Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Stefan to zależy od tego jak kto jeździ, jeżeli chcesz to wrzuce później fote swoich po około 2000km.

 

Sent from my HTC Magic using Tapatalk

Napisano
Stefan to zależy od tego jak kto jeździ, jeżeli chcesz to wrzuce później fote swoich po około 2000km.

 

Wiem, wiem, każdy ma inną jazdę, ale chodzi mi właśni aby kilka osób podało ile na nich przejechało, w jakich warunkach i jak wygląda opona.

Napisano

no więc kiepskie trzymanie na zakrętach mogę potwierdzic. Oponki RK są absolutnie stworzone do szybkich prostych! Zdecydowanie na plus mozna dać duzy balon, który swietnie amortysuje korzenie, drobne nierównosci etc. Kolejnym plusem bedzie niska waga - moje Supersonic ważą ok 460g w wersji 2.2 . Trwałość opon jak na moje oko jest tez bardzo przyzwoita - po dwoch sezonach i paru tys.km zuzycie moich kapci to ok 50%. Minusy: kupujac wersje zwijane trzeba zwrocic uwage czy oponki nie mają sneaków - u mnie obydwie oponki są jakby krzywe, co prawda nie ma to wpływu na jazdę, ale to dosc irytujące gdy opona za 130zeta kreci sie tak, iz mamy wrazenie jakby koło miało mega centre...

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Na RK 2.2 zwijaną przesiadłem się z ciężkich Kenda Nevegal E-stick 2.1. Powiem, że opory toczenia trochę lepsze :thumbsup: . Rower to Giant Trance 3. Jednak gdy tylko rano na treningu nie odparuje rosa to trzeba uważać - szczególnie na korzeniach. Jednak może i Nevegale ciężkie były lecz miało się więcej pewności. Na podjazdach już tak ochoczo nie wstaje na pedały. Jednym słowem opona dobra na suche warunki. Średnio trzyma w zakrętach i szybko zapycha się błotem. Z tymi rewelacyjnymi opiniami byłbym ostrożny. Race Kingi dobrze radzą sobie w piachu. Co do zużycia to ważę 78kg. Jazda to xc,am. Nie jeżdżę po asfalcie. Cały czas to lasy w których to zawsze wybieram największe knieje :icon_wink: . Opony mam ok 1000km i większych śladów zużycia nie widzę. Martwi mnie tylko ilość kapci jakie łapie i to przy 3,5 atm. Cena powinna być trochę niższa. Teraz dylemat powraca czy Maxxis Crossmark 2.1 czy Racing Ralph 2.1, a może Rocket Ron :icon_question: . Pozdrawiam.

  • 2 tygodnie później...
Napisano (edytowane)

ja w moich RK 2.2 supersonic widze same plusy, nie zgodze sie ze na zakretach slabo trzyma. Z odpowiednim cisnienem idzie jak burza nawet lepiej mi sie smiga na zakretach niz na Rocket Ronach i to o niebo lepiej

Edytowane przez supergdynia
Napisano (edytowane)

supergdynia, na jakim ciśnieniu śmigasz ? U mnie 1.9-2.0 i na szybkich wirażach z dużą ilością sypkiego nie mam zaufania do tych opon.

 

Po zrobieniu ok. 1000 km na Race Kingach uważam, że jeśli ktoś jeździ nie tylko w terenie, ale i po mieście to jest to dobry wybór, opory toczenia nawet na ciśnieniu 1.9-2.0 są satysfakcjonujące :) Tylna opona już daje znaki zużycia, ale powinna śmiało jeszcze wystarczyć na 2000-3000 km.

Edytowane przez MartinH
Napisano

u mnie przy cisnieniu 1.9- 2 bara wszystko włazi w opone jak w masło - łapałem kapec za kapciem, rowniez ze względu na 'skaszane' przez przesuwającą sie oponę wentyle... Jak na ironię wczoraj złapałem kolejnego kapcia, rower stał dłuzszy czas nieuzywany, a wiec i cisnienie w oponach spadło do ok 2 barów, zanim dojechałem na stację(kilkaset metrów) wbiło mi sie małe szkiełko w oponę :/ Jak pisałem oponka dobra na szybkie proste, jakies szutrowo piaszczyste czy asfaltowe drogi. Nie ma co dorabiac teorii do dobrego trzymania na zakretach, bo przy takim jajowatym balonie i niziutkich klockach bocznych, branie ostrych zakretów nie wchodzi w rachubę...

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Po przejechaniu ponad 5kkm na RK 2.2 Supersonic i przesiadce na Schwalbe NN 2.1 Evo mogę powiedzieć jedno w końcu w zakręcie moge pozwolić sobie na bardzo dużo, jakbym na nowo... ;)

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Co do trzymania w zakrętach to pewnie kwestia techniki. Race Kingi 2.2 zawsze zakładam na płaskie wyścigi i prawie nigdy nie miałem problemów z trzymaniem w zakrętach. No chyba że jakimś cudem było błoto, po prostu trzeba wtedy uważać. Po piachu idą cudownie, nie miałem lepszych i stabilniejszych opon na piach i szuter. Ale nie wiem jak komuś te opony mogą nie wystarczyć na płaskim terenie. I nie wiem jak można Nobby Nice zakładać na płaskie, toż one i w górach w większości przypadków są za ciężkie :).

Napisano (edytowane)

Moim RK stuknęło 2kkm :), także pokaże zdjęcia jak to u mnie wygląda :) 70% szosa, 30% teren, coś koło tego ;)

 

Tylnia Tylna (przez pierwsze 1500km była przednią :)

 

DSC01613.JPG

 

Przednia (analogicznie do tylniej ;P)

 

DSC01614.JPG

 

Jak widać na zdjęciach, po bokach znajdują się jeszcze włoski :), jestem pewien że gdy zajadę jedną z opon jej następczynią będzie też RK 2.2, może się o wersje zwijaną pokuszę nawet :)

 

 

@Edit by Franio:

Tylna, nie tylnia!

Edytowane przez Franio
Napisano

Dosyć mocno zjechane. Moje Supersoniki wyglądają dość podobnie, ale po dwóch sezonach. Nie wiem ile mogłem na nich przejechać, 6-7 tyś km?

Co prawda ja na nich jeżdżę tylko w terenie w Wielkopolsce, na szosę mam szosówkę, w góry zakładam NNy.

Może ta inna guma trochę szybciej schodzi, może to przez asfalt.

Napisano

Supersonic'i mają cienkie ścianki boczne i jest je ciężko uszczelnić.

Wtedy to już lepiej brać wersję RaceSport - jest trochę cięższa, ale już lepiej przystosowana do mleczka.

  • 4 miesiące temu...
Napisano

Tak właśnie czytam o tej oponie i wszyscy zachwalają a co powiedzie o samej oponie Continentala RK ale bez SS ?

Warto kupować ?

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Nie no, ta opona to mistrzostwo świata, patrząc na cenę, jakość mieszanki gumy, zachowanie na błocie, lepszej opony o takiej ciszy podczas jazdy ciężko znaleźć !

 

Ten kto nie jest pewny a chce kupić, to naprawdę radzę wybrać tą oponke. W sumie to bardzo mało na niej zrobiłem (bo dopiero co kupiłem), ale już widzę jej zalety !

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...