Skocz do zawartości

[odtłuszczanie tarcz i klocków] Co jest dobre, a czego nie polecacie?


pawel1315

Rekomendowane odpowiedzi

Wypróbowałem sok z cytryny - tragedia. Tarcza wyje jak kot obdzierany ze skóry, hamowanie słabe.

 

Benzyna ekstrakcyjna - efekt widoczny, ale nie zadowalający - hamowanie poprawia się, ale siła jest mniejsza niż przed zatłuszczeniem

 

Aceton - nie polecam. Obecnie nie da się kupić czystego acetonu (zmywacz do paznokci). Nowoczesne zmywacze zawierają mniej niż 50% acetonu, sporo wody, olejków eterycznych, witaminy A+E itp. Przez taki cudowny aceton dobiłem zatłuszczone klocki w Hayesie HMX1 i nawet wypalanie nie pomogło ani jazda na linie za autem...

 

Płyn do mycia silników - preparat silnie odtłuszczający, zawiera KOH, perfekcyjnie zmywa wszelkie substancje olejopodobne. Tarczę i klocki należy spsikać tym preparatem, a po 10 minutach wypłukać gorącą wodą. Po umyciu pozornie czystej tarczy 160mm i klocków spiekanych Accent boję się używać przedniego Juicy 7. Po prostu siekiera. Jedyną wadą jest skrzypienie tarczy w momencie zablokowania koła.

 

Motorex Power Brake Cleaner - rewelacja! Preparat w spray. Nie trzeba wyjmować koła ani klocków z roweru. Należy obficie oblać zacisk oraz tarczę, przynajmniej dwukrotnie. Świetnie wymywa wszelkie smary. Zaletą jest duża pojemność opakowania - 750ml, więc starczy na wieeele razy.

Kosztuje 35zł. Preparat jest pod ciśnieniem, więc idealnie penetruje wszelkie zakamarki w zacisku i tarczy. Jak dla mnie - ideał.

Używałem tego motorexa po błotnych eskapadach, gdy tarcze rzęziły, a zaciski były zapchane błotem. Najpierw myłem rower z węża, a po godzinie oblewałem tarcze i zaciski motorexem.

 

Dodatkowo motorex świetnie nadaje się do czyszczenia kasety i przerzutek. Gdy robiłem gruntowny serwis tylnego XT - dopiero motorex wypłukał cały syf ze sprężyny i pantografu.

Zgadzam się z moderatorem ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stosuje sok z cytrynki + wypalanie , nie mogę narzekać na ten sposób. Najpierw przecieram trochę tarcze, później obficie cytrynką , poczekam chwile i wszystko przecieram dokładnie papierowym ręcznikiem p.s. nic nie skrzypi i hamuje należycie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
WC picker czy coś podobnego z dużą dawką chloru - wręcz hardcore Uwaga tylko bo skórkę na łapkach też dobrze "odtłuszcza" a wręcz pali...

A wiesz, dlaczego zwykle na opakowaniach takich produktów jest informacja, żeby nie stosować do instalacji aluminiowych?

Bo te cuda rozpuszczają aluminium i z tego co pamiętam wytrąca się wodór, ja bym w rowerze tego nie stosował.

 

@UP: Sok z cytryny to dobry odtłuszczacz, nie bez powodu producenci mikrofalówek zalecają do czyszczenia wnętrz urządzeń wstawić i zagotować, czy tam pogrzać właśnie sok z cytryny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uzywam motorexa i sprawuje się świetnie.

I nie wiem czy ktoś o tym wspominał ale zauwazyłem że o ile spieki tym potraktowane działają świetnie o tyle połmetaliki nie za bardzo....chyba że obmyje się je wodą :]

Po wypsikaniu motorexem byłem zawiedziony moca j5 na półmetalikach, a po deszczyku jakoś odzyskał moc i jest żyleta :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz, dlaczego zwykle na opakowaniach takich produktów jest informacja, żeby nie stosować do instalacji aluminiowych?

