rooger Napisano 22 Maja 2009 Napisano 22 Maja 2009 Witam Mam RST 281 niestety po wyczyszczeniu i ponownym nasmarowaniu nie widze zadnej poprawy w jego pracy. Reaguje jedynie na spore nierównosci natomiast przy malych jest sztywny. Tak sie zastanawiałem (poniewaz amor nie jest juz za nowy) nad wyjeciem jednej sprezyny. Powinien byc bardziej miekki i pewnie delikatnie zmniejszy sie skok niestety. Smaruje go olejem do maszyn (silikonowy) kiedys przesmarowałem motulem ale roznicy za bardzo nie widziałem. Dostrzeglem rowniez ze im dluzej trwa jazda tym jest twardszy. Poradzcie mi cos, nie chce na razie zmieniac amora ze wzgledów finansowych a fajnie by było gdyby byl troszke czulszy.
najkon Napisano 27 Maja 2009 Napisano 27 Maja 2009 Miałem to samo ze swoim SR Suntour Duro DJD i zrobiłem tak: 1.Odkręciłem regulator naprężenia wstępnego sprężyny głównej (tej grubszej). 2.Po odkręceniu sprężyna wystawała około 2 cm ponad górną krawędź goleni. 3.Obciąłem te 2 cm sprężyny i 4 cm elastomeru znajdującego się wewnątrz sprężyny głównej,który ograniczał skok do około 9 cm. 4.Obcięty koniec sprężyny zeszlifowałem prostopadle do jej osi. 5.Po zamontowaniu wszystkiego z powrotem amor ma SAG-u około 2 cm i jest o NIEBO czulszy na małe nierówności niż poprzednio. Teraz wymienię mu olej na gęstszy bo za szybko (tak ma od nowości) powraca nawet przy maksymalnym ustawieniu pokrętła tłumienia powrotu.
GdyniaBiker Napisano 27 Maja 2009 Napisano 27 Maja 2009 Skok się zmniejszy? Z tym się wiąże zmiękczanie, że rośnie wstępne ugięcie - sag. Mówiąc dokładnie. Duro ma inną konstrukcję nieco.. Mogłeś nas oświecić, co ten ereściak ma w trzewiach, sprężyny i elastomer zapewne? Jeśli skrócisz (to jest taki pręt gumy..), lub wyjmiesz elastomer, w zależności od konstrukcji, widelec zmięknie mniej lub bardziej, ale nie gwarantuję lepszej pracy. Możesz nałożyć smaru do specjalnego zagłębienia wewnątrz uszczelki, jeśli ma ona odpowiednią budowę. To wymaga raczej malej sekcji. Możesz spróbować z innym, rzadszym olejem, ew. odpowiednim brunoxem. Jeśli uszczelki są zajechane, to może być warto rozkręcić go, oczyścić w środku, uszczelki i.. wylać wodę ewentualnie. Z doświadczenia, jeśli jeździłeś w deszczu. Proponuję zajrzeć do następującego tematu: Zalewanie olejem amora A tak przy okazji, to widelec jest naprawdę twardy, jak naciskasz na niego ciężarem ciała, to się nie wgina zbyt znacznie, czy owszem ale powoli pracuje, ma duże tarcie i przez to nie jest czuły?
Xsas Napisano 28 Maja 2009 Napisano 28 Maja 2009 Cześć! Moim zdaniem po obcięciu sprężyna nie zmieni swojej charakterystyki, a więc nie będzie bardziej miękka. Obcięcie jej spowoduje to, że praca amortyzatora przesunie się o te obcięte centymetry niżej. Musisz sprawdzić co jest z amortyzatorem. Prawdopodobnie ma zwiększone tarcie i z tego powodu jesteś niezadowolony z pracy amora.
Andrew Napisano 28 Maja 2009 Napisano 28 Maja 2009 obcięcie sprężyny wywoła mniejsze naprężenie wstępne a tym samym lepszą reakcję na małe nierówności. Wszystko zależy od tego jaki jest obecnie Sag na niezmodyfikowanych sprężynach. Jeżeli jest to 10mm lub mniej sagu, to warto obciąć kawałek sprężyny.
Xsas Napisano 28 Maja 2009 Napisano 28 Maja 2009 Jeśli charakterystyka zmienia się zależnie od czasu jazdy to przyczyną nie może być sprężyna. Popraw smarowanie (może przez zalanie go olejem pisał GdyniaBiker). Sprawdź czy golenie nie mają luzów wyczyść wszystko dokładnie nasmaruj i poskładaj. A może Twoje wymagania rosną.
rafv6 Napisano 28 Maja 2009 Napisano 28 Maja 2009 http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=1454 ja bym ci to polecał zrobić
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.