Skocz do zawartości

[osłona ramy] płetwa rekina


Puklus

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

płetwa spełnia swoje zadanie pod warunkiem, że przymocujesz ją dodatkowo np. opaską zaciskową lub taśmą izolacyjną...

inaczej szybko odpadnie.

 

edit:

 

no na zdjęcie tego niby xt masz w komplecie wszystko

Napisano

Albo neopren, albo to co podał Gucio112. Ta płetwa Shimano jest ciekawa ale łańcuch nierzadko uderza też w dolną część widełek.

Gucio112, mógłbyś podać jakie są wewnętrzne wymiary tej płetwy co Ty masz? Zastanawiam się czy pasowałaby do mojego Zaskara :o

Napisano

Rzeczywiście płetwę trzeba przymocować a co do osłony gucia nie na wszystkie ramy pasuje.Zawsze można dętką owinąć albo starą owijką do kiery i do tego opaski samozaciskowe lub jeśli ktoś chce ,aby było widać kolor ramy kupujemy kawałek przezroczystej rurki o odpowiedniej średnicy do naszej ramy rozcinamy wzdłuż nakładamy i standardowo opaski do tego .Czyszczenie bardzo proste wystarczy szmatka przejechać i już czyste A tak to wygląda

dsc00092mfj.th.jpg

  • Mod Team
Napisano

Miałem niegdyś ową guciową osłone :) łatwo sie zakłada i fakt prawie wszedzie pasuje. No ale zostałą skradziona ... z acały poprzednim sprzetem :)

Napisano

Ja mam osłone ze zużytej opony, kawałek starego Maxxis'a Kraken'a przymocowany 5 paskami zaciskowymi, najtaniej to wychodzi bo musisz się tylko zaopatrzyc w kilka "zipów" a chroni conajmniej tak samo dobrze no i nieźle wygląda :thumbsup:

Napisano

Moim skromnym zdaniem osłona neoprenowa jest jednak najlepszym rozwiązaniem z uwagi na najlepszy stosunek: koszt/efekt/wygląd/czyszczenie... czy co tam jeszcze :D

Napisano

Yperson, koszt i wygląd OK, ale czy czyściłeś kiedyś takiego neoprena? Daremny trud IMO. Płetwa lepsza :)

Napisano

Opony czyścic nie musisz...jak ci sie zabrudzi to wycinasz kolejny kawałek opony i zakładasz na ramę. A tak wogóle to czyszczenie akurat tej części roweru uważam za bezsens...w samochodzie też czyścicie nadkola od wewnątrz ?? Rower ma jeździc i działac a nie wyglądac...oczywiście że czyszczenie napędu i innych newralgicznych miejsc jest ważne i potrzebne ale żeby myc osłone ramy ??!! Ludzie, nie przesadzajcie !!

Napisano
Opony czyścic nie musisz...jak ci sie zabrudzi to wycinasz kolejny kawałek opony i zakładasz na ramę. A tak wogóle to czyszczenie akurat tej części roweru uważam za bezsens...w samochodzie też czyścicie nadkola od wewnątrz ?? Rower ma jeździc i działac a nie wyglądac...oczywiście że czyszczenie napędu i innych newralgicznych miejsc jest ważne i potrzebne ale żeby myc osłone ramy ??!! Ludzie, nie przesadzajcie !!

 

IMO to Ty nie masz racji. Porównanie z nadkolem jest całkiem chybione. Z nadkolem raczej nigdy nie masz kontaktu, a z tylnym trójkątem i owszem. Brudna osłona potrafi nieźle nasyfić. Średnio się wygląda przy zakładaniu roweru na bagażnik, czy też podczas wnoszenia go do domu gdy się upieprzysz o taki zasyfiały neopren pełen przepracowanego oleju z łańcucha wraz z przemielonym kurzem.

Nie jestem jakimś szczególnym pedantem i bardzo rzadko myję rower, nie liczę napędu i lag amora. Ale nie cierpię niszczyć ciuchów przez własną głupotę.

To nie przesada a raczej dbanie o siebie.

Żeby nie było, jeżdżę z kawałkiem opony, ale go czyszczę:

pbpic3356306.jpg

Napisano
Z nadkolem raczej nigdy nie masz kontaktu, a z tylnym trójkątem i owszem. Brudna osłona potrafi nieźle nasyfić. Średnio się wygląda przy zakładaniu roweru na bagażnik, czy też podczas wnoszenia go do domu gdy się upieprzysz o taki zasyfiały neopren pełen przepracowanego oleju z łańcucha wraz z przemielonym kurzem.

 

Hmmm, nie pamiętam żebym się kiedykolwiek pobrudził od osłony, jak zakładam rower na bagażnik to zawsze w rękawiczkach i zawsze trzymam go od strony po której nie ma napędu, do wożenia roweru we wnętrzu samochodu mam specjalną torbę więc nic na zewnątrz sie od niego nie brudzi, wnosząc do domu też zawsze niosę rower mając napęd "po zewnętrznej", dlatego nie czyszczę osłony bo poprostu tego nie potrzebuję i uważam za zwyczajnie zbędne. Ale ok, skoro masz takie doświadczenia a nie inne to rozumiem Twoje powody dla których Ty to robisz...

Napisano
w samochodzie też czyścicie nadkola od wewnątrz ??

Tak czyszczę. Jakbyś dbał o samochód to też byś czyścił, bo to największa wylęgarnia korozji.

 

Aktualnie nie mam żadnej osłony ale wcześniej jeździłem z neoprenem którego prałem przy okazji czyszczenia ramy.

Napisano
Yperson, koszt i wygląd OK, ale czy czyściłeś kiedyś takiego neoprena? Daremny trud IMO. Płetwa lepsza B)

Osłonę neoprenową czyści się w banalny sposób: wystarczy ściągnąć, polać płynem do mycia naczyń, pomiętosić, spłukać pod bieżącą wodą, wysuszyć i założyć...

To chyba proste :o

Napisano

Na pierwszy rzut oka mogłoby się tak wydawać.

Ale zapomniałes o stopniach zabrudzenia.

Wolę czyścić benzyną ekstrakcyjną, jest skuteczniejsza i robi to szybciej.

Napisano
Na pierwszy rzut oka mogłoby się tak wydawać.

Ale zapomniałes o stopniach zabrudzenia.

Wolę czyścić benzyną ekstrakcyjną, jest skuteczniejsza i robi to szybciej.

 

 

Najpierw benzyną, a później wodą ma się rozumieć?

Napisano

Żadnej wody!

Benzyna zmyje to co ma zmyć, po co więc woda? Benzyna odparuje bardzo szybko i śladu po niej nie będzie, a z wodą jest trochę inaczej.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...