Bo te cuda rozpuszczają aluminium i z tego co pamiętam wytrąca się wodór, ja bym w rowerze tego nie stosował.

Tarcze ani klocki nie sa z aluminium więc w temacie zupełnie nieadekwatne...

 

Bez jaj sok z cytrynki to sobie można... to ta sama kategoria co mocz nietoperza albo krew menstruacyjna - zabobon :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Tarcze ani klocki nie sa z aluminium więc w temacie zupełnie nieadekwatne...

Pająki tarczy, piasta, zaciski kół, sprężynka w klockach, śruba trzymająca klocki, obręcze, szprychy, nyple i pewnie jeszcze kilka innych części, które są w okolicy.

Swoją drogę te środki (nie wiem, czy ten konkretny, ale kret itp.) świetnie nadają się do przygotowania powierzchni przed anodowaniem ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprowadzasz sprawe do absurdu - rama tez jest z aluminium i puszki w skupie złomu też i coz tego? Przecież nikt nie mówi i nie stosuje zanurzenia całego roweru w danym specyfiku tylko wybiórcze wymycie poprzez czystą szmatkę nasączoną specyfikiem, prawda? Równie dobrze można twierdzić że nie warto odtłuszczać odtłuszczaczem bo w zacisku, piaście, kasecie, na łancuchu, lince hamulca itd jest smar i coś tu nie halo chyba prawda?... bez sensu był twój ten wyjazd z aluminium

 

Ja twierdzę że z tanich a dobrych preparatów sa właśnie typu łazienkowego z chlorem. Doszedłem do tego kiedyś gdy myłem łapy po różnych pracach w garażu i zamiast stale podtruwac się smrodem rozpuszczalnika, zauwazyłem że nawet rozcieńczony preparat który usuwa kamień i tłuszcz w łazience, świetnie myje ręce a także odtłuszcza tarcze hamulcową.

 

Powiem więcej: benzyna ekstrakcyjna czy odtłuszczacz silnikowy nie dają tak dobrego efektu wyczuwalnego i słyszalnego w pracy hamulca jak właśnie solidne przetarcie obustronne tarczy hamulcowej ww. środkiem. Nigdy nie zdarzyło mi się by tarcza zachowywała się inaczej jak żyleta po umyciu rozcienczonym Domestosie, natomiast po odtłuszczaczu czy benzynie ekstr. bywa ze jest jeszcze subiektywnie dość śliska...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Nie sprowadzam sprawy do absurdu, tylko staram się dbać o swój sprzęt, kropla odtłuszczacza nie zaszkodzi mojemu łańcuchowi tak, jak kropla takiego specyfiku chociażby na anodowanej piaście.

Kapnij sobie kropelką choćby DOTa na ramę to zobaczysz o co chodzi, po tym jak rozlałem go na podłogę i biurko i lakier zszedł równo.

Skoro środki do mycia łazienki świetnie myją ręce to dlaczego nie myjesz się tym cały? Hmm, może dlatego, że powodują niepożądane efekty? :F

Ale cóż, każdy dba o swój sprzęt tak jak chce, biorąc po uwagę cenę odtłuszczaczy nie mam zamiaru szukać zamienników a szczególnie takich, które rozpuszczają wszystko dookoła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do usuwania kamienia najlepszy jest kwasek cytrynowy (zresztą octowy też), który o dziwo jest w cytrynie.

Środki do przepychania rur mają NaOH czyli wodorotlenek sodu i faktycznie nie powinno się go stosować w aluminiowych rurach.

Tak jak nie powinno się gotować w aluminiowych garnkach:)

Natomiast środki do czyszczenia ubikacji mają związki chloru, zapewne podchloryn sodowy.

Śmiem podejrzewać, że dobrym odtłuszczaczem będzie też eter dietylowy (ahh ten zapach:) i benzyna lakowa.

