Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mnie osobiście szejkowanie nie przekonuje a wręcz wydaje mi się, że nie wymywa dokładnie brudu z wnętrza ogniw.

Cały, poskładany łańcuch, chlupie się w benzynie i obija o ścianki pojemnika ale jako całość. Wewnątrz ogniw ruch jest niewielki albo wcale go nie ma. Wymieniałem kiedyś 4x benzynę i dalej łańcuch brudził.

Niestety, na tę chwilę nie mam lepszej metody, ale wydaje mi się, że musiałoby to być coś w rodzaju maszynki z kółkami, ale w szczelnym pojemniku na cały łańcuch. Ewentualnie wibrująca kuweta, testy w planach.

Przy okazji chciałbym spytać, ile powtórzeń musicie wykonać aby łańcuch nie brudził kolejnej porcji rozpuszczalnika ? Czy może myjecie niedokładnie, bo idealna czystość nie jest wymagana ?

Napisano

 

Przy okazji chciałbym spytać, ile powtórzeń musicie wykonać aby łańcuch nie brudził kolejnej porcji rozpuszczalnika ? Czy może myjecie niedokładnie, bo idealna czystość nie jest wymagana ?

ja szejkuję raz, może i nie dokładnie, wcześniej oczywiście dokładnie wycieram ścierką.

 

Mnie zastanawia to jak nasmarować łańcuch, żeby nie był zasyfiony po pierwszej jeździe po nasmarowaniu :/

Wycieram do sucha zaraz po nasmarowaniu a on i tak zasyfiony, czyszczę ścierką do sucha przez kilka pierwszych jazd po smarowaniu.

Napisano

Mnie zastanawia to jak nasmarować łańcuch, żeby nie był zasyfiony po pierwszej jeździe po nasmarowaniu

Trzeba byłoby zlokalizować źródło 'zasyfienia' . Bo jeśli wychodzi z ogniw, to by potwierdzało moją teorię :)

Napisano

Jeśli po pierwszej jeździe łańcuch jest już brudny to znaczy że:

- nie jest dobrze umyty i nowy smar rozpuszcza pozostałości brudu

- jeździsz w warunkach, w których nowy smar/olej zbiera brud z podłoża, czyli jest bardzo "przyciągliwy"

Napisano

Mnie osobiście szejkowanie nie przekonuje a wręcz wydaje mi się, że nie wymywa dokładnie brudu z wnętrza ogniw.

Cały, poskładany łańcuch, chlupie się w benzynie i obija o ścianki pojemnika ale jako całość. Wewnątrz ogniw ruch jest niewielki albo wcale go nie ma. Wymieniałem kiedyś 4x benzynę i dalej łańcuch brudził.

Niestety, na tę chwilę nie mam lepszej metody, ale wydaje mi się, że musiałoby to być coś w rodzaju maszynki z kółkami, ale w szczelnym pojemniku na cały łańcuch. Ewentualnie wibrująca kuweta, testy w planach.

Przy okazji chciałbym spytać, ile powtórzeń musicie wykonać aby łańcuch nie brudził kolejnej porcji rozpuszczalnika ? Czy może myjecie niedokładnie, bo idealna czystość nie jest wymagana ?

 

 

Ja osoboście robie tylko jednego szejka, ale jak ktoś chce bardzo to można butelkę podzielic na 2 pojemniki i zrobić "pranie i płukanie" ale więcej to już chyba przesada. W końcu to jest łańcuch który w mtb po max 100km w terenie będzie wyglądał tak samo, tego nie uniekniesz chociażby nie wiem co robić i czym smarować

Napisano

 

Używasz smaru przyciągającego mocno brud, a po nałożeniu oleju/smaru nie wycierasz łańcucha(to jest częsta sprawa łapania brudu) :D

tak mi się wydaje, wymieniam właśnie koła i zrobiłem dokładną inspekcję napędu, używam smaru finish line wet lube, ale chyba już skończę z nim przygodę i kupię coś na suche warunki.

Dużo syfu zbierało się w kółeczkach przerzutki(w otworkach w kółkach i między nimi a wózkiem) poczyściłem, skoczę po smar i zobaczymy jaki będzie efekt :)

 

Powiedzcie mi jak dokładnie wycierać łańcuch po smarowaniu? Czy nasączacie ściereczkę delikatnie benzyną?

Napisano

Niee, nie nasączaj benzyną , jest to niepotrzebne.W miarę czysta ściereczka, łapiesz łańcuch w którymś miejscu a następnie trzymasz ciągle ściereczkę na łańcuchu i kręcisz korbami do tyłu :D

Napisano

 

lancuch wkladasz do najlepiej pudelka plastikowego ( taki do przechowywania żywności Np w lodowkach ) zalewasz benzynka zamykasz i szejk. Wole to niz sloik bo sloik jest twardy a ścianki pojemnika miękkie wiec nie uszkodzę lancucha

 

Rozbawiłeś wszystkich mieszkańców domu :) 

Napisano (edytowane)

chcialem przeczytac caly temat... ale wymieklem juz na 11 stronie :icon_confused:

 

mialem zamiar czyscic lancuch wg starej mechanicznej szkoly, czyli pedzelkiem w pojemniku z naftą/ropą

ale ze nie moglem sie ruszyc z domu to zrobilem wg waszych rad "szejka" w butelce po mleku ;)

jedyna roznica to uzycie nafty a nie benzyny (mniej wysusza)

 

ale moze pokaze dlaczego chcialem umyc lancuch

 

w26vaywjib54fie06usn_1366227953.jpg

cala zime nie byl czyszczony tylko smarowany

 

w butelce zmienialem nafte 3x i brudna odlewalem do osobnej butelki

zuzyta nafta przydala sie kolejnego dnia do czyszczenia zebatek i przezutek.

po myciu i wysuszeniu nasmarowalem lancuch smarem w sprayu pozadnie go zalewajac. po 2 dniach wyczyscilem nadmiar smaru i zalozylem na czysty rower dodajac spinke

 

efekt

h2cvst3ziivlabvlusic_1366292812.jpg

 

teraz zostala mi tylko regulacja przezutek i smarowanie pedalow. ale to dopiero jak bede w stanie jezdzic  :icon_confused:

Edytowane przez DIYaudioPawelS
Napisano

Ja dziś wyczyściłem łańuch tzw. myjką BARBIERI co zakłada się na łańuch.

