Skocz do zawartości

[kaseta,lancuch] po myciu.. ;/


biker91

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! szukałem odp na 4 ost stronach i nie znalazłem.

 

Po ostatnim postoju mojego roweru na niespodziewanym deszczu (jak byłem w szkole) na lancuchu pojawila sie rdza. wiec zdjałem łancuch, nalałem do słoika troche rozpuszczanika i po pol godz miałem łancuch jak nowy :)

 

Teraz problem:

jak włozyłem ten łancuch do słoika troche mi sie nudzilo i zaczałem szczoteczka do zebów najpierw namoczylem szczoteczke(rozpuszczanikiem) i czyscilem nia cała kasete i przerzutki obie. po czesciowym wysszeniu łancucha i nalozeniu go z powrotem wypsikałem go oraz kasete wd- 40 no i odbyłem jazde probna:

- kaseta chodzi ciezej

- strasznie "skrzypi" (słaby jestem w dzwiekonasladownictwie :))

- w piascie słychac jakby cos latało luzem (jakby kulki ale nie weim czy tam sa w ogole)

- korba mi sie cofa jak prowadze rower do tyłu - why?

 

co zrobilem zle? co moge teraz zrobic?

Nie znam sie na rowerach, dlatego prosze o pomoc;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to źle szukałeś, bo wątków o smarowaniu łańcucha jest wyjątkowo dużo.

Nie wiem, jak czyściłeś kasetę, ale mogłeś wypłukać smar z bębenka, dlatego jest głośniej. WD40 nie specjalnie nadaje się do smarowania, ale o tym co się nadaje jest już na forum tona informacji.

Korba się cofa, bo działają zapadki na bębenku. Wcześniej się nie cofała? Siedziałeś już wcześniej na rowerze?

Jeżeli wypłukałeś smar z łożysk piasty i bębenka, to czeka cię wizyta w serwisie. Koszt około 30-40zł za smarowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Artro nie Ty jesteś tu moderatorem więc jak masz jakieś uwagi to jest opcja raportowania postu.

 

biker91 w pierwszej kolejności sprawdziłbym piastę, czy nie jest za mocno skręcona, nakrętki mogły się poluzować i w trakcie jazdy za mocno dociągnąć. Winny może być też bębenek i suport. Przejrzyj wszystko po kolei i napisz jak sprawa wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po klopocie. oddałem rower do serwisu. zrobilem tak poniewaz drugi raz zabrałem sie za jakas powazniesza naprawe i drugi raz byłem zmuszony do ostatecznosci.. dzieki za rady ale jak ja nie mam zadnych kluczy profesjonalnych (ani wiedzy co moze je zastapic) to moge zapomniec o rozkrecaniu kasety, piasty czy innych podzespołow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...