erun Napisano 25 Maja 2009 Napisano 25 Maja 2009 Witam szanownych forumowiczów Kupiłem sobie miesiac temu rowerek GT Timberline ,chcialem sie troche poruszac i uciec przed wiekiem zawalowca po 40 smile.gif,do tej pory to w zasadzie wszedzie tylko samochod,obecnie jezdze rowerkiem 60-80 km co 2 -3 dni, jest za######iscie nie myslalem ze mi sie spodoba az tak bardzo. Ale ja z innym zaniepokojeniem ,to ze bola nogi niemal po kazdej wycieczce to zrozumiale ... niepokoi mnie fakt ze zawsze po przejażdżce moj "przedmiot męskości"jest nieco odrętwiały, i tak nie działa jak 10 lat temu a tu jeszcze nastepny temat do niepokoju tongue.gif,czy to normalne? siodelko w pozoimie ,myslalem nieco w dol przechylic ale wole sie zapytac doswiadczonych uzytkownikow smile.gif pozd erun
Michał MSJ Jaskólski Napisano 25 Maja 2009 Napisano 25 Maja 2009 Pokombinuj z ustawieniami siodełka, trochę w dół, trochę przesuń w przód lub w tył i jeździj w spodenkach rowerowych. Od czasu do czasu podczas jazdy wstań z siodełka. Powinno pomóc.
Svolken Napisano 25 Maja 2009 Napisano 25 Maja 2009 W sumie jak drętwieje to nie jest z nim tak źle A poważnie, to możesz kombinować z ustawieniami siodła. Lekko w dół może pomóc. A przód/tył masz dobrze ustawiony? Chodzi o pion: kolano - oś pedału w poziomie?
madek Napisano 25 Maja 2009 Napisano 25 Maja 2009 Proponuje ustawic siodełko tak zeby bylo przedluzeniem wysokosci na jakiej jest kierownica, czyli najczęściej pochylone w dół (zakladajac ze kierownica jest nizej niz siodło). Mi takie ustawienie najbardziej odpowiada, ale duzo zalezy tez od samego siodła i oczywiscie od budowy ciała. Kazdemu przypasuje co innego. Jesli zadne ustawienie nie pomoze to są jeszcze 2 kroki do zrobienia 1. Kupno spodenek z porządnym pampersem (zakladajac ze jeszcze nie masz) 2. Zmiana siodełka. Tutaj niestety nikt nie doradzi jakie bo to kwestia indywidualna. Mysle ze kazdy kto duzo czasu spedza na 2 kółkach "przerobił" juz nie jedno siodełko. Ja takie objawy jak piszesz mialem z siodłem SKN. Wmawiałem sobie ze sie przyzwyczaje ale z czasem bylo coraz gorzej dlatego po prostu sie go pozbyłem.
Klosiu Napisano 25 Maja 2009 Napisano 25 Maja 2009 Tak jak poprzednik doradze, ustawienia siodelka. Poprobuj, nizej, wyzej, przod, tyl. Generalnie siodelko powinno byc w poziomie, ale lekko pochylic tez nie zaszkodzi. Jak nie pomoze, to kup siodelko z dziura, nie uciska tak naczyn krwionosnych i prostaty. Tez kiedys mialem taki problem w goralu, minelo po kupnie sztycy bez offsetu i siodelka z dziura. Nie wiem ktory element to spowodowal, ale oprocz tego ze z dziura to siodelko poszlo okolo 2 cm do przodu. Byc moze mam nieco za dluga rame?
erun Napisano 25 Maja 2009 Autor Napisano 25 Maja 2009 Dziekuje wszystkim za szybka odpowiedz siodelko troche dalem do tylu pochylilem w dol w/g waszych wskazowek jutro przetestuje pampersa jakiegos niby mam ,siodelko wyglada na dobre ma dziure i jest miekkie na dodatek calkiem spore tak jak moja du.. Jutro zdam relacje czy pomoglo thx
nabial Napisano 25 Maja 2009 Napisano 25 Maja 2009 po 1 siodelko nie moze byc przesadnie miekkie, bo wtedy sie w nie wpada, a kosci posladkowe maja wieksza sile odksztalcajaca niz prostata, przez co jest ugniatana po 2 poza lekkim nachyleniem siodla dziobem w dol, obniz je doslownie o 2-3mm - wiekszy ciezar przejma nogi, odciazajac wszystko co lezy na siodle, szczegolnie przednia czesc
erun Napisano 26 Maja 2009 Autor Napisano 26 Maja 2009 wiec tak: po nachyleniu lekko siodelka, przesunieciu do tylu i opuszczeniu zdecydowanie widac poprawe , malo tego - nie wiem czy to przez zmiane ustawienia czy przez moje wytrenowanie przybylo zdecydowanie wiecej mocy . Jedynie pod koniec trasy kiedy bylem juz nieco zmeczony siedzialem juz calym ciezarem na siodelku odczuwalem delikatne dretwienie ale w sumie jest ok . pomysle jeszcze o zmianie siodelka pozdrawiam
nabial Napisano 26 Maja 2009 Napisano 26 Maja 2009 dowod na to, ze miales za wysoko siodelko, pewnie przy duzej kadencji nic nie wyszło ci podskakiwala...
Nosek Napisano 10 Czerwca 2009 Napisano 10 Czerwca 2009 Nie pisz takich rzeczy na forum tutaj o swoim ..... :D . Udaj się do sexologa on ci powie czy masz jeżdzić na rowerze czy nie!
erun Napisano 10 Czerwca 2009 Autor Napisano 10 Czerwca 2009 Nie pisz takich rzeczy na forum tutaj o swoim ..... :) . Udaj się do sexologa on ci powie czy masz jeżdzić na rowerze czy nie! Wole jedzic na rowerku niz ...
pabloo2000 Napisano 10 Czerwca 2009 Napisano 10 Czerwca 2009 Nie pisz takich rzeczy na forum tutaj o swoim ..... . Udaj się do sexologa on ci powie czy masz jeżdzić na rowerze czy nie! Nosek - jeśli masz 13 lat i nie masz jeszcze problemów z męskością to życzę ci częstych wizyt u sexuologa w przyszłości skoro tak od razu wysyłasz do niego kolegę z forum.
Rulez Napisano 10 Czerwca 2009 Napisano 10 Czerwca 2009 Udaj się do sexologa on ci powie czy masz jeżdzić na rowerze czy nie! To chyba urolog mu powie nie ma takiego lekarza jak "sexolog" , a seksuolog to raczej sfera psychiczna, a nie fizyczna. Dobór siodełka i jego ustawienie to bardzo indywidualna sprawa, a siodło z dziurą nawet takie jak to : http://www.sellesmp.com/en/default.htm też nie zawsze pomaga (sprawdzone)
Nosek Napisano 14 Czerwca 2009 Napisano 14 Czerwca 2009 A ty stary to cie to nie dziwi co nie? Ty ciągle masz problemy z swoim małym
czarnaMAMBA Napisano 14 Czerwca 2009 Napisano 14 Czerwca 2009 Jak masz zamiar takie głupoty pisac to proponuje opuścić to forum. Poziom reprezentujesz zaiste wysoki.
Ecia Napisano 14 Czerwca 2009 Napisano 14 Czerwca 2009 Nie pierwszy już zresztą raz. Proponuję (a wręcz nalegam), aby póki co, kolega Nosek skupił się bardziej na czytaniu, niż na pisaniu, jeśli nie ma nic konkretnego do powiedzenia na dany temat.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.