Wlałem rozpuszczalnik i powiem wam ,że daje rade ta myjka po paru minutach kręcenia łańcuch jak z fabryki.

 

Czytałem wiele negatywnych komentarzy, że mało efektywna, że chlapie, że szkoda kasy.

Ja powiem Wam tak, że jednak warto.

Napisano

Zamocz sobie łańcuch w rozpuszczalniku i wyszejkuj i będzie ten sam efekt. Albo nawet nie szejkuj, a trochę go poruszaj. Jestem ciekaw co powiesz kiedy zaczniesz na poważnie jeździć i porządnie ubrudzisz łańcuch. Nie tylko oczyścić go z kurzu. ;)

Napisano (edytowane)

Ja również do tej pory używałem maszynki bike hand, ale jak rozleciała się po 1 sezonie to teraz zainwestuje w spinkę i będę miał porównanie czy czyszczenie w słoiku jest lepsze. :)

 

Dodatkowo pytanie, po takim czyszczeniu maszynką łańcucha (pędzelkami, szmatkami, zębatek) i odczekaniu aż wyschnie, nakładałem finish line wet lube, po kropelce na ogniwo. Następnie trochę kręcenia żeby się rozeszło i wycieranie łańcucha białą szmatą. Zawsze na białej szmacie zostawał czarny ślad smaru/brudu. Czy po czyszczeniu taka szmata powinna być czysta, lub kolor osadu powinien być inny? Kompletnie czysta to chyba nie może być bo wtedy zdaje się łańcuch byłby suchy a to też źle?

Edytowane przez bliitz
Napisano

Nie wycieraj bezpośrednio po "kręceniu" łańcucha. Zostaw na chwilę niech smar wejdzie pod rolki.

Jeżeli szmatka jest czarna to możliwe ze nowy smar rozpuścił jeszcze stary brud.

Napisano (edytowane)

Nie wycieraj bezpośrednio po "kręceniu" łańcucha. Zostaw na chwilę niech smar wejdzie pod rolki.

Jeżeli szmatka jest czarna to możliwe ze nowy smar rozpuścił jeszcze stary brud.

 

Jasne, zawsze zostawiam na noc i na drugi dzień dopiero wycieram. Po każdej jeździe przecieram też szmatką i ten czarny osad jest cały czas, a jeżdżę praktycznie 100% po szosie i w suchych warunkach.

 

Czyli oprócz zmiany sposobu mycia łańcucha, trzeba też chyba zmienić smar na rohloff.

 

Edytowane przez bliitz
Napisano

 

Czyli oprócz zmiany sposobu mycia łańcucha, trzeba też chyba zmienić smar na rohloff.

 

Nic nie trzeba! Tak będzie zawsze i nie doczyścisz łańcucha tak, żebyś mógł z niego jeść. Czysta zupełnie szmata to jest na filmach instruktażowych tylko, a to i tak jest przekłamanie, bo pewnie mają nowy łańcuch wtedy, albo pokazują inną szmatę. Nie przejmuj się i wszystko jest dobrze.

Napisano

Jakis czas temu kupiłem Rohloff. Jak on mnie denerwuje...  z tym łapaniem brudu to głowa mała. Nasmaruje, pokręcę żeby sie rozprowadził,  następnego dnia dopiero do czyta wycieram ale jego sie nie da całkiem z zewnątrz wytrzeć i łapie ten brud niemiłosiernie. Jeżeli ktoś posiada specjalne instrukcje użytkowania Rohloff ​to poproszę. Dzisiaj posmarowalem FINISH LINE TEFLON PLUS DRY bo juz miałem dosyć tego rohloffa.

Napisano

Po kropelce na ogniwo, zostawić na noc, rano do sucha i nie ma prawa nic łapać. A trzymać będzie kilkakrtonie dłużej niż teflon.

Napisano

Rohloff to smar dobry ale na maraton, jako jedyny wytrzymuje te 80 KM i nie schodzi po 30 KM, jednak do użytku np na szosę albo innych kompletnie się nie nadaje ze względu że syfi napęd strasznie...

Napisano (edytowane)

Wczoraj sprawiłem sobie olej Muc-Off Dry Lube,łańcuszek wyczyściłem i nasmarowałem tym wynalazkiem,po krótkiej jeździe mogłem stwierdzić jedynie iż faktycznie nie słychać pracy łańcucha ale jak sprawdzi się w terenie to muszę sprawdzić chyba że ktoś już go stosował wcześniej i wie co to jest to poproszę o jakieś spostrzeżenia

Edytowane przez venom2000
Napisano

Co do szejkowania łańcucha np. w butelce litrowej po mleku, to ile lejecie benzyny jednorazowo, oraz ile razy zmieniacie benzynę?

Benzyny tyle żeby zakryć łańcuch plus z cm na margines. Nigdy nie zmieniam benzyny. Jak dla mnie raz wystarczy. Czyszcze raz na plus minus 200km

 

Sent by Taptalk

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...