[opony] Uniwersalne, komplet około 160zł

[Tom3k88]

Witam, poszukuję dosyć specyficznego kompletu opon. Podstawowe wymagania:

-Wytrzymałe. Muszą udźwignąć 75Kg + jakieś 30Kg bagażu. Bieżnik musi przetrwać minimum 4000km, a odporność na przebicia powinna być możliwe najwyższa

-Przyczepne. W każdych warunkach powinny wykazywać przynajmniej dobre właściwości trakcyjne, i chodzi mi zarówno o asfalt jak i ścieżki leśne i bezdroża, suche i mokre.

No i to dwa priorytety powinny być spełnione jednocześnie, ale fajnie by było gdyby opona dodatkowo była:

-Szybka (małe opory toczenia)

-Lekka

 

Dwa komplety opon odpadają, bo cała trasa będzie miała około 2800km, (planuję wziąć tylko zapasowe dętki), a podczas niej prawdopodobnie natknę się na każdy rodzaj nawierzchni. chociaż pewnie 60-70% to będzie pobocze drogi i asfalt. Jednak mimo to wolę mieć przez większość czasu większe opory, ale jak znajdę się w trudniejszym terenie świadomość, że nie jadę jak na lodzie. Nie mogę sobie pozwolić na glebę.

 

Dotychczas jeździłem tylko na oponach które dostałem z rowerem, czyli Kelly's Snake 26x1.95, jak dla mnie nie były złe, przetrwały 4500km i miałem tylko jednego snke'a, no i już po 4k kilometrze, jedyną wadą były duże opory na asfalcie, jadąc generowałem dźwięk podobny do przyzwoitej półciężarówki. Na tych oponach wjechałem też na Śnieżkę, Śnieżnik i Wielką Sowę, oczekuję więc że przyszły zakup będzie co najmniej tak samo wytrzymały i uniwersalny jak te opony. Zdaję sobie sprawę, że za ich wytrzymałość odpowiada toporna konstrukcja, nie mam pojęcia ile ważą, ale na pewno ponad 800g, jednak o wiele bardzie wole żeby rower ważył 500g więcej, ale nie fundował mi niespodzianek w trasie, zwłaszcza, że często liczą po 100km i więcej. Przeglądałem kilka tematów na temat uniwersalnych opon i znalazłem parę typów:

 

-Schwalbe Smart Sam Sport 26x2.1 (chociaż wolałbym 1.95)

-Kenda Karma 26x2.2 (nie jestem pewien czy tak szeroka opona nie będzie za duża)

-IRC Serac XC 26x1.95

-Kenda SPE 26x1.95

-Maxxis CROSSMARK 26x2.1

-Ritchey Z-Max Evolution Comp 26x2.1

-Michelin Country Trial 26x2.0

 

Podsumowując dobieramy najbardziej wytrzymałą i możliwie szybką oponę do każdego terenu. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc

[TERMINATOR]

Rubena Saurus c1.95 kv 127 tpi

, jest dosyć wąska, ale jak masz techike dobrą to jest na wszystko.

 

Ewentualnie może cos z tego:

 

http://www.allegro.pl/item654518812_irc_my...jana_promo.html

http://www.allegro.pl/item654614690_irc_my...a_promocja.html

http://www.allegro.pl/item654658617_irc_my...a_promocja.html

http://www.allegro.pl/item660069632_irc_my...a_promocja.html

http://www.allegro.pl/item661083036_irc_my...jana_promo.html

http://www.allegro.pl/item661084848_irc_se...jana_promo.html

http://www.allegro.pl/item661084848_irc_se...jana_promo.html

http://www.allegro.pl/item661097445_irc_se...towa_promo.html

http://www.allegro.pl/item661230891_irc_mi...v_440_gram.html

[Tom3k88]

Rubena strasznie ciężka. Z IRC ciekawe mogą być Mirbro Maraton ze względu na wysoki TPI 127 to już coś, no i są przy tym strasznie lekkie. Podobają mi się też Maxxis Larsen TT, bardzo leciutkie i podobne do IRC, ale teoretycznie mniej wytrzymałe bo tylko TPI 60. Myślałem też o Schwalbe Smart Sam, ale jest najcięższa z tej trójki i najdroższa. Jedyne co ją ratuje to podobno szybkość na szosie.

 

Tak więc mam pytanie która z tych opon najlepiej sobie poradzi w takim terenie:

(stroma, nachylenie około 10%)

 

(kamienie o średnicy 2-6cm)

 

Oczywiście trzeba brać pod uwagę, że jak lekko popada to też się takimi trasami jeździ.

 

No i prosiłbym też o skomentowanie jak sobie radzą na szosie te trzy opony.

[Tom3k88]

Jeszcze raz proszę o pomoc. Chciałbym, żeby ktoś skomentował jak trzy opony które wymieniłem w poście wcześniej sprawują się w terenie jak na zdjęciach. Tylko ta informacja jest mi potrzebna do podjęcia decyzji.

