Skocz do zawartości

[rower] Canonndale Bad Boy 700 czy Scott Sub ?


porto

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Którą z tych dwóch hybryd byście wybrali i dlaczego.

Cannondale jest droższy ale proszę zwrócić przede wszystkim uwagę na walory użytkowe,itd.Chociaż 1000 PLN różnicy to z drugiej strony sporo.

Oto bohaterowie postu:

Scott Sub 10

http://www.scott.pl/product.php?id_cat=99&id_prod=510

Cannondale Bad Boy 700

http://www.bikekatalog.pl/cannondale/?site...ry&pid=1127

 

Nie udało mi się znalezc testów Bad Boya.Znalazłem test oraz obszerną recenzję Scotta SUB 10.

Poniżej linki do nich.

http://www.bikeradar.com/gear/category/bik...sub-10-09-33547

http://lockies.blogspot.com/2007/11/scott-...ily-driver.html

 

Bardzo mało mamy na rynku hybryd.Te dwie najbardziej przypadły mi do gustu.

Proszę o wszelkie opinie.Może znajdzie się jakiś użytkownik jednego z tych dwóch rowerów.

Napisano

Weź pod uwagę także Cube'a Sl Road Pro i Sl Road Comp. Swietne hybrydy - karnąłem się Road Pro w 2006 roku w Ski Teamie {wtedy kosztował 4700zł - fenomenalna maszyna o wyśmienitej wadze}.

Też mi się hybrydy podobają, a jak wiadomo to rzadki towar na naszym rynku.

Superior też ma takie szybkie "przecinaki" - zobacz sobie.

Napisano

Rzeczywiście,fajne te hybrydy Cube'a.Te Superior też świetne.Nie słyszałem wcześniej o tej firmie.

Co ogólnie myślicie o hybrydach?Czy ktoś jezdzi na którym z tych rowerów i może podzielić się swoimi obserwacjami?

Jak Waszym zdaniem wygląda pojedynek Bad Boy vs SUB 10.

Mam pewne wątpliwości odnośnie aluminiowych widelców.Zastanawiam się jak wygląda jazda takim rowerkiem po naszych dziurawych drogach.

Napisano

Alu widelec to pierwsza rzecz do wywalenia i zastąpienia carbonowym. Warto też dać na przód ciut szerszą oponkę z jakimśtam lekkim bieżnikiem na deszcz {rowkami}.

Lekki lipton bo na stronie cube'a już obecne tegoroczne hybrydy inaczej się zwą {mogłem ciebie wprowadzić w błąd}.

Superior zeszłoroczny był jeszcze w wersji z korbą compact - 34/50 a to jest wg mnie bardzo dobry typ korby do hybrydy, szczególnie że mniejsza tarcza na szosie się nie przydaje. Jak znajdziesz też jakieś inne hybrydy to pokazuj w tym temacie.

Wg mnie scott jakiś wybitny nie jest - nawet wydaje się ociężały ciut, a Cannondale najlepszy na polskie drogi to z headshockiem - niedużo cięższy a komfort jazdy wiadomo większy.

Ten bad boy wydaje się mieć totalnie beznadziejny napęd {stopniowanie} - jak do crossa tylko na szosę czyli tej hybrydy.

Napisano

Kona ma bardzo szosowe koła i geometrię. W zasadzie to szosówka z prosta kierownicą, a wiec wyłącznie na asfalt i bez bagażu.

Jeśli bardziej uniwersalny rower Ci potrzebny to może rozejrzyj się za czymś innym.

 

Z mojej strony tradycyjnie polecam speca sirrusa (ale praktycznie nieosiągalne w Polsce mimo ze niektórzy sie reklamują że mają), treka 7.5FX oraz te Cube sa bardzo fajne, a co lepiej jest wybór w ski-teamie. Sa jeszcze meridy speedery,ale myślę że Cube jest lepszy, ma oczywiście minusy (widelec alu), ale cena za jakosc jest OK :)

 

Ciężki wybór generalnie, ale może pomoże Ci to, że niestety w PL jest praktyczny brak w wyborze hybryd :thumbsup:

 

jazda na hybrydzie?Zaraźliwa. Szybkość i lekkość oraz komfort, idealne do podróżowania po utwardzonych drogach. Polecałbym jednak widelec karbonowy, jeśli nie teraz, to w przyszłości.

Napisano
Alu widelec to pierwsza rzecz do wywalenia i zastąpienia carbonowym. Warto też dać na przód ciut szerszą oponkę z jakimśtam lekkim bieżnikiem na deszcz {rowkami}.

Lekki lipton bo na stronie cube'a już obecne tegoroczne hybrydy inaczej się zwą {mogłem ciebie wprowadzić w błąd}.

Superior zeszłoroczny był jeszcze w wersji z korbą compact - 34/50 a to jest wg mnie bardzo dobry typ korby do hybrydy, szczególnie że mniejsza tarcza na szosie się nie przydaje. Jak znajdziesz też jakieś inne hybrydy to pokazuj w tym temacie.

Wg mnie scott jakiś wybitny nie jest - nawet wydaje się ociężały ciut, a Cannondale najlepszy na polskie drogi to z headshockiem - niedużo cięższy a komfort jazdy wiadomo większy.

Ten bad boy wydaje się mieć totalnie beznadziejny napęd {stopniowanie} - jak do crossa tylko na szosę czyli tej hybrydy.

 

Dlaczego uważasz że Scott jest ociężały?Uważasz że nie jest dobrym wyborem?

