Skocz do zawartości

[hamulce] Avid Elixir vs. Juicy 7


Andrew

Rekomendowane odpowiedzi

czytałem artykuł o najnowszym codzie. Z wyglądu mi nie przypadł ale nie ciągnę tematu bo w cykltur już się skończyły :icon_wink: co do elixir r boje się o klamkę bo np przy spotkaniu z ziemią albo drzewem klamka mocno się zbliży do kiery może coś 'pójść" w niej ? no bo ja preferuje te mocniejsze sporty a mój hayes już prosi o wymianę, kasy mam nieco powyżej 400 zł  i już sam nie wiem :)

Każdą klamkę można tak załątwić. Poza tym powinna ona powinna być przykręcona tak żeby w czasie uderzenia mogła sie obrócić a nie była na sztywno przyspwana do kiery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hamulec będzie na tyle więc przerzutka blokuje klamkę. http://www.pinkbike.com/photo/4362693/

nie wiem jak to się stało że ta klamka jeszcze się trzyma, a  o elixira musiałbym ciągle uważać bo gwarancja raczej by tego nie obejmowała.

 

Stary, a nie pomyślałeś ze tak samo relatywnie lekko nalezy przykręcić manetkę? Jeżeli masz taką fobie na tym punkcie to papatrz sobie na crossowe ochraniacze na ręce jakie mają motocykle MX. Zapewne da się to dopiąć do roweru a że będzie wyglądać dziwnie - no coż :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brałem pod uwagę słabsze przymocowanie do kiery. ochraniaczy na pewno nie mam zamiaru montować, co do hamulca pewno swoją mocą i modulacją na pewno mi wystarczą tylko boje się o tą klamkę bo nie trudno o zepsucie jej a części są drogie i też prosiłbym o jakąś wypowiedź o nim jak sprawuje się w ciężkich warunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brałem pod uwagę słabsze przymocowanie do kiery. ochraniaczy na pewno nie mam zamiaru montować, co do hamulca pewno swoją mocą i modulacją na pewno mi wystarczą tylko boje się o tą klamkę bo nie trudno o zepsucie jej a części są drogie i też prosiłbym o jakąś wypowiedź o nim jak sprawuje się w ciężkich warunkach.

Weź przeczytaj swoje pytanie jeszcze raz i powiedz jakiej odpowiedzi oczekujesz? Chcesz  żeby ktoś CI napisał że głebił pińcet razy z tym hamulcem i nic sie nie stało? Każda klamka jest podatna na uszkodzenie w czasie gleby i koniec. Jak Ci szkoda kasy i się boisz to kup coś dużo tańszego i zapomnij o problemie. Lżejsze dokręcenie klamki i manetki w znakomitej większości rozwiązuje problemy. Dokładnie tak samo robią motocykliści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączę się do tematu, wydaje mi się że dobrze z nim trafiłem. Jestem szczęśliwym posiadaczem Avidów J7 i jestem zadowolony z ich siły i modulacji ale - moje egzemplarze p/t mają wadę, z która zetknąłem się u kilku innych użytkowników tych tarczówek. Chodzi o odległość klocków od tarcz. Niewielka jest to wiadomo, daje to większa siłę ale nie o zaletach tu chcę jeno o wadzie - tłoczki a co za tym idzie klocki po stronie zacisku gdzie wchodzi przewód są cały czas bliżej tarcz i w ogóle zdecydowanie mocniej pracują, co daje ostatecznie efekt a) nierównomiernego zużycia klocków :down: nierównomiernego zużycia tarcz c) wyginania tarcz i ich krzywienia. Cz ktoś na tym forum spotkał się z problemem i sobie z tym poradził? A jeśli nikt się nie spotkał lub nikt nie poradził to czy elixiry CR są pozbawione tej wady?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

