[klucz] do tarcz korby pilnie potrzebny wwa

[mamarkowski]

Jak w temacie - do pożyczenia albo kupienia (znaczy się precyzując ten klucz do przytrzymywania nakrętek w tarczach korby, pilnie, czyli dziś/jutro, bo bez maszyny będącej codziennym środkiem lokomocji pozostanę. Może ktoś z wawy siedzi akurat w necie i ma takowe narzędzie... mamarkowski@gazeta.pl

[pawelsystem]

duzy plaski śrubokręt tez wystarcza

 

jakos nie mam tego klucza i sobie radze (przez jakis czas nie wiedzialem ze takie jest i dawalem sobie rade)

 

zawsze jest rada kupienie srub na ampule 5 i 6

[mamarkowski]

Faktycznie śrubokręt zawsze wystarczał (zamiennie z widelczykiem koktajlowym o odpowiednim rozstawie zębów), wystarczał też tym razem, aż przestał wystarczać przy piątej i ostatniej śrubie. Ale problem się rozwiązał ostatecznie, choć nie do końca po myśli tak mojej, jak i śruby - po długiej mordędze mojej i miłego pana w serwisie gianta na samolotowej (ukłony) werdykt brzmi: wiertarka. Zapiekło się dziadostwo na amen (rok dzień w dzień w spiekocie, śniegu i soli) albo gwint uszkodził.

[pawelsystem]

ja jedna w goralu potraktowalem jedna brzeszczotem bo torx sie troche zaokraglil przy odkrecaniu;/

poza porysowanym blatem jest ok smigam jeszcze na tym blabie i jest ok

 

tylko na przyszlosc jakby ktos wpadl na taki sam pomysl to niech to robi w rekawiczkach po mozna niezle sobie rece poscierac

[varrol]

Ale to w ogóle jest potrzebne? Tyle korb już rozbierałem i skręcałem i jakoś nigdy nie było potrzeby przytrzymywania tych nakrętek.