heniekkrol Napisano 29 Maja 2009 Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 Witam Szukam roweru cross'owego, który sprawdziłby się też w cięższym terenie. ( nie jakimś ekstremalnym ,ale - góry, las, grzązkie ścieżki ) Zastanawiam się czy Unibike Zethos/Viper poradzi sobie z takim wyzwaniem ( proszę ewentualnie o inne propozycje ) Czy jest Waszym zdaniem sensownym rozwiązaniem założenie do takiego crossa grubych opon 28" ( są takie ? ) wytrzymalszych piast i obręczy ? Dochodzi jeszcze sprawa amortyzatora - czy te z cross'ów są wystarczające na taki teren i wagę do 90 kg ? Jest jeszcze opcja kupna górala na 29" - tylko nie wiem czy za max 2200 coś sensownego dostanę. może te: Cube / LTD CLS Pro Ghost EBS Cross Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 29 Maja 2009 Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 Nie wiem czy coś sensownego dostaniesz, ale w tym wypadku zdecydowanie lepszym wyborem jest 29-er , oprócz zmiany opon i napędu w crossie wypadało by jeszcze zmienić amortyzator, a geometria crossa jest pod niższe amortyzatory crossowe, które w terenie niezbyt się sprawdzają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heniekkrol Napisano 29 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 Może rozwiązaniem jest rama do 29'era ? Tylko ciężko coś znaleźć. Jeśli ktoś ma namiary - proszę o pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zgud Napisano 29 Maja 2009 Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 bike mielec spawają na zamówienie około 600 zł za ramę o dowolnym geo, z malowaniem w wadze około 1900 gram strona: www.bikemielec.com Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heniekkrol Napisano 29 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 jest to jakaś alternatywa, ale nie czuje się chyba na tyle mocny by to poskładać. z "fabrycznych" crosów tórego polecacie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 30 Maja 2009 Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 Chyba niezły wybór : http://www.unibike.pl/xenon.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Huhu Napisano 30 Maja 2009 Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 Jest jeszcze opcja kupna górala na 29" - tylko nie wiem czy za max 2200 coś sensownego dostanę. http://www.mojekolo.cz/6566-marin-alpine-trail-29er Wiem, ze w Czechach. Jednak rama dobra, a osprzęt jak to osprzęt i tak się zajedzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heniekkrol Napisano 30 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 Dzięki wielkie za namiar na tego marina ( szkoda że się nam złotówka osłabiła w stosunku do korony - byłoby jeszcze taniej ) Teraz dylamat czy można znaleźć do tego typu roweru trochę cieńsze opony lub takie, które pozwolą w miarę komfortowo przejechać pare km asfaltem ? Aha czy jest możliwość "osakwowania" takiego rowerku ? Wiem że już w jakimś wątku Huhu polecał ten rower czy jest faktycznie wart tych pieniędzy ? ( osprzęt, rama , amortyaztor ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Huhu Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Akurat opony założone w tym rowerze to mocno semi slicki przypominają, także z jazdą asfaltem problemu nie widzę. Do tego typu roweru bedzie pasowała większosc opon trekkingowych (jedynie te bardzo wąskie przy szerokiej obręczy sie nie dadza zastosować) Co do sakw. 29" to typowe rowery MTB i mocowań pod bagażniki raczej nie mają. Można to obejść ale trochę zachodu wtedy to wymaga. Co do polecania tego roweru. To jest najtańszy 29'er jakiego obecnie kojarzę, nie będący single speedem i mający amortyzator. Normalnie ceny tego typu rowerów to >3000zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heniekkrol Napisano 31 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Ok dzięki. Szykuje się mały objazd pobliskich czeskich sklepów rowerowych ( mieszkam praktycznie na pol-cze granicy niestety nie w okolicach Ostravy gdzie jest ten rowerek ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzepkok Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 moim zdaniem - tylko 29er ! sam jeżdżę na