cycloholic Napisano 28 Maja 2009 Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 Wyjazd miał być pociągiem o 7.48 z Katowic, wysiadka w Bukownie - ok.9.00, jak proponował Mariusz, i potem już pedałowanie w stronę dolinek, ale…po tym co widzę za oknem, to obawiam się, że niestety trzeba będzie znów przełożyć wyjazd :/ Prognozy pogody na ten weekend są okrutne…Mnie tam mały deszczyk nie przeszkadza, ale większa jego ilość może już być mało przyjemna w czasie jazdy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jonnym Napisano 28 Maja 2009 Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 Popoludniu mi sie udalo troche pojezdzic.od Bukowna w strone olkusza piach jak zwykle a dalej na dolinki tez nawet blota powysychaly ale ma lac deszcz i troche zimno sie zrobilo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czarnaMAMBA Napisano 28 Maja 2009 Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 To może sobota 6 czerwca? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi333 Napisano 29 Maja 2009 Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 A moze raczej niedziela ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cycloholic Napisano 29 Maja 2009 Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 Ja niestety w sobotę - 6.06 nie mogę, ale w niedzielę, jak najbardziej. Może za tydzień pogoda będzie bardziej łaskawa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolfik Napisano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 To jak z tą niedzielą. Są jacyś chętni? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moloch89 Napisano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 ja bym jechał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi333 Napisano 5 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 Wstępnie też chętny zobaczymy coz pogodą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moloch89 Napisano 6 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 to jak?kto jedzie jutro na tą jure? bo my z kumplem jedziemy, ma być jutro około 18-20stopni, Jak cos to pociąg 7:48z Katowic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi333 Napisano 6 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 Ja rezygnuje pogoda nie pewna za tydzień sobie odbije Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cycloholic Napisano 6 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 Ja też jutro nie dam rady. Tym, którzy jadą - życzę udanego wypadu, bez deszczu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi333 Napisano 10 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 To co jutro jaki wypadzik w dolinki ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolfik Napisano 10 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Jest pewna koncepcja na jutro pociąg o 7:36 z Katowic do Myszkowa-Mrzygłód. Stamtąd jakoś w kierunku Rzędkowic, Podlesic. W sumie dokładnie nie wiem jeszcze jak i gdzie zobaczy się po drodze:) Zapraszam:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czarnaMAMBA Napisano 10 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Ja jutro raczej odpadam ale jak by cos było w niedziele to why not Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelll Napisano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 Hej, jest ktos chetny na pokrecenie sie jutro po Jurze? myslalem zeby jechac pociagiem (7.54 z Gliwic, ja bym wsiadl w Sosnowcu o 8.48) do stacji Zarki Letnisko i przez rezerwat Sokole Góry do Częstochowy. Jak patrzylem na mapie to jest ok.50 km, czyli troche malo wiec moznaby zmodyfikowac nieco ta trase. Chyba ze mialby ktos ochote na wyjazd w góry to by bylo super tylko połączenie troche nieciekawe ale tez dałody rade jechac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi333 Napisano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 Jutro jade do Ojcowa jak masz chęć to pisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelll Napisano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2009 Hej, co prawda jutro jeszcze nie weekend ale moze ma ktos wolny dzien i ochote pokrecic troche po Jurze? nie wiem jeszcze gdzie dokladnie ale tak zeby w wiekszosci byl to teren. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_-Paweł-_ Napisano 6 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2009 Jedzie ktoś jutro do Krakowa a w sobotę/niedzielę szlakiem orlich gniazd - powrót w niedzielę wieczorem pociągiem z Częstochowy ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelll Napisano 6 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2009 Ja prawdopodobnie bede jechal w sobote z andim333 ale do dolinek krakowskich, jakby Cie to interesowalo i mialbys mozliwosc to zajrzyj tu jutro poznym wieczorem. P.s: Sory za brak polskich znakow ale moj tymczasowy komp tak wlasnie dziala:\ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamiill Napisano 15 Września 2009 Udostępnij Napisano 15 Września 2009 W najbliższą sobotę (19. 09) planuje pojeździć z kolegami (dwójka - jak dopiszą) po jurze północnej, start w Masłońskim (o dokładnej godz. napisze jeszcze - ale raczej do południa) trasa przebiegać będzie przez Złoty Potok m.in. (tamte strony generalnie), 50-60 km to raczej max co chcemy zrobić, tępo nie będzie jakieś zgoła wolne ale też nie wyścigowe. Zapraszam (: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamiill Napisano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Odśnieżę trochę temat... W najbliższą niedzielę z samego rana wybieram się na wycieczkę rowerową po Jurze, zbieram chętnych na tą przeprawę. Startuje o 7.30 z Częstochowy, z Placu Daszyńskiego dokładnie, mój cel to dojechać do Ogrodzieńca czerwonym szlakiem Orlich Gniazd. Stamtąd dojazd do Zawiercia (10 km) i powrót pociągiem do Poraja (2 przystanki przed Częstochową). Trasę tą zrobiłem w zeszłym roku latem, licznik pokazał troszkę ponad 80 km, ze średnią ~ 21 km/h. Pogoda za oknem mroźna - i oto chodzi, bowiem zawsze chciałem zrobić tą trasę zimą. W niedzielę wg prognoz może sypnąć śniegiem i temp. ok. -5*C. Tępo jazdy uzależnione od warunków na trasie, skromnie liczę, że uda się utrzymać średnią koło 15km/h. Zapraszam, może ktoś by chciał dołączyć w trakcie - nie ma problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi333 Napisano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Pomysł ciekawy napisz jak było . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yacek12 Napisano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Mieszkam niedaleko od Ciebie. Sporo jeżdżę po lasach, także zimą o ile warunki na to pozwalają, ale przy takiej aurze jaką mamy obecnie nie zdecydowałbym się na tą trasę. Jest bardzo ślisko, dopadało trochę śniegu a wątpię żeby do jutra dróżki leśne były chociaż trochę przejeżdżone. Ale mimo wszystko powodzenia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamiill Napisano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Musze przyznać (skromnie) – wyrwałem się trochę z „motyką na słońce” Już na samym początku los kładzie kłody pod nogi – pociągi z Poraja do Cz-wy odwołane. Trochę mnie to wybiło psychicznie – i już wiem, że zamierzonej trasy nie zrobię. Ale skoro już się przygotowałem to nie ma opcji, bym wrócił do domu z pustymi rękami. Mapa w dłoń i szkic trasy już mam, reszta improwizacja. Warunki na trasie – zima w pełni, szkoda że w nocy padał marznący deszcz dlatego gołoledź – momentami masakrycznie ślisko – jazda na „czuja”. Poza tym co chwile na drodze urwane konary drzew, przechylone gałęzie tarasują drogę. Trasę wybrałem część asfaltem i w terenie ale po szlakach, o których wiem, że powinny być przejezdne – ostatecznie nie było najgorzej – łącznie do prowadzenia roweru byłem zmuszony przez ok. 3 km Zadowolony jestem z tej optymalnej trasy na dzisiaj – wiem już teraz, że nie było by szans zrobić trasy Cz-wa – Ogrodzieniec trzymając się czerwonego szlaku. Dane z licznika: Dystans: 71,6 km Czas: 5h 11min V-średnia: 13,78 km/h V-max: 46,42 km/h Troszkę fotek: http://img297.yfrog.com/i/75751503.jpg/ http://img171.yfrog.com/i/96372865.jpg/ - szklanka na drodze http://img297.yfrog.com/i/29071171.jpg/ http://img2.yfrog.com/i/52226065.jpg/ - sprzęt mnie nie zawiódł http://img171.yfrog.com/i/73961063.jpg/ http://img171.yfrog.com/i/61527674.jpg/ - jak na wojnie http://img502.yfrog.com/i/62476943.jpg/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
detonator Napisano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Gratuluje dystansu, w takich warunkach to godne podziwu:) Swoją drogą, jak się zrobi bardziej wiosennie, to można się spotkać w Poraju i ruszyć na jurę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.