[DominikM]

Mam propozycję, ciężką ale trwałą i szybką na asfaltach...

 

Schwalbe Land Cruiser

 

Specyfikacja :

http://www.schwalbe.com/gbl/en/bicycle/tou...=979&info=1

 

Na tych oponkach startowałem kiedyś w maratonach MTB, na Harpie etc... w terenie spisują się dobrze.

[premier2]

Zdecydowanie lepszy będzie IRC, ewentualnie Tioga Factory XC.

DominikM - nie sądzisz , że na tych Schwalbe polegnie na mokrym? Dla mnie opcja dla samobójców...

[DominikM]

premier2 Czemu ? Pomimo środkowego paska ta opona ma całkiem agresywny bieżnik po bokach - zachowanie opony jest mocno zależne od ciśnienia - pakujesz w nią 4,5at i jedziesz po asfalcie na środkowym pasku - dajesz 2,5at i masz oponkę w teren.

[premier2]

Crossmark też ma solidny bieżnik i w terenie radzi sobie świetnie, dopóki nie spotka większego błota na drodze, lub mokrego podjazdu.

Ale jeżeli nie będzie wjeżdżał na tych oponach w cięższy teren, to mogą być, chociaż te IRC, które podał w linku są lepsze - lepszy oplot, rewelacyjna waga i poradzą sobie w trudniejszym terenie.

[DominikM]

Te które masz na sprzedaż ?

On ma zrobić ponad 1500 km asfaltem i szutrami z 30kg bagażu - wyprawa z sakwami nie wycieczka w teren.

[exist]

Ja mam Smart Sam'y - nie polecam. Może Kendy SBE? Albo Michelin Country Trial

[Huhu]

Są dwa rodzaje opony. Ciezkie i trwałe oraz lekkie zuzywające sie szybko. Oplot stosuje się coraz gęstszy bo gumę coraz bardziej miękką opony maja przez co łatwiej je przebić. Te z twardej gumy nie potrzebuja az takiego gęstego.

 

Osobiście uzytkuję WTB Nano Raptor. Oplot szału nie robi, ale guma jest dość twarda. Razem z rowerem dobrze ponad 100kg ważę ok 2000km ma na nich przejechane i jeszcze nie przebiłem detki. Jedna z opon rozcięła się z boku, ale po zaszyciu i podklejeniu spokojnie dalej na niej śmigam. Opory toczenia mają znośne, dobrze jada przez piasek i po szutrach. Na mokrym dają radę, jedynie na sliskim błocie wymiękają. Wolno się zuzywają, w zasadzie to jak na razie bardzo niewiele bieznika utraciły. Myslę, ze mozna je rozwazyć.

[Klosiu]

"Są dwa rodzaje opony. Ciezkie i trwałe oraz lekkie zuzywające sie szybko."

Otoz to. Dla mnie troche smieszne jest, dociazajac rower sakwami 30 kilogramowymi martwic sie o 300-400g na oponach. Jak wiadomo masa rotujaca ma wyplyw glownie na przyspieszenia, a jakie przyspieszenie ma rower z sakwami? Na dluga wyprawe z sakwami o wiele bardziej wolalbym wziac 700g tanie i trwale opony niz papierowe sportowe laczki, ktore beda sie pod takim obciazeniem przebijac na ostrych kamieniach.

[Quattro]

Ja mam Smart Sam'y - nie polecam.

Mogę prosić o kilka słów wyjaśnienia ?

[premier2]

Mnie na taką wyprawę interesowałyby przede wszystkim opony odporne na przebicie, bo łatać co chwilę dętkę na wyprawie to żadna przyjemność. Dlatego Kendy, Crossmarki i wszystkie o małym oplocie bym sobie darował. Jeździłem na Continental Leader Pro(180tpi) i nigdy ich nie przebiłem, żadnym kolcem, czy szkłem. Może to kwestia szczęścia, ale jednak.

Zerknij może na te opony:

Continental FLOW Protection 2.3 - realna szerokość ok 2.1

Continental Leader Pro 2.1 - wyjdzie coś ok 1.95

Bardzo szybkie na asfalcie, szutrach, nie wiem, jak radzą sobie na błocie, słabo radzą sobie w głębokim piachu.

[Tom3k88]

Kurcze, subskrypcja email nie działa :/ Gdyby nie ciekawość to bym myślał dalej, że nikt nie odpisał. No ale mniejsza o to, kupię te IRC do terenu, na pewno będą lepsze niż seryjnie montowane w moim rowerze. Czeka mnie co najmniej 1000km treningu w rożnych warunkach, więc jak się nie będą sprawdzać to będę szukał innych opon. Jak ktoś tu słusznie zauważył, waga kół nie gra dużej roli przy obciążonym rowerze, podobne podejrzenia mam co do bieżnika, przy dużym ciśnieniu. Zresztą sprawdzę organoleptycznie. We wtorek kupię IRC jak wszystko dobrze pójdzie, chyba że uda mi się dostać Continental Leader Pro 2.1, bo wyglądają ciekawiej, 180TPI kusi.