Skocz do zawartości

[odtłuszczanie tarcz i klocków] Co jest dobre, a czego nie polecacie?


pawel1315

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Umyłem dzisiaj swoją tarcze płynem autoland spec. Dokladnie tym http://www.autoland....techniczne/spec No i hamulec przestał hamować... Jest na nim napisane, że czyści wszelkie smary, oleje, brudy. Nie wiem czy zostawił jakąś powłokę po sobie czy cos....

 

Myślę, ze problem jest tutaj:

Zawiera emulgatory, substancje powierzchniowo czynne oraz inhibitory korozji.

 

Dzięki implementacji NANO+ wytwarza niewidoczną, trójwarstwową powłokę, która izoluje czyszczone powierzchnie od zabrudzeń.

 

 

Odtłuszczacze rowerowe do napędu zawierają trochę środka smarującego. Zauważyłem to jak umyłem ręce odtłuszczczem finish line, a pozniej doczytalem o tym w ksiazce Zinna. Słuzy to, temu zeby oprocz wyplukania brudu srodek dostarczyl troche smaru w trudno dostepnych przez zwykly smar miejscach i chyba zabezpieczyl np lancuch przed rdza zanim zostanie nasmarowany.

 

Nie wiem jak to dokladnie wyglada w przypadku twojego odtluszczacza, bardzo mozliwe, ze zostawil jakas powloke. Ja uzywalbym tego do czyszczenia lancucha, przerzutek itp. Natomiast do hamulcow kup srodek przeznaczony do tego albo ktory w opisie z tylu ma uwzglednione uklady hamulcowe, czy np jest do odtluszczania przed klejeniem- nie powinien zostawiac zadnej powloki. Ja kupilem sobie spora butelke za 15 zl i nie widze sensu bawic sie w jakas benzyne, a tym bardziej sok z cytryny, czy inne glupoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, ze problem jest tutaj:

Zawiera emulgatory, substancje powierzchniowo czynne oraz inhibitory korozji.

 

Dzięki implementacji NANO+ wytwarza niewidoczną, trójwarstwową powłokę, która izoluje czyszczone powierzchnie od zabrudzeń.

 

 

Odtłuszczacze rowerowe do napędu zawierają trochę środka smarującego. Zauważyłem to jak umyłem ręce odtłuszczczem finish line, a pozniej doczytalem o tym w ksiazce Zinna. Słuzy to, temu zeby oprocz wyplukania brudu srodek dostarczyl troche smaru w trudno dostepnych przez zwykly smar miejscach i chyba zabezpieczyl np lancuch przed rdza zanim zostanie nasmarowany.

 

Nie wiem jak to dokladnie wyglada w przypadku twojego odtluszczacza, bardzo mozliwe, ze zostawil jakas powloke. Ja uzywalbym tego do czyszczenia lancucha, przerzutek itp. Natomiast do hamulcow kup srodek przeznaczony do tego albo ktory w opisie z tylu ma uwzglednione uklady hamulcowe, czy np jest do odtluszczania przed klejeniem- nie powinien zostawiac zadnej powloki. Ja kupilem sobie spora butelke za 15 zl i nie widze sensu bawic sie w jakas benzyne, a tym bardziej sok z cytryny, czy inne glupoty.

 

no tez tak sądze, może faktycznie sprobuje pojeżdzić troche na zaciśniętej klamce, może ta powłoka trochę się zetrze, a jak nie to coś się pomyśli. A jaki środek polecasz ten co napisałeś za 15 zł ? :)

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie nie mam za duzego doswiadczenia z tymi srodkami. Poszedlem do najblizszego sklepu motoryzacyjnego i po prostu wzialem jakis odtluszczacz w sprayu uniwersalny, m. in. do ukladow hamulcowych oraz do czyszczenia przed klejeniem. Mozesz tez wybrac przeznaczony specjalnie do tarcz hamulcowych. Jezeli chcesz kupic przez internet, to koledzy wyżej podali pare propozycji.