crossie (Author Mission) i powolutku przerabiam go i dostosowuję do trudniejszym terenów ale już wiem, że to nigdy nie będzie to samo ukłony i czapki z głów dla wszystkich 29-rów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heniekkrol Napisano 31 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Przychylam się coraz bardziej do tego marina. Niewiadomą jest dla mnie jeszcze pozycja ( muszę gdzieś ten rower namierzyć i się przymierzyć ) Prawdopodobnie bedzie bardziej sportowa/agresywna niż w crossie, chociaż z ostatniego testu na bike world authora 29 wynika, że 29tka niekoniecznie musi być jakimś super ścigaczem ( w sensie geometrii ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Huhu Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Mój zdecydowanie nie jest. Są dłuższe od crossów bo mają lepiej w terenie śmigać, ale jak w każdym przypadku są scigacze i nie-ścigacze. Te tańsze należą raczej do tej drugiej grupy. Idealne rowery dla turystów terenowych. Wygodniej i bezpieczniej niż na 26" i zdecydowanie lepiej w terenie niż na crossie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 chociaż z ostatniego testu na bike world authora 29 wynika, że 29tka niekoniecznie musi być jakimś super ścigaczem Tak szczerze mówiąc, wbrew temu co piszą w teście - widać to odrazu po geometrii Authora . Jednak nawet ten Author będzie sprawniejszy w terenie niż cross. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaGiant Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 A może jednak klasyczne 26 ? Dlaczego 29 ma być wygodniejsze i bezpieczniejsze ? Było w ub. roku takie porównanie w bikeboardzie . 29-tki mają b.ciężkie koła ! To rowery dla dużych i silnych . Owszem koła o większym obwodzie łatwiej wtoczyć na przeszkodę , ale to nie oznacza że łatwiej będzie na całym podjeździe .Jeździłem po górach crosówką - ciężko . Teraz mam górala (26 ) ,a na asfalt zakładam cieńkie - lekkie opony - i radzą sobie nawet w terenie . Jeśli nie zamierzasz jeździć szybciej niż 40 km/h - po płaskim nie ma powodu kupować dużych kół . aha shimano (chyba ) zamierza zrobić do 29-tek kasetę z 36 zębami - pomyśl dlaczego . Bez problemu znajdziesz turystycznego górala 26" - sakwy , błotniki .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Huhu Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Dlaczego stabilniej i bezpieczniej. Po pierwsze primo większa baza kół. Rower jest mniej zwrotny, ale zdecydowanie mniej nerwowy na zjazdach Po drugie primo większe koło = większy efekt żyroskopowy. Im jest on większy tym trudniej stracić równowagę. Po trzecie primo duże koło jest mniej podatne na przeszkody. Trudniej utracić przyczepność. W tym samym bikeboardzie pisali, że w 29" jak się nie odblokuje amorka na zjeździe to nadal jest bezpiecznie gdzie 26" już rzuca na boki. Po czwarte primo, 29" ma nizej umieszczony środek cięzkosci wzgledem osi kół = lepsze wyważenie roweru. A to, ze crossem się ciężko jeździ po górach to normalka. Geometria jest zupełnie do tego nie przystosowana. Oczywiście rowery na 29" kołąch mają swoje wady takie jak: - cena - dostępność części - gorsze przyśpieszenie - waga - mniejsza zwrotność Jednak w turystyce mają one mniejsze znaczenie niż w ściganiu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heniekkrol Napisano 31 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Jakoś się przyzwyczaiłem do 28" ( po przesiadce z noname'wego górala na takiegoż treka/crossa ) Staram się kierować tym do czego ma rower służyć. Mała analiza. Ostatnia moja trasa - 25 km po asfalcie - wjazd w konkretne górki/skałki 20 km( i tu wielki ŻAL bo trzeba uważać na kamienie, trzeba hamować bo ten treking może nie dożyć powrotu, przydałoby się coś mocniejszego, twardszego - powrót 25 km. Teraz jak pomyśle o tych prawie 50 asfaltowych km'ach na 26 to wydaje mi się, że na 29 będzie lżej, szybciej, w skrócie fajniej. Stąd pierwszy pomysł to był cross ( do niedawna nie wiedziałem o wynalazku pt. 29er ) Zresztą jak nie wypali ta 29tka to opcja crossa chyba powróci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaGiant Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Co