RycerzykLFC Napisano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2009 Witam! Może ktoś powiedzieć co mam odkręcić/ dokręcić żeby lepiej hamulec hamował . Moj rower to Kross V6. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrew Napisano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2009 W tym hamulcu musisz stale kontrolować odległość nieruchomego klocka od tarczy. Nieruchomy klocek to ten od strony koła. Musi on być ustawiony jak najbliżej tarczy , ale tak, by nie ocierał o nią. Jak juz ustawisz ten klocek, to wtedy możesz co nieco naciągnąć linkę za pomocą śruby baryłkowej przy klamce lub przy zacisku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RycerzykLFC Napisano 17 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2009 No dobrze. A jak ten klocek przybliżyć bo jest on zbyt daleko . ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrew Napisano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2009 od strony koła jest śrubka na imbus. Dokręcasz pół obrotu i patrzysz czy odstęp się zmniejszył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RycerzykLFC Napisano 19 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2009 Bardzo dziękuje . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariuszrr Napisano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2009 Witam Podłącze się pod temat kolegi ponieważ mój problem jest pokrewny. Mianowicie potrzebuje wskazówki jak wyregulować "ruchomy" klocek, który ociera w moim przypadku o tarcze (klocek od strony koła jest ustawiony prawidłowo). Posiadam dokładnie ten sam hamulec co RycerzykLFC tak ze opis i zdjęcie jakie zamieścił idealnie pasują. Dodam jeszcze tylko że problem pojawił się po zmianie dętki w przednim kole. Pozdrawiam i czekam na odpowiedz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DominikM Napisano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2009 mariuszrr, czy koło jest dokładnie założone ? Czy piasta jest poprawnie zakontrowana ? Jeśli jest, to najprawdopodobniej nie było, gdy był ustawiany hamulec. Wkładasz koło, dociskasz kierownicę i zaciskasz szybkozamykacz/śruby, odkręcasz linkę (1) a następnie śruby (5) i (2) i ustawiasz zacisk hamulca tak aby nic nie ocierało – może być konieczne oddalenie . Następnie dokręcasz śruby (5) i (2) i dokręcasz linkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariuszrr Napisano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2009 Dzięki za podpowiedz. Odkręciłem, ustawiłem ponownie hamulec i już jest wszystko OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Akwarium Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 No to i ja skorzystam tu z pomocy. Klocek nieruchomy - ociera o tarcze. Po zrobieniu jakichs 200 km. Probowalem dokrecac / odkrecac srube regulujaca (ruchomy) - ale oczywiscie nic to nie dalo. Powinienem zdjac kolo - zalozyc od nowa czy zrobic cos innego? (model roweru dokladnie ten sam). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Akwarium Napisano 27 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Post pod postem - wybaczenia prosze. Doradzono mi by podlozyc malutkie podkladki pod samo mocowanie hamulca - celem przesuniecia uchwytu z klockiem (od strony kola) do srodka. Pisalem iz regulacja sruba - wskazana na rysunku problemy nie zalatwila - dalej ociera (delikatnie. Zatem: 1 - odczekac az sie klocek sam zetrze (wykorzystywac czesto i gesto do czasu starcia tylny hamulec), 2 - podlozyc podkladki pod mocowanie calosci, 3 - inne opcje. Prosze o rade Was, bo gdy zajade do serwisanta zabule za cos, co moze sam jestem w stanie zrobic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miecho87 Napisano 27 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 A nie masz z tyłu nieruchomego tłoczka na korpusie śruby (najczęściej na imbus) do regulacji oddalenia tego nieruchomego klocka? Jeśli nie albo nie pomoże to podkładki mogą być, byle tylko tyle ile potrzeba i nie więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Akwarium Napisano 28 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2009 Miecho, czy o ten otwor do imbusa