tarcza hayes v6 203 i hope na pająku 203 - jeżeli chodzi o sztywność to chyba jest jasne że pająk wygrywa. hayesowe tarcze trochę dzwonią... Hope są trudne do zagrzania. jeżeli masz więcej kasy to zdecydowanie kupuj tarcze na pająku nie musi być koniecznie hope , shimanowskie też są dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie go kupiłem :) dzisiaj jeździłem na nim i na początku było tak że prawie wcale nie hamował dopiero jak przejechałem 10 km często hamując zaczeło sie poprawiać i mam nadzieje że moc będzie większa bo na razie to tylko na trawie blokuje koło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

a ja chciałem spytać o tarcze w elixir-ze. Słyszałem że szybko sie zagrzewa, ale nie wiem czy w to wierzyć.. Wiecie moze coś na ten temat?? Jeżdże w xc więc nie wiem czy beda miały gdzie sie porządnie zagrzać;)ale lepiej dmuchać na zimne;)

raczej cieżko je zagotować wiem bo raz elixiry doprowadziłem do dymienia tarcza 160 ale jak to zrobiłem to juz nie powiem ale łatwo nie było

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie go kupiłem :P dzisiaj jeździłem na nim i na początku było tak że prawie wcale nie hamował dopiero jak przejechałem 10 km często hamując zaczeło sie poprawiać i mam nadzieje że moc będzie większa bo na razie to tylko na trawie blokuje koło ;)

 

Mogę Cię zapewnić, że moc będzie o wieeeele większa. To super hamulce

 

Pawelsystem - zauważyłeś może czy te tarcze szarpią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mogę Cię zapewnić, że moc będzie o wieeeele większa. To super hamulce

 

Pawelsystem - zauważyłeś może czy te tarcze szarpią?

niet

jedynie znalazłem patent zeby stały sie piekielnie mocne

a to i tak przez przypadek bo z kumplem meczyłem sie nad tymi tarczami alfine (tych z piasta wielobiegowa) zeby wogóle zeczeły hamowac:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozesz powiedziec, co zrobiłes z lepiej hamują?

dobra to było mneij wiecej tak mecze sie z kumplem nad wyjącymi wniebogłosy tarczami z siła hamowania taka jakbyś kompetnie załał całą tarcze olejem

odtłuszczamy klocki tarcze itp juz 3 raz i efekty marne wreszcie kumpel mowi zebym przejechał sie je dobrze dotrzeć no to pojechałem z 200 metrow na zacisnietym heblu jak to czesto robie i wracam a tu dym z zacisku (w zyciu tak szybko nie zagotowałem innych hebli a własciwie to nigdy wczesniej bo mazowsze jest płaskie i nie zrobiłem tego umslenie tylko poprostu te hamulce bardzo łatwo zagotować) odstawiam rower zeby wszystko ostygło wiadam i wpadam w osłupienie bo z łatwościa mozna unieść tylne koło i hebel przestał wyć

 

puźniej tak siedze i siedze i myślę (bo po wymianie klockow po mazovi w lublinie odczuwam spadek siły w swoich elixirach wymieniam na inne i to samo) wiec mowie raz kozie śmierć i robie podobie czały czas hebel zaciskałem na granicy przyczepności RR 2.25 przejeżdzam z 500m + prosze kumpla o pomoc ktory popycha mnie jeszcze z 100m predkość była 2x wieksza od tego co sam wydalałem

po ostygnieciu trzeba było uważać zeby sie nie wykatapultować ale modulacja pozostaje ndal na tym samym czyli wysokim poziomie i hebel jest wyczuwalny tylko piekielnie mocny

 

wiec tu odpowiadam na pytanie ze mimo tarczy 160mm te heble cieżko zagotować bo jakby kumpel mnie nie pophnol to bym w zyciu nie doprowadził do dymienia tych hebli

na razie testowałem to tylko na tych 2 heblach i wiem ze to moze wyglada głupio i jakby ktoś mi o tym powiedział to raczej bym nie brał tego na powaznie ale wygląda na to ze patent działa....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...