 

Wypracowalem takie podejscie, ze do konserwacji roweru uzywam srodkow, ktore kupuje glownie w sklepie motoryzacyjnym albo np benzyny do lancucha, z rowerowych to tylko oliwka do lancucha. Bardzo dobrze pelnia swoja role i nie kosztuja wiele. Wychodzi o wiele taniej niz specyfiki np finishline, ktore choc sa swietne, to potwornie drogie. Nie mam zamiaru wydawac grubo ponad 100 zl rocznie na srodki do pielegnacji roweru, mimo ze duzo jezdze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

To jest mój pierwszy post więc z góry przepraszam za wszelkie błędy :)

Mam problem z tylnym hamulcem w moin rowerze [ CUBE Acces Wls Pro rocznik 2010  http://www.bikekatalog.pl/2010/rowery/866/Cube.Access.Wls.Pro.%28damski%29/   ]Podczas czyszczenia roweru między klocki wsuneło mi się kawałek szmaty i od tego czasu hamulec zdecydowanie słabiej hamuje w wręcz tylko spowalnia a manetka zrobiła się mięka podczas hamowania.

Co moge zrobić coś samemu aby wszystko wróciło do normy czy lepiej oddać go do serwisu.

Proszę o rady będę wdzięczna

Pozdrawiam Sztywna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

podepne się do tematu...

 

świerzak, spartoliłem sprawę

 

Cube ltd, hamulce to shimano br 445

 

problem pojawił się z mojej winy

 

ponieważ z przodu klocki ocierały o tarcze co mnie irytowało, zabrałem sie za regulację

patent z zaciśnięta klamką nie pomagał, kombinowałem z ustawianiem zacisku, lipa

ustawiłem bajka na głowie, wjąlem klocki...

gdybym nie wciskał klamek by sprawdzić w moim mniemaniu czy tłoczki chodza równo..byłoby ok

zapowietrzyłem hebel

 

zawiozłem bajka do serwisu w decathlonie

 

zapłaciłem 20 zł

 

owszem, hebel nie ociera, koleś ponoc odpowietrzył

 

tyle ze teraz skok klamki dużo większy, hebel prawie nie hamuje, siła gorsza niż z tylnej tarczy, dodatkowo piszczy i trzeszczy potwornie..o stawaniu dęba zapomnij..

czytałem setki postów o tym, odtłuszczalem tarcze i klocki odtłuszczaczem do hebli , podgrzewałem klocki nad palnikiem, przeszlifowałem papierem

 

żadnej różnicy

 

hebluje na max 3 palcami, a siły mam sporo, i słabo

lepije działa już tylny

 

klocki do wymiany?teraz fabryczne organiki shimano

co mógł zepsuć koleś w serwisie?

 

jakie klocki kupić?

 

czytałem posta podwieszonego, mam mętlik..chciałbym mocarne i ciche..

kool stopy - nie wiem jak z hałasem, jagwire, czy jakieś ceramiki?

podajcie jakies info bo k..wa rower za niemałe dla mnie pieniądze a wstyd jechac L0(

 

waga 100 kg..heble to podstawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie to wygląda na zbyt małą ilość płynu w układzie (mogę nie mieć racji) i dodatkowo zatłuszczony hamulec. Wypalanie nie pomogło bo masz klocki organiczne, na które wypalanie nie działa a może je tylko popsuć.

PS, te heble nigdy nie będą super mocarne pod Twoją wagę, więc zastanów się z czasem nad wymianą przynajmniej przedniego hamulca- może coś wyżej z grupy Shimano?

Kool Stopy to dobre klocki- chwalone zresztą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

dzięki za odp.

 

 

zadzwonie do nich i grzecznie zapytam

 

u mnie w mieście nie ma gdzie tego dolac i serwisowac niestety

 

hamulce wiem że cienkie, ale dawały sobie spokonie rade do mojej obecnej jazdy..

 

klocki chyba wymienie

 

organiki czy dac ceramiczne?

