[licznik] 90~100 zł

[kubus1234]

Witam serdecznie!

Potrzebuje jakiś fajny i przede wszystkim dobry liczniczek , (który nie zepsuje się po 3 miesiącach) w cenie 90-100 zł.przydałby się bezprzewodowy

Liczę na jakieś ciekawe propozycje:)

Pozdrawiam:)

[pawel1315]

Też miałem problem z zakupem licznika bezprzewodowego, tylko że nie posiadałem na niego takich funduszy

Po dłuższym namyśle postanowiłem pożyczyć od rodziców i kupić raz a porządnie Dałem 120 zł i jestem bardzo zadowolony. Jak na razie zero problemów. Posiadam sigme bc 1106 dts

http://allegro.pl/item653079535_licznik_si...s_wireless.html

Użytkuje go już 3 miesiące

[Mammut]

Naprawdę żadnych problemów ? A jak jest z auostartem ?

 

Opinie co bezprzewodowych są różne i wiele osób miało problemy nawet z sigma DTS.

 

MZ szkoda pieniędzy na bezprzewodowy no chyba, że kogoś nie wiedzieć czemu bardzo drażni kabelek.

 

Jeśli już to faktycznie jedyna rozsądna opcja za ok 100zł to 1106 dts.

[pawel1315]

W tym liczniku nie ma autostartu. Po 5 min przechodzi w stan spoczynku i aby liczył km to trzeba nacisnąć któryś przycisk

Ja za ten liczniczek dałem 120 w Decathlonie (była promocja) teraz kosztuje 210

Nie miałem, żadnych zakłóceń jak na razie, a rozmawiałem nie raz podczas jazdy i jeżdżę z dwoma kolegami ,którzy mają liczniki bezprzewodowe i wszystko było dobrze

[kubus1234]

a jeśli z przewodowych to jaki??? także w tej cenie(albo max 120 zł)

 

zastanawiam się nad dwoma

 

sigma sport 1606l

http://allegro.pl/item648131776_licznik_ro...606_l_wawa.html

 

i

 

CATEYE Strada CC-RD100

http://allegro.pl/item653793948_licznik_ca..._krajek_pl.html

 

 

Nie wiedząc czemu bardziej do gustu przypadł mi licznik CATEYE ale wolę poczekać na opinie ekspertów

[premier2]

W tym liczniku nie ma autostartu. Po 5 min przechodzi w stan spoczynku i aby liczył km to trzeba nacisnąć któryś przycisk

Ja za ten liczniczek dałem 120 w Decathlonie (była promocja) teraz kosztuje 210

Można go wyrwać na allegro lub sklepach internetowych za około 100zł . Mnie ta opcja autostartu nie jest jakoś mega potrzebna, kwestia przyzwyczajenia. Ostatnio używałem licznika na kablu (padł mi bezprzewodowy Kelly's) i został mi ślad na kierownicy, wytarty przesuwającym się kabelkiem. Nowo zakupiona 1106DTS poleci na mostek.

[Jasiek7557]

Można go wyrwać na allegro lub sklepach internetowych za około 100zł . Mnie ta opcja autostartu nie jest jakoś mega potrzebna, kwestia przyzwyczajenia. Ostatnio używałem licznika na kablu (padł mi bezprzewodowy Kelly's) i został mi ślad na kierownicy, wytarty przesuwającym się kabelkiem. Nowo zakupiona 1106DTS poleci na mostek.

W jaki sposob padl ci ten Kelly's?

Ja mam bezprzewodowy licznik Kelly'sa i mam same z nim problemy w jednym miejscu w Warszawie pokazuje dziwne odczyty typu 99km/h albo 60km/h(prawdopodbnie wplyw pola elektromagnetycznego).

Co do innych spraw czemu dystans dzienny jest rowny calkowitemu(PS.Jezdze juz od dwoch dni),cos trzeba recznie ustawiac?

Ogolnie dziala bez zarzutu tylko te dwa male mankamenty prawdopodbnie go zareklamuje.

[premier2]

Przestał odbierać sygnał z nadajnika, tak sam z siebie. Działał bezproblemowo 1.5 roku i padł kilka dni przed maratonem. Co do odczytów 99km/h, to łapie sygnał na pętlach indukcyjnych(okolice skrzyżowań). Generalnie silne pole magnetyczne. A z dystansem nie miałem żadnych problemów, działał prawidłowo nawet przy -10C. Przypadkiem nie wciskasz 2 przycisków jednocześnie? Wtedy kasujesz ustawienia licznika i dystans całkowity również. Dystans dzienny kasowało się chyba wciskając na chwilę prawy przycisk.

W sumie za te pieniądze 2 raz bym go już nie kupił...

[Jasiek7557]

Przestał odbierać sygnał z nadajnika, tak sam z siebie. Działał bezproblemowo 1.5 roku i padł kilka dni przed maratonem. Co do odczytów 99km/h, to łapie sygnał na pętlach indukcyjnych(okolice skrzyżowań). Generalnie silne pole magnetyczne. A z dystansem nie miałem żadnych problemów, działał prawidłowo nawet przy -10C. Przypadkiem nie wciskasz 2 przycisków jednocześnie? Wtedy kasujesz ustawienia licznika i dystans całkowity również. Dystans dzienny kasowało się chyba wciskając na chwilę prawy przycisk.

W sumie za te pieniądze 2 raz bym go już nie kupił...

No wlasnie nic nie kasowalem bo mi nabilo 40km juz w sobote mialem 20 jak wrocilem i calkowity liczy ok ale czemu dzienny sie hmm nie resetuje sam z siebie moze tak nie powinno byc.Rozumiem ze dzienny trzeba kasowac?Aha widze ze era automatyzacji omineła liczniki ....

PS.Co do tej petli indukcyjnych to sie zgadza bo to obok swiatel niedaleko swiatel sie zdadza ale najdziwniejsze jest to ze tylko obok jednych.

[Hiv]

Ale dlaczego dzienny miałby się sam kasować?

To tak jak w samochodzie - ten mniejszy nazywa się dzienny ale to nie znaczy, że o 00:00 się skasuje - to byłby niezły joke

Oczywiście kasujesz ten licznik sam kiedy masz ku temu życzenie