Złamany gwint z pedału

[Gość Gość_Blaze_*]

Witam serdecznie

Mam pewien problem, a mianowicie złamany gwint pedała.

Czy wystarczy przyspawać ten gwint czy konieczna wizyta w serwisie.

 

Pozdrawiam, Blaze

[Artro]

Obawiam sie, ze oba rozwiazania sa bez sensu...

Spaw nie bedzie juz tak dobrze trzymal pedalu zreszta calkowicie mija sie to z celem (koszt zespawania przewyzszy koszt pedalow), natomiast w serwisie nie zaproponuja Panu nic oprocz kupna nowych pedalow i to samo ja polecam

 

Zakladam, ze jedzi Pan na pedalach platformowych i jesli jezdzi Pan rekreacyjnie i nie duzo to mysle ze taki najtansze z Allegro wystarcza

http://www.allegro.pl/item646044011_hit_nowe_lekkie_pedaly_merida_de_one_aluminium.html

[Gość Gość_Blaze_*]

Nie o ten gwint mi chodzi

Chodzi mi o ten gwint na który zakłada się cały pedał. Gwint na rowerze.

Jeżdżę dość ekstremalnie i właśnie to było przyczyną załamania gwintu.

[Artro]

Nie bardzo rozumiem... Chodzi o gwint w ramieniu korby???

Jesli tak to jeszcze gorzej, poniewaz cala korba leci do wymiany (nadal koszt zespawania bedzie drozszy niz korba)

 

A wogole to powiesz nam jaka to korba? Konkretnej firmy czy jakas bezimienna?

 

Nie pociesze Cie, ale jak wymienisz korbe to automatycznie bedziesz musial wymieniz takze naped i kasete. Jesli nie masz kasety tylko wolnobieg, to i cala piaste, a jak piaste to i tylne kolo.

 

Jesli jest to rower z marketu taki do 1000zl, to odpusc sobie i kup nowy, porzadny rower

Pozdrawiam,

Artro

 

P.S

Jesli jednak jakims cudem uda Ci sie to poskladac w calosc, to daj znac i pstryknij ew fote

[Lusza]

Ja kiedyś nie dokręciłem wystarczająco pedału i tak przejechałem kilka (może kilkanaście) kilometrów, w efekcie czego zniszczony został gwint w korbie. Żeby to naprawić, trzeba było rozwiercić korbę i wspawać w to miejsce nagwintowaną tuleję.

[Aslu]

Witam serdecznie

Mam pewien problem, a mianowicie złamany gwint pedała.

Czy wystarczy przyspawać ten gwint czy konieczna wizyta w serwisie.

 

Pozdrawiam, Blaze

 

Ja też nie bardzo kumam o co tu konkretnie biega.

Pierwsza myśl po przeczytaniu posta, "złamana oś pedała". Jeśli taki to problem to może wystarczy przewiercić się przez tę zerwaną ośkę (ta która pozostała w ramieniu suportu). Wcześniej owe ramię zdemontować z roweru. Następnie w ów przewiercony otwór wbić na chamca ale z wyczuciem, coś podłużnego a w przekroju kwadratowego lub trójkątnego, następnie wystarczy to uchwycić kleszczami, kluczem francuskim, żabką czy czym innym temu podobnym i to po prostu wykręcić.

Jeśli oczywiście jest to ten problem o którym myślę.

[Gość Blaze]

Chodziło mi o gwint na który zakłada się korbę (nie znam się zbytnio na pojęciach związanych z rowerem )

 

Wint udało się przyspawać za darmo u znajomego (a raczej za 2 piwa). Wszystko było idealnie, aż do wczoraj... Spaw nie wytrzymał i puff. Korba odpadła.