Katystopej Napisano 25 Maja 2009 Napisano 25 Maja 2009 Witam ,na początku roku zdecydowany byłem na Levela A6 ale teraz doszedł do tego Cube Attention i mam nie mały zgryz. Rower będzie głównie używany w mieście na dojazdy do pracy 25-35km dziennie, ale w weekendy wypady w góry żeby go trochę zmęczyć. Przeczytałem chyba wszystkie wątki o A6 a o Attention'ie jest ich bardzo mało, wiem że a6 ma lepszy osprzęt, dużo lepszy amor i świetne v-braki, ale w Cube'ie jest to coś, piękna rama (i chyba lepsza niż A6) i nie ma ich tak dużo na ulicach i w terenie. Na pewno amor z Attention'a poszedł by po wakacjach do wymiany z resztą tak jak w A6 (ważę 73kg), no i dochodzi kwestia puźniejszego upgrade'u i w tym bardziej widział bym Cube'a. Rower będzie kupowany w sklepie, bo za taką kasę musze rzecz dotknąć, "wypróbować" więc internet odpada. Prosze o porady tych co znają te rowerki jak również tych co o osprzęcie więdzą dużo więcej niż ja (ja mało wiem, uczę się dopiero tego).
Rulez Napisano 25 Maja 2009 Napisano 25 Maja 2009 Obawiam się, że Cube ma dużo gorszą ramę, a na farbie się nie jeździ.
iras76 Napisano 25 Maja 2009 Napisano 25 Maja 2009 Obawiam się, że Cube ma dużo gorszą ramę, a na farbie się nie jeździ. święta racja gdybym miał się zdecydować to na a6 ale 2008 na torze koła pod młotek i dopłacić do składaków na lx i masz rower dobry rower z działającym amorkiem na kilka sezonów pozdrr
Kordi Napisano 25 Maja 2009 Napisano 25 Maja 2009 Niższe cuby nie są warte swojej ceny. Ja również kupuję krossa a6 po sezonie.
Lextalionis Napisano 25 Maja 2009 Napisano 25 Maja 2009 Bo ja wiem czy nie są warte ceny... Z tego co rozumiem to autor nie ma w zamiarze się ścigać więc tak naprawdę nie ma tak wielkiego znaczenia co to będzie za rower... Prawda jest taka że Cube robi bardzo solidne ramy chociaż troszkę ciężkawe - dopiero od Reactiona można mówić o rowerze bardziej sportowym i w miarę lekkim... Do zwykłej jazdy po mieście na dojazdy do pracy to nie trzeba by było nic zmieniać ale jeżeli ważysz 73kg to Dart w Krossie będzie na pewno za twardy... Co się tyczy hamulców to fakt że w Krossie V-ki są przednie ale te tarcze w Cubie tragedią nie są... Do "soczystych" im daleko ale nawet w lżejszym terenie dadzą sobie doskonale radę - jednak musisz pamiętać że będziesz miał z nimi więcej zabawy niż z bądź co bądź prostymi v-brake'ami... Ogólnie rzecz ujmując gdybym ja miał wybierać coś z tych dwóch rowerów pewnie wybrał bym Cube'a ze względu na moją sympatię względem marki oraz faktycznie zdecydowanie ładniejsze malowanie(ale tak jak Rulez napisał: "na farbie się nie jeździ") ale ten Kross też będzie dobry
Rulez Napisano 25 Maja 2009 Napisano 25 Maja 2009 to autor nie ma w zamiarze się ścigać więc tak naprawdę nie ma tak wielkiego znaczenia co to będzie za rower cigać to się może nie ma zamiary, ale ma zamiar : no i dochodzi kwestia puźniejszego upgrade'u A w tego Cube poprostu nie warto bardziej inwestować.
Lextalionis Napisano 25 Maja 2009 Napisano 25 Maja 2009 No to powinniśmy się zapytać czy chce go upgrade'ować w stronę bardziej sportową czy rekreacyjną... Ale fakt faktem że też bym nie inwestował w tego Cube'a... Najpierw bym kupił ramę Reactiona(ale to już koszt 1600zł ) jeżeli bym chciał zostać przy tej marce...