kto lubi . Łatwiejsze pokonywanie przeszkód to fakt , ale mówię o przejechaniu bo już podrzut koła będzie trudniejszy . Stabilność na zjazdach to nie tylko baza kół ale i kąty - turystyczne górale są raczej spokojne w prowadzeniu . Efekt żyroskopu to nie tylko stabilność to też trudniejsze rozpędzanie i hamowanie ! Heniek 50 km po asfalcie łatwiej pokonasz na lżejszych kołach ( pomijam sprawę opon -nie wiem czy do 29-tek robią ,, uniwersalne " opony ) , a lżejsze będą w 26-ce ....albo szosówce .Nie namawiam Cię na nic -mam inne zdanie i już . Na dużych kołach można szybciej jeździć ,ale wymaga to większego wysiłku ! Jeśli na 26-ce przy 44-11 kręcisz młynka to fakt większe koła , albo korby 48 pomogą . Przeszkody łatwiej przejedziesz na 29 ,ale długi podjazd raczej nie . WAga ,cena ,dostępność przeciw 29 . Może wizerunek za . Ostatecznie można do crosa założyć 700*42 -też o tym myślałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 ogolnie - 29er jest do plynnej jazdy w b trudnym terenie, 26 lepszy na szosie i latwych trasach lesnych, a takze do jazdy szarpanej, ktora odpowiada wyscigom jesli nie chcesz celowac w pudlo, masz ponad 185 wzrostu, to tylko 29er, ponizej 175 daruj sobie wieksze kola... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heniekkrol Napisano 31 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Trochę mnie ta opnia o słabszej "wydajności" na asfalcie zbiła z tropu. Co do wzrostu - mam 188, 85-90 kg wagi i szczerze mówiąc czuję się jakoś dziwnie na standardowym mtb ( może to kwestia przyzwyczajenia ) Zdaję sobie sprawę, że wyższe osoby dosiadają 26, ale jak widzę sąsiada ( ok 190 ) zawsze mam wrażenie, jakby zabrał jakiemuś dzieciaku zabawkę. To już oczywiście uwaga o charakterze estetycznym w dodatku czysto subiektywna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 no ale masa kol jest tutaj xx-rzedna, najbardziej uposledza bardziej wyprostowana sylwetka i wieksza powierzchnia styku opony z podlozem, na slickach, gdzie te ta ostatnia wada jest niwelowana wzgledem 26, rower jedzie podobnie, moze i lepiej jednak jakby nie bylo rower mtb ma smigac w terenie, po pol roku jezdzenia i przesiadce na 26 czlowiek az sie poci ze stresu, zjazdy robione z siodla, na 26 trzeba kontrolowac, uwazac na uslizgi i dac dupe za siodlo...ogolnie tak jakby czlowiek oduczyl sie techniki, bo na 29 jest mu ona w zasadzie niepotrzebna, oczywiscie porownujac, a nie doslownie, mam takie wymiary jak ty i 26 juz nigdy nie bedzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Huhu Napisano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 Przeszkody łatwiej przejedziesz na 29 ,ale długi podjazd raczej nie. Ostatecznie można do crosa założyć 700*42 -też o tym myślałem. Własnie 29'ery lepiej podjeżdżają. Nawet jeden kolega z forum testy porównawcze robił. A opony w crossie to nawet 45 przerabiałem. Można wsadzić nawet 2.5" a i tak cross pozostanie crossem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heniekkrol Napisano 1 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 No nic wycelowałem w 29. Maile filtrujące dostępność tego marina w czeskich sklepach rozesłane. Jest już odzew, jednak rozmiar tylko - 19. Chyba za mały na moje 188cm. ale być może będzie szansa sprawdzić na żywo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heniekkrol Napisano 4 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 Odświeżam wątek - poszukiwania trwają - proszę o radę czy warto się na model z 2007 skusić cena ok. 2500 specyfikacja http://www.superior.cz/en/archive/models-2...bike.html?id=61 Jak np. tam amortyzator ma się do RS Dart 3 ? Jak ten superior wypada na tle Marina ( cena podobna ) http://www.mojekolo.cz/6566-marin-alpine-trail-29er i droższego o 500zł Authora Traction 29 http://news.bikeworld.pl/rower/artykul/468....test.z.filmem/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 Pomijając kwestię osprzętu, dla mnie Marin najbardziej pasuje wizualnie. Porównując geometrię - na pewno Marin jest najzwrotniejszy z całej trójki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.