[Rower] do rozwożenia pizzy.

[Lettuce]

Witam.

Jestem nowy na forum więc witam wszystkich ! .

W wakacje będę pracował jako rozwoziciel pizzy więc muszę sobie kupić rower. Kompletnie się na tym nie znam więc proszę Was o pomoc.

Mogę na to przeznaczyć maks 500zł. Rower nie musi być nowy, ważne, żeby był w miarę wytrzymały i nie rozpadł się niespodziewanie. Wiem, że za 500zł nie będzie cudów, ale nie wymagam tego. Może być jak najprostrzy byle wytrzymał 2 miesiące kursowania po mieście.

Jeżeli to ważne to jestem chłopakiem, mam ok 170cm wzrostu.

Czy za tą cenę da się kupić coś w miarę sensownego ?? Rower ma wytrzymać całe wakacje jeżdżenia dzień w dzień po 8 godzin, później i tak go zapewne sprzedam i kupię coś lepszego, więc nie wymagam niczego innego poza wytrzymałością .

 

Jeżeli był kiedyś poruszany taki temat to przepraszam, ale jestem na tym forum dopiero od 20 minut więc nie jestem w stanie przetrząsnąć całego forum w poszukiwaniu odpowiedzi a forum jest bardzo duże i sprawa dosyć pilna bo najpóźniej w połowie czerwca muszę już coś kupić.

 

Pozdrawiam

[nabial]

single speed, najl ostre kolo, hamulec tylko z tylu - na lekkim 8h mniej bolesnie zleci zebys czasem nie kupowal jakiegos fulla mtb!

[lajtspid]

Ostre koło dla kogoś kto "kompletnie się na tym nie zna"? Poza tym w lato? Na kiego grzyba? Singlespeed ze starej szosy, lub nawet mieszczuch z torpedo będzie idealnym rozwiązaniem.

[Lettuce]

Nie no jakiegoś wypasionego, naładowanego bajerami nie kupie bo z takim budżetem to nawet w biedronce nic nie znajdę

A nie moglibyście mi podać np. konkretnych modeli jakichś rowerów, lub linków do aukcji ?? Bo szczerze mówiąc to nie rozumiem zabardzo tych terminów używanych przez ludzi obeznanych w temacie

[nikodem]

ja bym przy tak skromnej kasie i zakładając, że rower i tak idzie później do kasacji kupił bym używkę np.

http://www.allegro.pl/item640400951_giant_...st_suntour.html

lub szukał okazji w "szosowe" na allegro

radzę się przejść na jakąś giełdę w twojej okolicy może coś fajnego się trafi

[Mefisto]

Ten giant pójdzie jeszcze w górę.. Ja bym kupił coś najprostszego. Np. jakiegoś starego Rometa, najlepiej na 28" kołach z torpedo (coś w tym stylu: http://tnij.org/dfkn - jestem przekonany, że wytrzyma wiecej niż współczesne "górale" w tym przedziale cenowym). Ewentualnie za "zaoszczędzone" pieniądze kup sobie jakieś porządne siodełko, co by te 8h mniej boleśnie upłynęło

[Lettuce]

Dzięki wielkie za pomoc, teraz wiem już czego szukać

Pozdrawiam