Katystopej Napisano 26 Maja 2009 Autor Napisano 26 Maja 2009 Hmm, fakt że jeszcze rochę czasu mam bo kupował będe dopiero po 10 lipca (chyba wiadomo dlaczego) a co do upgrade'u to chodzi mi o zmianę piast w przyszłym roku, może coś by się znalazło jeszcze. 6 lat temu kupiłem Krossa Grand Mountain do zeszłego roku jako tako jeździł ale teraz boję się na niego wsiadać, większość osprzętu quilong czy jakoś tak, manetki obrotowe rozleciały sie 2 dni po zakupie i dopłaciłem 25zł do SIS's więc jakoś się trzymają, kaseta uległa destrukcji po pierwszym sezonie, więc myślę że taki Cube'k będzie mi bardzo długo służył, na A6 i innych levelach jeździ już chyba co 3 osoba na forum więc jakos będzie sie Cube wyróżniał z tłumu. Ehh sam już nie wiem rozsądek mówi bierz A6 a serce Attention
LeoDogg Napisano 25 Września 2009 Napisano 25 Września 2009 Witam ,na początku roku zdecydowany byłem na Levela A6 ale teraz doszedł do tego Cube Attention i mam nie mały zgryz. Rower będzie głównie używany w mieście na dojazdy do pracy 25-35km dziennie, ale w weekendy wypady w góry żeby go trochę zmęczyć. Przeczytałem chyba wszystkie wątki o A6 a o Attention'ie jest ich bardzo mało, wiem że a6 ma lepszy osprzęt, dużo lepszy amor i świetne v-braki, ale w Cube'ie jest to coś, piękna rama (i chyba lepsza niż A6) i nie ma ich tak dużo na ulicach i w terenie. Na pewno amor z Attention'a poszedł by po wakacjach do wymiany z resztą tak jak w A6 (ważę 73kg), no i dochodzi kwestia puźniejszego upgrade'u i w tym bardziej widział bym Cube'a. Rower będzie kupowany w sklepie, bo za taką kasę musze rzecz dotknąć, "wypróbować" więc internet odpada. Prosze o porady tych co znają te rowerki jak również tych co o osprzęcie więdzą dużo więcej niż ja (ja mało wiem, uczę się dopiero tego). Bierz zdecydowanie CUBE'a. W ogóle zauważyłem , że w każdym wątku odnośnie wyboru roweru/ramy zaraz na pytającego rzuca się stado posiadaczy Krossów. Widziałem A6, jechałem na nim i powiem, że jeździ się ok, lecz na swojego CUBE'a bym się nie zamienił. Mam zrobione na ATTENTION w tym sezonie 800 km, jeździ się rewelacyjnie. Poza tym firma CUBE przykłada dużą rolę do wykończenia roweru, detali itp. Zakup uważam za bardzo udany, do sportowych zastosowań można dodać mostek z prostym ramieniem oraz prostą kierę i będzie git. Mam 180 cm i ramę 18. pozdro
Katystopej Napisano 25 Września 2009 Autor Napisano 25 Września 2009 Spóźniłeś się trochę z odpowiedzią...jakieś 3 miesiące i bardzo się ciesze że posłuchałem rady doświadczonych forumowiczów i na A6 '07 mam już prez te 3 miesiące jakieś 1000 km zobione, było by więcej ale wypadek na miesiąc wykluczył rower.
Szkielko Napisano 25 Września 2009 Napisano 25 Września 2009 Ja A6 nie posiadam o co więcej na nim nie jechałem już nie mówię o cube, ale rozsądek podpowiadałby mi zdecydowanie A6. Porównajmy choćby dwa amory. Niemal identyczny XCM (tylko bez blokady) jest w hexie v4. Tora to bradzo dobry amor jego ceny sięgają 600 - 800 zł. No i osprzęt deorki, niezła jak za tę kwotę rama. Wg mnie nie ma co porównywać, bierz A6
moojmisiu Napisano 25 Września 2009 Napisano 25 Września 2009 Heh, skoro znalazł się archeolog... Cube w modelach na przyszły rok zaprezentował raczej marne malowanie ram (nie chodzi o jakość, ale o wzory i kolorystkę), że odejdzie argument wyglądu Już po ptokach, ale skoro rower ma być też w góry, to zdecydowanie A6 (raz za geo, dwa za osprzęt).
