[Pedaly] Zniszczona śrubka

[Konraad]

Ukręciłem śrubkę od regulacji naprężenia sprężyny w pedale M540! Co zrobić? Znaczy się, nie że urwałem łepek śrubki, ani nie ukręciłem gwint tylko zniszczyłem tam gdzie się wkłada imbus, i nie mogę nim kręcić bo się obraca, a śrubka się nie obraca, a numer większy imbus jest już za duży. I co z tym zrobić?

POMOCY !!!!!!!!

 

Proszę o szybką odp.

 

Z góry dziękuję

 

Może nie rozumiecie mojego pytania ?? Czy naprawdę nie znacie odpowiedzi?

[marsman]

w katalogu Shimano nie znalazłem tej śrubki jako części zamiennej :/

ale wiesz co? może uda się to obsługiwać torxem jak masz jakiegoś mniejszego...

[Konraad]

Byłem zobaczyć czy torx jakiś to obsłuży to torx T10 i T15 są za małe, a torx T20 jest za duży. A kij z tą śrubką, jak ja se to poluźnię, to już będzie gitara, nie będę jej musiał później ruszać, jak będzie dobrze.

[marsman]

nie wiem na ile ciężko się ona obraca ale czasem mając pod ręką śrubokręt odkręcałem nim słabo dokręcone śruby na imbusa. np w klamkach hamulcowych oczywiście nie w swoim rowerze

może masz takiego który będzie się nadawał

[Konraad]

Heh. Spróbuje ale wątpię. Dzięki za odp. A nie da się rozkręcić jakoś tego pedała że ta śrubka lajtowo się wykręci?

[marsman]

od lat używam Time'a/Cranka. Shimano znam tylko z wyglądu. spd kiedyś dawno temu mialem a było to VP... podałem znane mi sposoby na odkręcenie śruby ale czy da się coś z tym pedałkiem zrobić by te śrubke lajtowo wykręcić to nie wiem

gdyby poluzować sprężyne śrubka powinna stawiać mniejszy opór ale jak to można by zrobić w praktyce to nie wiem

[Konraad]

No nic dzięki za ODP. Może jakiś fachowiec od SHIMANO SPD się odezwie.

[Odi]

Gdybym nie znał sprawy z własnego doświadczenia to powiedziałbym, że trzeba być wyjątkowo zdolnym aby przekręcić te śrubki. Niestety Shimano chyba robiło je na odwal, albo była jakaś wadliwa seria bo bratu w 520 stało się to samo. Próbuj śrubokrętem, powinno się udać.

[c1ach]

Konraad - nie wiem czy to z tobą gadałem na innym forum, ale powtórzę: nic nie wyszło , nic nie wyszło i jeszcze raz nic nie wyszło . (przepraszam )

Próbowałem już niemal wszystkiego. Ostatnią szansą było to, że przystosuję tą śrubkę do większego klucza, ale śrubki w moich 520 są tak miękkie, że teraz to niczym już tego nie odkręcę. Śrubokręta nie mam takiego żeby pasował, ale może spróbóję.

 

Najgorsze jest to, że śrubkę wyrobiłem akurat wtedy, jak było ustawione dość sporo na +, dlatego teraz dość ciężko mi się wpina z jednej strony.

 

edit: hehe widzę że forumowa cenzura działa

[Konraad]

Odi - Właśnie ja to robiłem lekko a tu nagle bach. No nie wiem ale i tak jestem tak na siebie zdenerwowany że hej.

 

c1ach - Nie to nie ze mną gadałeś ale dobrze że napisałeś. Bo ja to zrobiłem. Weź lutownice i cynę gdzieś 1 mm - 1.5mm i klej kropelkę czy jakiś kropelko podobny. Weź imbus który się który do tego pasuje. Zalej dziurkę cyna, ale zanim ją roztopisz to spróbuj polać kropelką tą cynę którą będziesz rozpuszczał. Próbuj rozpuszczać zapalniczką (wygodniej niż lutownicą). I zalej otwór na imbus i go tam wsadź. I odczekaj aż zaschnie. Wtedy spróbuj kręcić. Oczywiście jak cyna będzie ciekła poza otwór śruby to szybko ścieraj. Jest to dosyć ryzykowne po cyna z kropelką dobrze wiążą. a na konie rozpuść cynę i wyjmij imbus. (robisz to na własną odpowiedzialność, ja tylko zaproponowałem sposób, żeby później nie było pretensji) bo w samochodzie z ojcem na nam kiedyś nie wyszło. Pozdro

[Lusza]

Heh. Spróbuje ale wątpię. Dzięki za odp. A nie da się rozkręcić jakoś tego pedała że ta śrubka lajtowo się wykręci?

 

Jasne, że się da. Widzisz przecież, że są tam śrubki do rozkręcenia mechanizmu blokującego.

[Konraad]

Lusza - no spoko widziałem tam z boku wejście na krzyżak ale za chiny ludowe nie mogę tego ruszyć.

[Lusza]

Może użyj śrubokręta z większą rączką, te wszystkie śruby (tzn. te na wierzchu i te z boku) na 100% można odkręcić. Kiedyś też musiałem rozebrać ten pedał, tylko z innego powodu, i nie tylko dało się to porozkręcać, ale też złożyć z powrotem do kupy. Z tego co pamiętam, trzeba wykręcić wszystkie śrubki odpowiadające za uszkodzony zatrzask, bo inaczej ciężko będzie złożyć to z powrotem (ta sprężyna w środku ma niezłą siłę). Głowy nie dam, bo to było już dawno, ale nawet jeżeli rozkręcisz za dużo, to nic w ten sposób nie zepsujesz. Ja rozkręciłem wtedy wszystko.

[Konraad]

No spoko. Tylko te górne śrubki to odkręcam lajtowo. Ale te zboku to za Hugo ich nie mogę ruszyć.

[c1ach]

Ja je kiedyś ruszałem, odkręcają się tak ciężko, że zrezygnowałem z uwagi na możliwość zniszczenia śruby podobnie jak przy regulacji. Gra nie warta świeczki.

 

(robisz to na własną odpowiedzialność, ja tylko zaproponowałem sposób, żeby później nie było pretensji) bo w samochodzie z ojcem na nam kiedyś nie wyszło

 

Nie wyszło tzn. ? klucz został w gnieździe na wieki ? W sumie nie mam już nic do stracenia.

[Konraad]

Nie, zostać w gnieździe na wieki nie zostanie. Tylko później po wyregulowaniu będziesz musiał dokładnie wyczyścić. My porostu mieliśmy śrubę krzyżakową i była ona głęboka i tam nam naciekło cynyi niemoglismy tej cyny później z tatą wyjąć, tylko było zapchane ale tu jest otwarta przeszczeń bo to imbus. Nic się stać nie powinno. Tylko jak lejesz cyna uważaj żeby nie wyciekła, Ci po za dziurkę na imbus, bo potem nie przekręcisz jak ci wycieknie po za śrubkę i sklei z czymś. :D Pozdro c1ach i powodzenia