mr40164 Napisano 9 Czerwca 2009 Napisano 9 Czerwca 2009 Od paru lat zaplatam sobie kółka na 3 krzyże, wszyscy podają, by szprychę "pchającą" puszczać w 3 krzyżu pod "ciągnącą"- ostatni komplet zaplotłem rok temu na odwrót, w celu uniknięcia tego wkurzającego wygięcia szprych. Zrobiłem na kółku koło 4000 (szosa) i byłem strasznie zadowolony, bo koło jest potwornie sztywne i wytrzymałe (a ja chłop 110kg + pełny plecak...) Pewnego razu jednak pewien doświadczony serwisant mi powiedział, że może mi się koło "złożyć" z zakręcie przy takim splocie. Trochę mnie to zaniepokoiło... Miał ktoś taki przypadek... Ale kurcze z drugiej strony to są koła na 2 krzyże, 1, czy na słoneczko i też jeżdżą... Przyznam że różnica w sztywności jest spooora... i trudno mi będzie zrezygnować z mego wynalazku, ale jeśli macie z tym doświadczenia to proszę o argumenty za i przeciw, może jeszcze o czymś nie wiem...
wildix Napisano 9 Czerwca 2009 Napisano 9 Czerwca 2009 hmmm, jedynym znanym mi argumentem, zeby zaplatac kola po bozemu (a nie po twojemu ), to to ze, w razie pekniecia szprychy, nie idzie ona pod wlos
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.