[makrokesz] Kross

[Adix90]

Ku przestrodze...

Przez ostatnią zimę zakupiłem rower Kross Raven Desert. Na pierwszy rzut oka super sprzęcik, ale po zrobieniu nim 1800 km mogę się już wypowiedzieć na ten temat. Na początku dodam, że jest on z sezonu 2006, i kupiony za 600 zł z wyprzedaży. Jednak to jest Kross, a nie rower za 299 zł z Tesco... Pierwszą jego wadą jest wolnobieg, a co za tym idzie, pogięta tylna oś. Za pogiętą tylną osią idzie bicie koła i tarcie hamulców, złe ustawienie koła, no i niemoc w dobrym wyregulowaniu przerzutek. Można stawać na głowie, a i tak coś będzie trzeć, nie wskakiwać, lub przeskakiwać (żeby była jasność, to nie skakałem nigdzie tym rowerkiem, a moja waga to 70 kg ;p) Ogólnie to słabe komponenty ma ten rower, luzy na amorku, i w dodatku coś mi trzaska przy korbie i nie potrafię zidentyfikować co to takiego. Spodziewałem się jednak więcej po marce Kross... Zamierzam wymienić cały napęd w przyszłym sezonie. Jednak to wyjdzie drugie tyle co kosztował sam rower... Jednak i u Krossa też trzeba uważać co się kupuje...

[Klosiu]

No wiesz, nie mogles sie spodziewac, ze rower za 900zl bez usterki zniesie jakies wieksze przebiegi. Takie tanie rowery sa dla ludzi ktorzy przejada 100-200 km miesiecznie latem w weekend nad jezioro i z powrotem. Ze bedzie mial slabe komponenty to do przewidzenia, ten rower kosztuje 900zl a nie 2000

Zreszta, poza skrzywiona osia, luzem na amorze i trzaskiem z korby (moze pedaly) to nie widze jakichs usterek.

[Adix90]

Tiaaa, ale już te usterki razem sprawiają, że można dostać takiej choroby na k... przy trasie przykładowo 100km. Dziwię się, że Kross takie coś w ogóle produkuje. Tym samym niszczy sobie opinię, bo z tego co zawsze mi się wydawało, to jest on jednym z tych lepszych. Widocznie źle mi się wydawało... Choć z pewnością te droższe modele dorównują Kellysowi, Authorowi czy rowerkom Merida. Jakie są opinie innych właścicieli Krossów ?

[moojmisiu]

1. Masz jeszcze gwarancję? Spróbuj z niej skorzystać.

2. Na stricte marketowym rowerze mógłbyś nie przejechać nawet tych 1800 km.

 

Miałem do czynienia z dwoma tanimi modelami firm, które wymieniałeś jako pewien wzorzec jakości (Kelly's Stylus i Author Prime). Krótko - gdyby patrzeć na obie marki przez pryzmat tych dwóch modeli, to mógłbym powiedzieć, że obie robią gówniane rowery. W Authorze były serynie zamontowane koszmarne hamulce, notorycznie luzowały się stery, przerzutka tylna poprawnie działała tylko przez pierwsze 300 km, ośki kół gięły się niemiłosiernie, korba też się gięła, podobnie obręcze. Trochę lepiej było ze Stylusem, ale i tam miodu nie było. Problem z ośkami obecny, a jeszcze problemy ze sztywnością tylnego widelca i hakiem niewymiennym hakiem przerzutki. W tym przedziale cenowym, jeśli kupujesz nowy rower, to po prostu tak jest. Chyba, że kupisz coś prostego, bez przerzutek.

Co do Twoich problemów - poszukaj gdzieś po sklepach osiek produkowanych w Polsce na początku lat 90, mam taką kupioną niedawno w prowincjonalnym sklepiku i spokojnie wytrzymuje moje 80 kg + zakupy.

