelki benzyny

5. Zakręcam butelkę

6. Wstrzasam

7. Wylewam do zbiornika

8. Powtarzam od punktu "4" aż benzyna którą wylewam jest przyzwoicie czysta

9. Rozcinam butelkę, wyjmuje łańcuch, przecieram go papierem toaletowym albo ręcznikiem papierowym i rozwieszam do osuszenia

10. Smaruję smarem teflonowym suchym do łańcuchów ;)

Edytowane przez aImLeSS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam słoika który w połowie wysokości ma przymocowane wewnątrz sitko. Zalany olejem napędowym- najlepszy do mycia łańcucha .Używam dwóch łańcuchów jeden założony na rowerze drugi leżakuje w słoiku. Sitko powoduje że łańcuch wisi w czystym oleju a syf leci na dno. Ponieważ jeżdżę "na dwa łańcuchy"- zmieniam co mniej więcej 400km. Wymiana następuje w ten sposób że brudasa wsadzam do słoika po uprzednim wyciągnięciu idealnie czystego (który sobie cały czas tak leżakował i samoczyszcił;-)), potrząsam żeby olej spenetrował zakamarki i takiego zostawiam . Wystarczy tylko wytrzeć po wyjęciu do sucha, naoliwić i na rower...

Edytowane przez iras67
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym cały 40 stronnicowym temacie, nie ma chyba wątku o łańcuchu, który nie został by poruszony :)

 

Jeśli ktoś pisze że coś do smarowania jest dobre, i go za to nie cisną, to znaczy że ma rację :)

 

Jest od groma smarów, zależy jak jeździsz itp. wszystko napisane.

Tak, zacząłem go czytać, pierwsze kilka stron przeczytałem wnikliwie (chociaż nie wiem po co, bo to staaare posty), potem przerzucałem...nie ważne

Generalnie tak jak napisałem chciałbym skorzystać z "profesjonalnych" preparatów, bo uważam że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego (może to stwierdzenie troszkę na wyrost w przypadku wynalazków które polecacie) - dlatego chciałbym kupić preparat przeznaczony konkretnie do łańcucha rowerowego...

Moje pytanie było o KONKRETNY test porównawczy, a nie o to czy ktoś poleca i czy nie cisną tego co poleca, bo tak po przejrzeniu kilku forum to stwierdzam, żę wszystko jest polecane i wszystko jest ciśnięte  po równo.

 

Wiem, że to zależy od tego jak jeżdżę...ale póki co to ja pracuję nad kondycją...tak jak napisałem roweru nie miałem z 15 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam słoika który w połowie wysokości ma przymocowane wewnątrz sitko. Zalany olejem napędowym- najlepszy do mycia łańcucha .Używam dwóch łańcuchów jeden założony na rowerze drugi leżakuje w słoiku. Sitko powoduje że łańcuch wisi w czystym oleju a syf leci na dno. Ponieważ jeżdżę "na dwa łańcuchy"- zmieniam co mniej więcej 400km...

 

Możesz pokazać jak masz przymocowane to sitko? Brzmi to całkiem sensownie.

 

Sent with HTC & Taptalk 2

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Też stosuję moczenie w ON. Jeden jeździ drugi się moczy. Co jakiś czas potrząsam butelką co by bród opadł na dno. Zamiast sitka przekładam wymoczony łańcuch do innej butelki(od mleka, ma duży otwór) ze świeżym ON i po kolejnym płukaniu łańcuch jest gotowy do smarowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja łańcuch czyszczę przy użyciu rozpylacza (takiego do napełniania)(coś podobnego jak płyny do mycia szyb) do którego pierw wlewam odtłuszczacz finish line, spryskuje i zostawiam na jakieś pół godziny, a potem pryskam wodą, w razie konieczność powtarzam. Nawet używając spinki, resztę napędu też trzeba umyć, a do tego taki rozpylacz jak znalazł. Taki rozpylacz jest praktyczny nawet do umycia roweru jak ktoś w bloku mieszka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...