Skocz do zawartości

[Amortyzator tył] Czas chyba na zmiane


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

Mój Rock Shox MC 3.R zaczął już nieźle szwankować. A że nigdzie nie mogę się dowiedzieć czy go się da w ogóle rozłożyć (np MC 3.1 nie da się serwisować:/) to szukam czegoś nowego.

Znalazłem jak na razie trzy ciekawe propozycje:

 

1. Rock Shox Monarch 4.2

2. MANITOU S-TYPE SR SPV

3. Manitou Swinger 3-Way Air

4. Manitou Swinger X3 SPV

5. Fox Float RP 23 (RP 2 nie ma chyba pro pedal więc odpada)

 

 

Wszystkie znalazłem w dość zbliżonej cenie.

Wcześniej miałem jeszcze seryjnie w rowerze Rock Shox MC 3.1 na którym aktualnie jeżdżę znowu, ale też coś poskrzypuje :/

Damper ma pracować w ramie Trek FuelEX - jedno zawiasowiec z punktem pośrednim (typowy rower na maratony). Dobrze działająca platforma się przyda bo do tych damperów juz się nie da założyć manetki :huh:.

Napisano

Ja od siebie bym polecał Manitou Swinger 3-Way Air. Miałem okazje jeździc na nim pół roku.

Ale napisz dokładnie jakie masz wymagania do widelca, bo może Tobie podpasować coś innego...

Napisano
Między tymi dwoma bym wybierał. Do RSa już nie mam zaufania jeżeli chodzi o dampery a Fox znów ma zbyt wygórowaną cenę.

Jakby to powiedzieć, za jakość się płaci ;) Ale Manitou w kwestii damperów prezentuje się równie dobrze.

Jeśli się nie mylę to wszystkie Float mają Pro Pedal. A na pewno Float R(regulacja tłumienia), Float RP2(regulacja tłumienia i Lockout) i Float RP23(to co RP2 + Regulacja Pro Pedal) Nie jestem pewny jedynie co do modeli Float który jest goły ale szczerze to nie widziałem nigdy na oczy tego modelu więc nawet nie ma tematu.

Napisano

Manitou SWINGER AIR X3 jest znacznie lepszym wyborem niż MANITOU S-TYPE SR SPV czy Manitou Swinger 3-Way Air, poprostu na długim zjeździe możesz praktycznie wyłączyć platformę i zawieszenie będzie bardzo czułe , w S-Type oraz Swinger 3-Way - tego nie można. Sama platforma jest chyba bardziej skuteczna niż Pro Pedal.

To tyle od użytkownika SWINGER AIR X3 :wub:

Napisano

Nie wiem o jakiej jakości piszesz, bo Fox nie ma nic lepszego w tej kwestii niż Manitou.

Wszystkie Floaty mają Pro Pedal, różnica polega na jego regulacji i wyłączeniu. Podstawy model Float R ma zawsze włączony Pro Pedal bez możliwości wyłączenia, Float RP2 ma zawsze włączony Pro Pedal z możliwością ustawienia maksymalnej wartości, Float RP23 ma możliwość wyłączenie Pro Pedal jak i regulację w zakresie 3 kliknięć.

Napisano

Z tą jakością to był taki lekki żart :P Ponadto sprostowałem że Manitou prezentuje się podobnie jakościowo. No ale chyba zgodzisz się że Foxy i Mientusy leją po głowie każde inne damery czy to RSa czy X-Fusion itd. Nie wspominając już o Szwajcarskiej padlinie zwanej DT Swiss, która poza wagą i astronomiczną ceną, nie ma nic do zaoferowania.

Napisano
No ale chyba zgodzisz się że Foxy i Mientusy leją po głowie każde inne damery czy to RSa czy X-Fusion itd.

Jeszcze nie jeździłem na Monarchu (a podobnież dobry) więc się do końca nie zgodzę :)

Napisano

Niby dlaczego maja lac np. X-Fusiony? Czulosc maja cholernie dobra,platforma fajnie chodzi,budowa analogiczna jak w Foxie...Nie widze zadnej roznicy pomiedzy DT,X-Fusion,Monarchem czy Swingerem.Fakt faktem kazdy damper jest w innej ramie,z innym skokiem i nie jezdzilem po pol roku na kazdym z nich.Zeby bylo smieszniej wydaje mi sie,ze najlepiej chodzil DT SSD 190....,podkreslam wydaje mi sie...

Napisano

A propo Foxów to jeszcze pytanko.

Jak wygląda kwestia ich wytrzymałości i serwisowania? Bo na stronie kul-bikes pisze że serwis komory powietrznej zalecają co 40 H. Bez przesady że 5 razy w roku będę płacił 90 zł :P Do tego serwis komory olejowej raz w roku za 380 zł. !! Za sam jednoroczny serwis mogę kopić drugiego Rock Shoxa Monarcha!

 

Czy autentycznie aż tyle je trzeba serwisować, czy to przewrażliwienie producenta ?

Napisano

A tak jeszcze propo serwisu i kiedy go trzeba robić.

 

Zacząłem szperać po instrukcjach Foxa, Rock Shoxa i Manitou. I tak praktycznie pełny serwis zalecają robić co 100-200 godzin w zależności od firmy. Jeszcze częśćiej serwis komory powietrznej. To nie jest tanie i waha się od 170 zł w Manitou do 370 w Foxie za pełny przegląd i to solidnie wpływa na cenę samego urządzenia.

 

Do robienia serwisu mojej Tory co rok się przyzwyczaiłem (zazwyczaj 70-90 zł :D). Dampera nie musiałem bo nawet się nie dało. Czy przy tych trzeba to robić tak często? Czy jak będę robił rzadziej to będzie tylko nieco gorzej pracował czy im to porządnie zaszkodzi? Wiem że to skróci życie uszczelek, ale najczęściej ten pełny serwis to ich wymiana więc raczej 250-300 godzin powinny pociągnąć?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...