Napisano

Wczoraj oglądałem CUBE w ski-teamie. Modele sl road team, sl cross pro i sl cross team,s l cross comp.

 

Wszystkie mają praktycznie te same ramy. Generalnie wersje road różnią się tym, że mają bardziej szosowy osprzęt i kola oraz opony typy slick. Road team to jednak typowy rower na szosę, gładkie opony, koła easton z malą ilościa szprych nie zachęcają do skręcenia na ubite trasy szutrowe czy leśne. W zasadzie to zupełnie nie nadają się na taką nawierzchnię.

Wersje cross maja te same ramy,widelce i obręcze, piasty tiagra lub ultegra. Sl Cross Comp najtanszy jest też zauważalnie cięższy od cross pro (wagowo 1 kg) gorsze piasty,korba, siodełko, kierownica, kaseta, wsporniki itp.

Cross pro -przyzwoity osprzęt, dość lekki ,ważony na wadze ręcznej made in ussr,pokazuje wage identyczną jak moj sirrus elite '07 (celowo nie podaje wartości bo waga jest źle wyskalowana i nie pokazuje prawdziwych wartosci :) )

 

Wrażenia z krótkiej jazdy po parkingu.Sztywne ramy,dobrze sie prowadzi.Od razu po przymierzeniu znajoma pozycja (wiele lat jeździlem na polskim wagancie,podobny klimat jak sie wsiądzie i to nie jest żadna ujma :icon_mrgreen: te rowery dobrze przystosowane, swietnie sprawdzały sie na szosie w turystyce). Trudno powiedzieć cos wiecej bo trzeba by pojeździc kilka dni by lepiej ocenić sprzęt. Widelec alu chyba do wymiany wcześniej czy później.

 

Teraz trzeba byłoby cos wybrac i tu jest problem... z kolorystyką i rozmiarami oraz przeznaczeniem.

Najlepszą jakość za cene i przeznaczenie w lekki teren ma chyba cross pro, ale to malowanie ...fatalne,dobór kolorów jak w ceramice łaznienkowej, totalny brak kontrastu, biało-szare ubarwienie,niewidoczne napisy,zupelnie bez smaku i wyrazu. Osobiscie nie podoba mi się taka kolorystyka i połączenie.dziwne jest tez wykonanie,lakier nie jest gładki tylko ma takie ranty i jest grubszy w miejscu gdzie jest inna barwa, co sprawia wrażenie malowania "od taśmy". sporo ładniejszą kolorystykę ma cross team czarno-bialy, ale np. nie ma rozmiaru 56 w calej Polsce i nie mozna by też tego sprowadzic w tym roku, więc trzbea by bylo zamówic na przyszły. Cross comp czarny, ale lakier mat,nie wiem jak z trwałością na otarcia :)

 

generalnie solidne rowerki, ale jeśli mialbym coś kupować, to obejrzalbym jeszcze czegoś innego. Nie ma to jak zobaczyć i dotknąć na żywo, a nie tylko na zdjęciach (tak jak na randkach ;) )

Napisano

Wielkie dzięki mackovv za relację :icon_mrgreen:

Mam nadzieję że ktoś jeszcze podzieli się swoimi wrażeniami i opiniami o hybrydach.

Na pewno pomoże to niezdecydowanym.Rynek hybryd jest raczej ubogi więc wszelkie o nich opinie są bardzo mile widziane w tym wątku.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Zastanawiające że nie wszystkie duże firmy rowerowe jak np. Giant mają w swojej ofercie hybrydy.Czyżby z powodu braku zainteresowania tym rodzajem rowerów?Z drugiej strony Giant ma w swojej ofercie model Bowery czyli ostre koło skierowane chyba do jeszcze bardziej niszowej części klienteli.

Napisano

Hybrydy to w ogóle takie nietypowe rozwiązanie, skierowane do dość wąskiej grupy osób.W zasadzie do niedawna bardzo rzadko stosowane. Ludzie wybierają rowery bardziej znane góral to góral -moda, szosa dla maniaków, a cross dla początkujacych takich co sie nie chca za bardzo zmęczyć w miescie. Moze generalizuję, ale ludzie też generalizują i nie każdy ma określone i świadomie wyrobione potrzeby co do roweru.A hybryda to taki typowy szybki rower do miasta i w lekki teren,a po kilku prostych usprawnieniach może się stac szybkim rowerem turystycznym, oczywiscie nie objuczonym bagazami jak wielbłąd. To taki zwiadowca-lekki, szybki, gdzies tam wjedzie, pojawia sie i znika :D

Widocznie specjaliści z gianta czy wheelera stwierdzili ze takie coś nie jest im potrzebne w ofercie i tego nie stosują.Ich tajwański ogromny konkurent merida jak najbardziej stosuje pełna gamę (seria speeder) choc o dziwo zagladajac do katalogu pod hasłem "hybrydy" znajdują sie tam typowe crossy. Jak widac pojęcie "hybryda" jest dośc dowolnie interpretowalne. Dla mnie hybryda to hybryda, połącznie roweru szosowego z crossowym-turystycznym :P

 

 

a propos merida speeder -nie ogladałem,nie jeździłem ale słyszałem pozytywne opinie.Nawet był chyba taki wątek jakis czas temu, ktoś chciał kupić właśnie speedera.

Napisano

Racja, hybryda jest ogólnie pojmowana w zastosowaniu jako szybki cross - nietypowa szosówka. Mimo kombinacji napędu szosowego z górskim i zwyczajnej prostej kiery, jest to naprawdę szybki i poręczny rower, szczególnie jeśli waży mniej niż 10kg :D

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...