[rower] z przerzutkami dla dziecka

[vikingsurf]

Witam!

Czy ktos spotkal sie z rowerkiem dzieciecym z przerzutkami, na kolach mniejszych niz 20" ?

Moj maly zawodnik ma 5 lat i smiga na zwyklym rowerku dziecinnym. Mysle ze spokojnie sobie poradzi z obsluga i bedzie mial radoche z pokonywania wzniesien.

Najmniejsza rama z kolami 20" jest niestety jeszcze za duza.

Biore rowniez pod uwage montaz jakiejs piasty z przelozeniami ale watpie zeby pasowala do dziecinnej ramy ok 9" i kolo 12".

Prosze o jakies sugestie

[aragorn2111]

http://www.allegro.pl/item645362635_rowere...crossrider.html

 

Coś takiego będzie za duże? Zajedzie do przedszkola takim to wszystkie opiekunki będą jego...

[vikingsurf]

Cos podobnego mierzylismy ( dokladnie unibike pilot ) i niestety za duze. Podejrzewam ze w gre wchodzi cos na kolach 16". Przerzutka wtedy musi byc w piascie. Tylko nie moge nic takiego znalezc.

Maly ma dobra koordynacje ruchowa, checi i odwage do sportu. Sprzet narciarski kupilismy bez problemu i calkiem niezle juz smiga.

Z rowerem widze, ze pewnie trzeba bedzie poczekac az podrosnie do 120cm (wtedy moze te na kolach 20" przypasuja) a szkoda.

 

Widac brak zainteresowania producentow rowerumi dla dzieci. Chyba ze jestesmy wyjatkiem z takimi wymaganiami.( choc nie sadze, bo jak wspomnialem calkiem profesionalny sprzet narciarski mozna latwo dostac dla takich maluchow).

 

Musze dodac, ze nie chodzi mi o jakis straszny kaprys. Pod domem mam tylko krotki plaski kawalek do jazdy a za kazdym razem jezdzic z malym, samochdem na jakies plaskie sciezki rowerowe, po prostu nie da sie.

[aragorn2111]

Chyba niewielu pięciolatków w ogóle myśli o rowerze z przerzutkami. Twoje dziecko skarżyło się, że nie podoba mu się już jazda na takim rowerze i chce czegoś bardziej zaawansowanego? Bo wydaje mi się, że to trochę przerost ambicji rodzicielskich Poczekaj aż podrośnie, nie ma sensu na razie kupować roweru, który i tak będzie zmieniany za rok, dwa.

[vikingsurf]

Mam nadzieje ze daleko mi do przerostu ambicji rodzicielskich . Do niczego Go nie zmuszam, a edukacje sportowa uwazam za dosc wazna w wychowaniu.

Mamy w poblizu domu kilka ciekawych i bezpiecznych miejsc do jazdy dla dziecka. Niestety sporo malych wzniesien na ktore Maly ma problemy z podjechaniem.

Jak ja bym mial rower wazacy 50 kg bez przerzutek pewnie tez bym mial problemy .

Co do wymiany sprzetu co 2 lata, to sprzet narciarski dla dziecka tez sie czesto zmienia a wybor jest dosc duzy.

Kiedys byly dostepne tylko Pelikany, Wigry3 i Jubilaty wiec nie bylo problemu