[mslowik]

Ja miałem (co prawda przez dwa miesiące bo mi go ukradli ;/ ) Kross'a Sign DS2 i byłem z niego bardzo zadowolony. Jeździłem nim dosyć agresywnie i nigdy nie miałem z nim żadnych problemów. Może amor nie był najlepszy, ale oprócz tego wszystko jak najbardziej pozytywnie. Ale on kosztował ponad dwa tysiące. Jest pewnie tak jak piszesz. Te droższe nie mają takich problemów

[Adix90]

Posłuchałem rady Wojtka, co do wymiany ośki seryjnej, na starszą, bez szybkiego montażu. W sumie to porażka, że w piaście na wolnobieg dali pustą ośkę na szybki montaż. Łożyska tam są w środku i sama oś od łożyska do zamykania ma chyba ze 4 cm. Skoro jest Pusta, to jak ma się nie wygiąć... ? Zobaczymy jak teraz będzie. Puki co jest lepiej, ale nie wiadomo na jak długo... Ahhh i żeby było śmieszniej !! Stara ośka, ta pusta, była w dwóch kawałkach... :/ :/ :/ To się trzymało wszystko chyba na tym zamykaniu... Tragedia... Co do serwisu gwarancyjnego, to już z własnego doświadczenia wiem, że Oni zawsze Ci wmówią, że to z winy mojego użytkowania... Nie mam sił ani chęci się z nimi sądzić o to...

[Puklus]

Napisałes w pierwszym poscie ze dałeś 600zł z ten rower ... Nie ma sie czemu dziwić ze ma problemy. Makrokesze charakteryzuja sie głownie kiepskimi elementami Ale tez i rama ktora mozna czasami w rekach pogiąć.

 

Wolnobieg został wymyslony dla 1 zebatki a ze ktos wpadł na pomysł i dorzucił jeszcze 6 to niestety tak sie dziać bedzie ze sie ośki gną. Co do drązonej osi niewiem czy wiecie ale oś pusta w środku jest bardziej odporna na zginanie niz oś pełna. Predzej sie powinna złamać i fat nie zabardzo sie nadaje pod wolnobieg.

 

Co do trzaskow w korbie podejzewam pedały ew. suport. Nie nazekaj na sprzet za taka kase, co innego jak by kosztował 2k i sie tak działo.

 

Poprostu wymień co trzeba albo kup nowy sprzet.

[rastatajm]

Dokładnie...za taką kwotę nie ma co oczekiwać od osprzętu, że wszystko będzie działało długo i precyzyjnie.

[dejf86]

Zainwestuj najlepiej w nowe tylne koło i kasetę, korbę i przerzutki Shimano. Nie musisz kupować od razu grupy SLX, myślę że Acera/Altus lub Alivio dadzą radę .

 

Podejrzewam, że kupiłbyś najtańszego Gianta i problemy byłyby podobne .

[Schwefel]

Wydałeś 600zł na rower i oczekujesz nie wiadomo czego. Z taką kwotę to ludzie kupują amortyzator i też są niezadowoleni z jego pracy, więc czego można oczekiwać o roweru za tą sumę.

To, że ośka od piasty pod wolnobieg się gnie to wie chyba każdy kto jeździł na takim wynalazku. Ośka pełna może coś pomóc.

Jak korba hałasuje to pewnie suport jest do wymiany, tu możesz kupić Kinexa na maszynach.

[Adix90]

W sumie to macie rację... Mogłem zainwestować w lepszy sprzęt, choć cena tego roweru była tak niska, dlatego, że rower jest z sezonu 2006, a ja go zakupiłem w styczniu 2009 jako nowy, tylko że stał gdzieś na magazynie w kartonie te 3 lata i go przecenili o 45 %. Pokusiła mnie głównie jego Marka, bo 600 zł za Krossa to jednak nie dużo, a już chciałem kupić za podobną cenę makrokesza z tarczówkami ;p. Obecnie pełna ośka spisuje się dobrze. Tych trzasków na korbie mogę się spodziewać przy mocniejszym pedałowaniu jedynie. Chyba rzeczywiście to może być suport. Pedały w 100% nie.