Skocz do zawartości

jura w weekendy


custom

Rekomendowane odpowiedzi

Wyjazd miał być pociągiem o 7.48 z Katowic, wysiadka w Bukownie - ok.9.00, jak proponował Mariusz, i potem już pedałowanie w stronę dolinek, ale…po tym co widzę za oknem, to obawiam się, że niestety trzeba będzie znów przełożyć wyjazd :/ Prognozy pogody na ten weekend są okrutne…Mnie tam mały deszczyk nie przeszkadza, ale większa jego ilość może już być mało przyjemna w czasie jazdy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, jest ktos chetny na pokrecenie sie jutro po Jurze? myslalem zeby jechac pociagiem (7.54 z Gliwic, ja bym wsiadl w Sosnowcu o 8.48) do stacji Zarki Letnisko i przez rezerwat Sokole Góry do Częstochowy. Jak patrzylem na mapie to jest ok.50 km, czyli troche malo wiec moznaby zmodyfikowac nieco ta trase. Chyba ze mialby ktos ochote na wyjazd w góry to by bylo super tylko połączenie troche nieciekawe ale tez dałody rade jechac :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Ja prawdopodobnie bede jechal w sobote z andim333 ale do dolinek krakowskich, jakby Cie to interesowalo i mialbys mozliwosc to zajrzyj tu jutro poznym wieczorem.

 

P.s: Sory za brak polskich znakow ale moj tymczasowy komp tak wlasnie dziala:\

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W najbliższą sobotę (19. 09) planuje pojeździć z kolegami (dwójka - jak dopiszą) po jurze północnej, start w Masłońskim (o dokładnej godz. napisze jeszcze - ale raczej do południa) trasa przebiegać będzie przez Złoty Potok m.in. (tamte strony generalnie), 50-60 km to raczej max co chcemy zrobić, tępo nie będzie jakieś zgoła wolne ale też nie wyścigowe. Zapraszam (:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Odśnieżę trochę temat... :wallbash:

W najbliższą niedzielę z samego rana wybieram się na wycieczkę rowerową po Jurze, zbieram chętnych na tą przeprawę.

Startuje o 7.30 z Częstochowy, z Placu Daszyńskiego dokładnie, mój cel to dojechać do Ogrodzieńca czerwonym szlakiem Orlich Gniazd. Stamtąd dojazd do Zawiercia (10 km) i powrót pociągiem do Poraja (2 przystanki przed Częstochową).

Trasę tą zrobiłem w zeszłym roku latem, licznik pokazał troszkę ponad 80 km, ze średnią ~ 21 km/h.

Pogoda za oknem mroźna - i oto chodzi, bowiem zawsze chciałem zrobić tą trasę zimą. W niedzielę wg prognoz może sypnąć śniegiem i temp. ok. -5*C. Tępo jazdy uzależnione od warunków na trasie, skromnie liczę, że uda się utrzymać średnią koło 15km/h.

Zapraszam, może ktoś by chciał dołączyć w trakcie - nie ma problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam niedaleko od Ciebie. Sporo jeżdżę po lasach, także zimą o ile warunki na to pozwalają, ale przy takiej aurze jaką mamy obecnie nie zdecydowałbym się na tą trasę. Jest bardzo ślisko, dopadało trochę śniegu a wątpię żeby do jutra dróżki leśne były chociaż trochę przejeżdżone. Ale mimo wszystko powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze przyznać (skromnie) – wyrwałem się trochę z „motyką na słońce” :)

Już na samym początku los kładzie kłody pod nogi – pociągi z Poraja do Cz-wy odwołane.

Trochę mnie to wybiło psychicznie – i już wiem, że zamierzonej trasy nie zrobię.

Ale skoro już się przygotowałem to nie ma opcji, bym wrócił do domu z pustymi rękami.

Mapa w dłoń i szkic trasy już mam, reszta improwizacja.

Warunki na trasie – zima w pełni, szkoda że w nocy padał marznący deszcz dlatego gołoledź – momentami masakrycznie ślisko – jazda na „czuja”. Poza tym co chwile na drodze urwane konary drzew, przechylone gałęzie tarasują drogę. Trasę wybrałem część asfaltem i w terenie ale po szlakach, o których wiem, że powinny być przejezdne – ostatecznie nie było najgorzej – łącznie do prowadzenia roweru byłem zmuszony przez ok. 3 km :)

Zadowolony jestem z tej optymalnej trasy na dzisiaj – wiem już teraz, że nie było by szans zrobić trasy Cz-wa – Ogrodzieniec trzymając się czerwonego szlaku.

Dane z licznika:

Dystans: 71,6 km

Czas: 5h 11min

V-średnia: 13,78 km/h

V-max: 46,42 km/h

 

Troszkę fotek:

http://img297.yfrog.com/i/75751503.jpg/

http://img171.yfrog.com/i/96372865.jpg/ - szklanka na drodze

http://img297.yfrog.com/i/29071171.jpg/

http://img2.yfrog.com/i/52226065.jpg/ - sprzęt mnie nie zawiódł

http://img171.yfrog.com/i/73961063.jpg/

http://img171.yfrog.com/i/61527674.jpg/ - jak na wojnie

http://img502.yfrog.com/i/62476943.jpg/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...