Skocz do zawartości

[wytrzymałość] przygotowanie do maratonu 24h


KrzYchuu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Jednego znawce z tej dziedziny z tego forum już pytałem, ale proszę jeszcze o porady, otóż w lipcu wybieram się na maraton 24h MTB czyli mam ponad miesiąc na przygotowanie.

Zastanawiam się jak dobrze się do maratonu przygotować i jaką mieć taktykę podczas maratonu, jedna runda to 18km w terenie, wiecie może ile trzeba orientacyjnie zrobić km by się znaleźć w czołówce (z doświadczenia z poprzednich takich maratonów), ile jeść ile pić itd.

 

I ile teraz mam jeździć w tym roku przejechałem ponad 1600km, 100km jednorazowo robię spokojnie, najwięcej w tym roku zrobiłem w 24h 153km, ile tygodniowo robić km itd.

 

Będę wdzięczny za jakiekolwiek porady.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pic cos z odrobina weglowodanow - woda wysokomineralizowana+jakis sok w proporcjach 3/1 da rade, chyba ze chcesz cos bardziej pro, co 4h rozpusc sobie cos z mineralami, jedz co 2h, bez wzgledu czy jestes glodny, czy nie, ogolnie nie mozesz dopuscic do uczucia glodu, masz byc ciagle lekko syty, tempo wg pulsaka w gornej granicy treningu wytrzymalosciowego, ale pierwsze 1-2 rundki po 18km zrob lzej, nie patrz na innych, bo tu liczy sie wytrzymalosc, a nie kto zrobi najszybciej 5 kolek

 

inna sprawa, ze przy przebiegu 1600km za wiele nie zwojujesz...

 

a teraz rob 2 treningi dziennie co 2dni po 2-3h wytrzymalosciowo, tydzien przed tylko leciutkie jazdy, zeby sie nie zastac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do maratonu 24h za bardzo sie nie przygotujesz, wystarczy po prostu jeździć, nie musisz robić zadnych interwałów czy tempówek bo to jest nie potrzebne. Po prostu siadasz i jedziesz :rolleyes:. Ja w zeszłym roku startowałem w Białce Tatrzańskiej na maratnie 24h, pojechalem tam z marszu, zadnych przygotowań. Na start spóźniłem sie 30minut, ale to nie miało wiekszego znaczenia i tak udalo sie dojechać na 2 pozycji. Raczej nie ma sensu robić sobie prób typu trening trwajacy 24h zeby sprawdzić czy dam rade, tylko niepotrzebnie sie skatujesz. Bądz jednak przygotowany na straszną rzeź, o 4-5nad ranem ja miałem niezły kryzys na trasie, tak solidny ze w środku lasu zdrzemnąłem sie na godzinke :wub:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W zeszłym roku Mazovia (chyba tak...) była w zasadzie na płaskim, ale w Białce jak w Białce, górki (; Niby 9 km ale 45 minut, jak dobrze pamiętam, było najlepsze :thumbsup: I w zasadzie nie kręcą każdego kółka w takim czasie.

 

A kryzys jest pierwszy po północy, drugi o 5 rano (;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...