 

 

chodzi mi o hałas, sama tarcza raczej się nie przytrze tak szybko a jak nawet to wymienię

 

kool stopy, jagwire czy insze jakoweś nie za drogie niepotrzebnie?

 

długich zjazdów nie uprawiam :-D

 

 

chodzi mi po głowie juz upgrade hebli na coś z wyższej pólki, ale musiałaby to byc używka bo kasy brak, rower mam 2 tygodnie w domu dopiero..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy możecie bliżej poqwiedzieć co oznacza wypalenie klocków? i czy ten zabieg faktycznie pomaga

W przypadku kiedy posiadasz klocki metaliczne, wypalanie polega na włożeniu ich do piekarnika w jak najwyższą temperaturę (w moim przypadku 300 st. C) na czas około 30 -40 min.

 

Klocki i tarcza zalana BRUNOXEM podczas czyszczenia goleni amortyzatora. Hamulec przedni w ogóle nie hamował. Klocki (metaliczne) w 1 godzinę moczyły się w CILIT BANG do tłuszczu a następnie na 40 minut do piekarnika w temp 300 st. C. Tarcza oczyszczona denaturatem. Po takim zabiegu hamulce działały jak nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Klocki f03c (metaliczne) zalane dość obficie olejem shimano - podczas odpowietrzania, efekt był taki, że tarcza pokryła się dziwnym ciemnym nalotem, klocek zyskał szklistą powłokę, oczywiście o hamowaniu można było zapomnieć

 

- walczyłem z nimi następująco:

klocki i tarcze moczone w ludwiku - brak efektu

cytryna - piszczy straszliwie, hamowania brak

papier ścierny klocki tarcze - minimalna poprawa, ale okładzina po tym zabiegu nie przylegała przy hamowaniu na całej powierzchni do tarczy

motorex power brake cleaner - spryskałem tarczę i klocki obficie kilka razy, klocki były również myte po tym zabiegu gorącą wodą, efekt moc na poziomie 30%

po dłuższym hamowaniu z dość stromej góry hamulce zaczęły działać - nie wiem czy odzyskały pierwotną moc, bo ciężko to sprawdzić w zimę ale przynajmniej nie piszczą, a z powodzeniem wytracają prędkość roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tak sobie zacząłem głębiej czytać o tych tarczach i natkonąłem sie na wątek w kótrym znalazłem informację, że wspomniane tarcze są podatne na krzywieie sie,

czego powodem może być aluminiowy rdzeń tarczy, nie są również przeznaczone do extremalnej jazdy. Tarcza miała być poddana 40 cyklom hamowania w każdym z nich osiągała temperaturę 400 C, test został przerwany z powodu pokrzywienia się tarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarcz oczywiście nie wolno wkładać do piekarnika. Skąd w ogóle taki pomysł?

 

Klocki trzeba wypalić, bo usunięcie oleju, który wniknął głęboko w porowatą okładzinę, za pomocą środków chemicznych jest z góry skazane na niepowodzenia.

 

Tarcza wykonana z gładkiego, niechłonnego metalu jest łatwa w czyszczeniu. Głupotą byłoby wypiekanie jej w wysokiej temperaturze. Ewentualne zanieczyszczenia mogłyby się utrwalić na jej powierzchni. Ponadto nierównomierne ogrzewanie i następujące po nim chłodzenie mogą wywołać nieodwracalne skrzywienie tarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Może się jeszcze komuś przyda:

Avid BB7, klocki ciapnięte albo wazeliną techniczną albo łt-43 albo i tym i tym. Pomogło moczenie przez noc w rozpuszczalniku nitro, potem nad świeczką minute każdy klocek aż wszystko wyparowało (ten rozpuszczalnik z wnętrza znaczy się), tarcza dwa razy myta płynem do mycia naczyń Ludwik i spłukana wodą. Po kilku delikatnych hamowaniach wszystko zaczyna działać jak należy. Klocki te co były orginalnie w avidzie, nie wiem zabardzo jaki rodzaj, ale raczej te tzw. organiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...