Skocz do zawartości

[Korba] Hollowtech


sniper90r

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Właśnie montuje nową korbę SLX na hollowtech II. Czytałem to http://news.bikeworld.pl/...l/1255/redir:3/ , szukałem i jakoś nie mogę załapać. Czy ta ''rura'' która jest zintegrowana z prawą częścią korby musi być smarowana ? To znaczy ona ma pracować tam na sucho czy muszę smarować ? Na elementach korby mam mam juz smar od shimano i się pogubiłem trochę.

Napisano

Bikeworld locuta causa finita ;-) Cyt: "Montaż mechanizmów korbowych Race Face X-Type, FSA MegaExo, Truvativ odbywa się analogicznie" - a gó..zik prawda, różnice są zasadnicze, pomijam już fakt integrowania z osią drugiej strony korby. Prawdopodobnie ze względu na petenty Shimano inni producenci zmuszeni są stosować "stare" rozwiązanie przy mocowaniu ramienia bez osi - stąd śrubę mocującą prawe ramię należy wg RaceFace zakręcić z siłą 40-70Nm (w samochodach koła przykręca się siłą ok. 100Nm - całkiem blisko ;-) Sorry za mały OT...

 

Tutaj: Instrukcja Shimano po polsku

 

Oś, zwana "rurą", ma się kręcić wraz z łożyskami suportu, a nie względem tych łożysk (no chyba że te się zatrą...), teoretycznie więc smaru może tam nie być. Skoro jest tam smar, to niech zostanie, przynajmniej wypełni szczeliny między osią i łożyskami.

Napisano

Jakiś tydzień temu też montowałem slx, zapobiegawczo dałem cienko smaru na rurę w miejscu styku z łożyskami aby się tam nie zapiekła co by utrudniło demontaż w przyszłości. Napisz jak dałeś podkładki, ja musiałem dać dwie z lewej strony i jedną z prawej bo inaczej przerzutka w ogóle nie obsługiwała największego blatu.

Napisano
Jakiś tydzień temu też montowałem slx, zapobiegawczo dałem cienko smaru na rurę w miejscu styku z łożyskami aby się tam nie zapiekła co by utrudniło demontaż w przyszłości(...)

Oprócz łatwości przyszłego demontażu korby cienka warstwa smaru w tym miejscu pomaga także uszczelnić połączenie - syfy z zewnątrz nie dostają się do środka, przynajmniej teoretycznie :D

  • 2 lata później...
Napisano

odkopię temat i bardzo prosze o szybką odpowiedź. Dziś gwintowałem mufe i gość w serwisie od razu założył mi korbę.....no i mufa mam 68mmn. dał dwie podkładki od lewej strony (hamulców) i jedną od prawej (napędu). Pytam się czy nie powinno być odwrotnie a on twierdzi, że nie :/

Linka idzie od góry. Przerzutka mocowana na obejmę. Co mam zrobić?

Chodzi korbę fc m590

Napisano

Własnie tak szukam i mam pdf i widze, że gość mi to źle założył i jeszcze 10zł skasował. no kur...cze :P dobrze, że mam klucz. Wrzucam instrukcje na telefon i ide kręcić :)

  • Mod Team
Napisano

Na Lx-580 dwa sezony jeździłem z dwiema z lewej i jedną z prawej i serwisant mówił że ok. (mufa 68). Teraz przy mufie 73 sam założyłem jedną z prawej. Też się dziwiłem ale wszystko było ok. Linia łańcucha czy cóś, specyfika ramy?:huh:

Gdzieś na forum też ktoś się wypowiadał na temat takiego układu podkładek, nie jest to znów taka fatamorgana.

Napisano

Nie lepiej dać dwie z lewej żeby był mniejszy przekos łańcucha? O ile oczywiście uda sie w takim układzie ustawić przednią przerzutkę.

Napisano

Po to mądrzejsi inżynierowie wymyślili jedną podkładkę z lewej a dwie z prawej by najbardziej optymalnie wszystko współgrało ze sobą

Oczywiście można sobie je dawać jak się chce tylko po co ??

Napisano

Zalecenia producenta są jednoznaczne: dla mufy 68mm jedna z lewej dwie z prawej.

Ja natomiast prawie od początku jeszcze z odwrotnym ustawieniem, czyli dwie z lewej, jedna z prawej. W tej konfiguracji, przy najczęściej używanych kombinacjach biegów, łańcuch biegnie "bardziej prosto". Innymi słowy to ustawienie jest dla mnie lepsze. Z racji na mniejsze przekosy łańcuch powinien w tej sytuacji wolniej się zużywać, przynajmniej w teorii.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...