 

Dobrym odrdzewiaczem jest Coca-Cola a raczej zawarty w niej kwas fosforowy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieliśmy z kumplem jakiś tani smar do łańcuchów, i oczywiście rowerowi nie posmakował. Zaczął pluć smarem między innymi po tylnej tarczy. Byliśmy w fan sporcie i pytaliśmy się o jakiś środek do odtłuszczania tarczy. Odpowiedział mniej więcej tak: mamy jeden taki środek. Przejedźcie sie na Roha (taki średni asfaltowy podjazd w okolicy) i zjeździe z niego "na tylnim hamulcu". Spróbowaliśmy. Rowery wyły jak by ktoś je ze skury obdzierał, ale juz po 1 zjexdzie było troche lepiej. Potem jeszcze 2 raz i już było po ryku, ale już nie hamuje tak elegancko jak na początku. Trzeba tylko pamiętać żeby nie blokować koła tylko tak wiecie na granicy między toczeniem sie a blokadą koła;p.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając wasze wcześniejsze wypowiedzi wnioskuję wobec tego, że to: http://www.slideshare.net/k2compl/k2-brake-cleaner-srodek-do-czyszczenia-hamulcow również powinno dać radę ?

 

W mojej okolicy nie mam zbyt wielkiego wyboru a ten środek jest pod ręką.

Hamulce zaczęły mi skrzeczeć i hamować pulsacyjnie - podejrzewam zatłuszczenie/zabrudzenie tarcz/klocków.

Hamulce to Helix-y 3 z Kellysa Magnusa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

ammisiek ten temat powstał dla skrajnych przypadków kiedy zwykłe wygrzanie raczy i klocków nie pomaga.

Nastar też miałem do wyboru ten zmywacz firmy K2. Wziąłbym go, gdybym nie zobaczył żółtej puszki Textara. Spodobała mi się i ją wziąłem :P jestem zadowolony z efekty. Moja dziewczyna również, bo to właściwie z myślą o niej był kupowany ten środek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że najpewniej jest wypiekać klocki, a tarcze drobnym papierem ściernym a potem rozpuszczalnikiem typu "NITRO".

Ostatnio kupiłem oddłuszczacz do tarcz hamulcowych w sklepie moto za ok.12 zł a że tarcze miałem zastłuszczone jakimś śodniekm którym myłem obręcze (miałem strasznie dziwny osad) to nie pomogło. Ale sądze, ze na zwykły syf czy tam smar było by okej bo dość mocny jest strumień takiego spray'u i szybko się utlenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Przetestowałem Muc-Off i pozytywnie - pozatym ma on właściwości hydrofobowe - po zastosowaniu tworzy ochronę dzięki której woda nie przylega do tarczy (przynajmniej do momentu starcia go z powierzchni) dzięki temu tarcza nie skrzypi. Cena akceptowalna około 30 zł za puszkę. No i jest pod ciśnieniem to cały syf z klocków wypłukuje

--

Wcześniej testowałem uniwersalny płyn czyszczący W5 z lidla rozcieńczony z wodą - cudu nie było ale pomógł na tyle żeby dało rady hamować - doskonale usuwa tłuszcz i błoto - ale po użyciu trzeba troche pohamować by zetrzeć go z tarczy. Brak piszczenia, a skuteczność wraca do normy po kilku(nastu) hamowaniach. Niestety nie wiem czy ze wszystkimy rodzajami klocków będzie ok. Na półmetalikach było ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoje tarcze myje po prostu w płynie da naczyń, jak na razie nie testowałam jaki jest najlepszy ale wiem że Fairy daje sobie radę, siła hamowania już po samym umyciu jest ok, potem jeden niedługi zjazd z hamulcami na ogień i już jest tak jak trzeba. Z tym że jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się zalać tarczy olejem czy czymś takim, i tylko profilaktycznie czyszczę jak robię coś przy hamulcach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...