wicekpl Napisano 25 Września 2009 Napisano 25 Września 2009 Warto zwrócić uwagę na kraj pochodzenia roweru-jeśli jesteś polakiem to chyba wstyd kupować niepolski i na dodatek gorszy produkt w czasie kryzysu (i nie tylko)!całe szczęście ze autor okazał się patriotą :-)
LeoDogg Napisano 27 Września 2009 Napisano 27 Września 2009 Jeżeli chodzi o amor to fakt - jest to najsłabsze ogniwo tego modelu, lecz jeśli chodzi o resztę, osprzęt, jakość itp. to sorry ale to inna liga. P.S. Kross jest jedynie montowany w Polsce , a dokładnie w Przasnyszu więc jeśli patriotyzm ma się przekładać na to gdzie dany rower złożono to jestem takim samym patriotą - mojego CUBE'a złożono w SKITEAMIE na Karolkowej ) A TORY już w egzemplarzach na '09 nie ma - był to jednorazowy strzał w celach marketingowych. Teraz są DARTy 3 , a cena katalogowa jest wyższa od CUBE. Poza tym ma gorszy osprzęt, przerzutki, hamulce, suport itp...
moojmisiu Napisano 27 Września 2009 Napisano 27 Września 2009 Jeżeli chodzi o amor to fakt - jest to najsłabsze ogniwo tego modelu, lecz jeśli chodzi o resztę, osprzęt, jakość itp. to sorry ale to inna liga. P.S. Kross jest jedynie montowany w Polsce , a dokładnie w Przasnyszu więc jeśli patriotyzm ma się przekładać na to gdzie dany rower złożono to jestem takim samym patriotą - mojego CUBE'a złożono w SKITEAMIE na Karolkowej ) A TORY już w egzemplarzach na '09 nie ma - był to jednorazowy strzał w celach marketingowych. Teraz są DARTy 3 , a cena katalogowa jest wyższa od CUBE. Poza tym ma gorszy osprzęt, przerzutki, hamulce, suport itp... Jeśli chodzi o osprzęt to widzę gorszą tylną przerzutkę, poza tym lepsze manetki, lepszą przednią przerzutkę, jednak lepszą korbę z suportem, imo lepsze koła, wciąż lepszy amortyzator i ramę A cena katalogowa: 2499 (Cube - cena ze strony SkiTeam) > 2399 (Kross - cena ze strony producenta), coś kolego liczyć nie potrafisz Pozdr
LeoDogg Napisano 27 Września 2009 Napisano 27 Września 2009 KROSS A6 to link do A6 na stronie Krossa - cena 2699 zł Ja obstawiam, że korba i suport lepszy jest w CUBE. Tak samo hamulce no i heble, piasty to już w ogóle jakaś lipa. Co do geo ramy to bardziej subiektywna sprawa więc spierać się nie będę. aha - te manetki to naprawdę żelazny argument
Katystopej Napisano 27 Września 2009 Autor Napisano 27 Września 2009 Tak, na bank korba lepsza w Cube, poczytaj forum to sie dowiesz co i jak, że szimano to nie znaczy że lepsze od srama.
moojmisiu Napisano 27 Września 2009 Napisano 27 Września 2009 KROSS A6 to link do A6 na stronie Krossa - cena 2699 zł Ja obstawiam, że korba i suport lepszy jest w CUBE. Tak samo hamulce no i heble, piasty to już w ogóle jakaś lipa. Co do geo ramy to bardziej subiektywna sprawa więc spierać się nie będę. aha - te manetki to naprawdę żelazny argument Zobacz link autora tematu i zobacz o jakiego Levela chodzi to raz, ale jak tak bardzo chcesz wersję disc - to porównaj ceny sprzedaży - http://www.mudserwis.com/kross-level-a6-disc-2009-p-56.html W temacie hampli się nie wypowiadam, nie znam się, choć trochę czytałem (jedne ciekną, drugie nie mają modulacji...) Dwa - miałem i te i te piasty. Tylna Shimano się rozleciała po jednej zimie - uszczelnione są po prostu rewelacyjnie (to ironia), Joytechy wydałem po dwóch latach i jakiś 12000 km razem z kołami, teraz służą mojemu bratu i na nie narzeka, teraz mam piasty XT i mam nadzieję, że będzie lepiej. Argument korby też mogę obalić na podstawie własnego doświadczenia, Firex (tu w wersji 3.3) jest a) sztywniejszy od Alivio, po 5500 km tarcze od montowane do fireksa wyglądają lepiej niż ze wspomnianej FC-m442 po podobnym przebiegu (tu i tu jeżdżone z dwoma łańcuchami hg), c) jest sporo lżejszy (tak, to gówniany argument). A manetki są takim samym argumentem, jak różnica w pracy tylnej przerzutki SLX i XT O&O
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.