Skocz do zawartości

[amortyzator] amor w rowerze z marketu


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam jeszcze raz.. przepraszam za niedostosowanie sie do reg. mam nadzieję, że teraz ok :D

a więc...

 

Mój młodszy brat dostał na urodziny nowy rower (taa z marketu ale prosze powstrzymać się od głupich komentarzy wink.gif )

Co mnie w nim niepokoi to przedni amortyzator. Z tego co się orientuję powinien on się uginać a tak nie jest. Sztywny niczym... no po porostu sztywny.

Wyczytałem w necie, że w amorkach znajdują się sprężyny, w tym nie ma niczego takiego. Zobaczcie sami na zdjęciach.

Czyżby ten rower był amortyzowany tylko w nazwie sklepowej? a może trzeba coś wyregulować? Nie znam się, ja mam zwykłego górala. Proszę o poradę

oto fotki:

1

2

3

Napisano

Abstrahując od tego czy amor działa czy nie (jak nie to i tak nie będzie). Zmieńże hamulce w tym rowerze na dowolne z metalowymi ramionami.

Napisano

jaka cena taka jakość, ja bym na taki wynalazek nie wsiadł, v-ki z tworzywa sztucznego od razu dyskwalifikują taki "rower" z użytkowania. poza tym amortyzator nie będzie działał, skoro już nie działa, ale czego się spodziewać od roweru za 300zł gdzie za tyle to można co najwyżej działający amortyzator kupić.

Napisano

Sprężyna jakaś tam pewnie jest tylko jej nie widać. Jak masz kogoś kto potrafi go rozłożyć i złożyć to warto spróbować. Może w środku jest zardzewiały i się zastał więc trzeba go rozruszać i mocno nasmarować. Takie wynalazki i tak są w sumie tylko po to aby ładnie w sklepie wyglądać więc nie ma co od niego za wiele oczekiwać.

Napisano

Ja tak że kupiłem rower w markecie i jestem z niego zadowolony chociaż musiałem jeszcze do niego trochę dołożyć a co do widelca u mnie po jakimś czasie się wyrobił i teraz amortyzuje ale na początku moje widełki też były sztywne. A amortyzatory marketowe nie są najlepsze ja mam zamiar wymienić swój. (Mój widelec ZOOM ESCAPE 327)

Napisano
A amortyzatory marketowe nie są najlepsze

Stary ameryki nie odkryłeś z tymi amorami z marketu, jak będziesz zmieniał ten widelec to cena amora nie przekroczy ceny całego roweru, pytam się z ciekawości.

 

pozdrawiam.

Napisano

heh no macie racje, wiem, że cudów sie nie mozna spodziewać w tym wypadku.

ale może chociaż dowiem się do czego mogą służyć te śruby wewnątrz?

Napisano

Rower mnie kosztował 500zł i kupowałem go ze względu na ramę dołożyłem do niego 500zł i jeszcze tyle samo nam zamiar dołorzyć.

Napisano
heh no macie racje, wiem, że cudów sie nie mozna spodziewać w tym wypadku.

ale może chociaż dowiem się do czego mogą służyć te śruby wewnątrz?

Wygląda to podobnie jak w brata RST Omni. Najprawdopodobniej przykręcają sprężynę do górnych goleni.

Napisano
Rower mnie kosztował 500zł i kupowałem go ze względu na ramę dołożyłem do niego 500zł i jeszcze tyle samo nam zamiar dołorzyć.

Dokładasz 1000zł do roweru z marketu? :woot: Nie lepiej pogonić to co masz i za tą kasę kupić coś porządnego? Masz jakiegoś linka do specyfikacji twojego sprzętu? Bo może się okazać, że nie warto inwestować więcej niż w dętki :)

 

http://img41.imageshack.us/img41/5320/amor2.jpg

Bosz, widzicie ta atrape podkowy ledwo co przyspawana? I do niej sa jeszcze przykrecone v-brejki! W zyciu bym na rower z tym widelcem nie wsiadl, dziecku tez bym zabronil. Przeciez to sie moze zlozyc w kazdej chwili, szczegolnie jak tak jak radzicie kupi sie porzadne hamulce.

Co się dziwisz? W tych hamulcach nie ma nic niebezpiecznego: ramiona są z materiału amortyzującego występowanie nadmiernych sił w układzie :), a dźwignie hamulców na pewno mają nowatorską konstrukcję z materiałów zapobiegających przeciążeniom dłoni użytkownika, dopasowując się kształtem do dłoni :).

Napisano

heh, wiecie dzisiaj widziałem jedną kolesiówę na identycznym rowerze i u niej przedni amor działał, więc nie wiem o co chodzi? na pewno to był ten sam model! Pokręcić tymi śrubami? Wlałem troche oleju do środka, moze coś da

Napisano
Dokładasz 1000zł do roweru z marketu? :P Nie lepiej pogonić to co masz i za tą kasę kupić coś porządnego? Masz jakiegoś linka do specyfikacji twojego sprzętu? Bo może się okazać, że nie warto inwestować więcej niż w dętki :)

 

na pewno się opłaca spawy są bardzo wytrzymałe skakałem nim na hopkach. Nie widać żadnych pęknięć na ramie.

Napisano

Hmm, co rozumiesz przez słowo hopki? Krawężnik?

 

Szczerze, miałem właśnie Zooma, w moim rowerku wstępnie do XC - kiedy przerzuciłem się na coś bardziej zbliżonego do Enduro, gdzie niewielkie skocznie były na niemalże każdej trasie: w ciągu 3 tygodni puściła mi jedna z sprężyn w amorku - po kolejnym tygodniu zaciął się zupełnie, i już w ogóle nie działa. A i tak miałem, sądzę ze lepszy niż twój, bo kosztował chyba 850, i choć kupiony w centrum handlowym, to w sklepie, hmm, sportowym, i miał przynajmniej metalowe hamulce :D No i w sumie Mongoose :P

 

Jeśli tak naprawdę skaczesz, to kup sobie za ten 1000 zł lekko zajechaną używkę A-ganga czy Signa - choć używki, to kupisz za 1000-1100 zł, i pociągnie na pewno conajmniej 15 razy dłużej...

 

P.S Co takiego cudownego jest w tej ramie? Może damper?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...