chodzi? To przy ruchomym klocku (zewnetrzna czesc kola). "]Regulacja tylnego hamulca[/url] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miecho87 Napisano 28 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2009 To to nie wiem do czego jest, ale chodziło mi o śrubę na ściance której nie widać - od strony szprych o tam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Akwarium Napisano 28 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2009 Miecho - juz pisalem o tym. Ta sruba / miejsce na imbus - korzystalem z niej. Sa 3. Dwie - mocuja sam klocek, 3-cia - pozwala na droban regulacje. Odkrecilem na msxa - dalej ocieralo. Zatem.. moge domniemywac iz pozostaja podkladki? (poprawianie calego kola nie na wiele sie przydalo). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miecho87 Napisano 28 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2009 Jeśli to zdjęcie powyżej jest Twojego hamulca, to sam zacisk jest przykręcony dwoma śrubami do takiego czarnego czegoś - zwie się to adapter. Dalej jest on przykręcony dwoma śrubami do widelca. Otwory na śruby w zacisku (czyli tam gdzie są dwie pierwej wymienione śruby) powinny być podłużne - jak odkręcisz te dwie śruby to zacisk będzie można przesuwać na boki - tak się go reguluje. Jeśli to nic nie da to zostają podkładki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Akwarium Napisano 29 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2009 Ok Dzieki Miecho. Na chwile obecna starl sie najwidoczniej troche (badz dopiero ulozyl ponownie) i mam spokoj. Jesli bedzie potrzeba - skorzystam z rad, poprobuje wspomnianych regulacji srub. A jesli nie dam rady - odezwe sie na PW - co by nie smiecic wiecznie o tym samym No... chyba ze na piwo sie kiedys nad Malta na przyklad umowimy Wtedy mi to detalicznie i pogladowo wylozysz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Akwarium Napisano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Kilka dni temu bylem z tym problemem w koncu w serwisie Kross'a. W punkcie sprzedazy w sumie. Za regulacje (kazdego hamulca, przerzutki) 10 zl. W sumie zaplacilem 20 zl (za przerzutki przednie - w innym temacie - wymiana korby) + 10 zl za regulacje tegoz wlasnie hamulca. Koszty byly wieksze, ale nie o tym w temacie mowa. Sie okazalo, iz gosc jednak jakos (wlasnie - ciekawe jak) wyregulowal te hamulce. Nie ma zadnej podkladki. Niestety, na moje pytanie "czy moge sie przygladac" odrzekl krotko - NIE W sumie.. szkoda troche. Gdybym "smierdzial" kasą - nie dociekalbym w innych tematach co do tysiaca kupic jak i innych wielu problemow. A ze dwoch lewych rak nie mam.. stad i chec poznania wszelkich mozliwosci wlasnorecznych napraw. Zakladam iz z czasem wyjdzie jakis problem. Nie omieszkam Was zapytac. Co mnie troche zniesmaczylo... to komentarz "sprzedawcy i serwisanta" w miejscu, w ktorym dokonalem regulacji: Zapytany przeze mnie - czy warto (winienem kupowac rozne smary / oleje) do rowerkow (lancuch, przerzutki, suport badz jakkolwiek sie to tam zwie) - odrzekl: "Zeby korzystac z roznych smarow / smarowidel / olejow - trzeba miec dobry rower Ten do lancucha - moge stosowac do wszystkich czesci. Eh, a ja tu sie tak cieszylem, ze wreszcie nie mam zadyszki podjezdzajac pod wzniesienie na dlugosci 2km przy 15-35 (na oko) procentowym wzniesieniu. A moze mniejszym? Co za roznica. Nie mierzylem. Ale odczulem w nogach - znaczy sie w braku odczucia Miecho - nie mialem czasu sprawdzic Twojej wersji mozliwosci regulacji. Jak widac - moze to cos dalo - w koncu gosc wszystko "maprawil". Co mnie teraz jedynie dziwi... to to iz przerzutki (wg instrukcji po przejsciu na 3-ke z przodu - mozna dopiero wrzucic 8-mke z tylu) - dzialaja niezgodnie z wspomniana instrukcja (dzis sprawdzilem): Jadac na dwojce z przodu - moglem spokojnie wrzucic osemke z tylu ;)No... ale to detal. Gorzej gdyby nie mozna bylo korzystac (jak wczesniej) z osemki i trojki. Tak ze i tu podziekuje Wam za stracony czas w moim kierunku z racji odpowiedzi. Nie omieszkam (powtorze sie nudnie) korzystac z Waszych rad w przyszlosci - na pewno sie jakies problemy znajda. A jesli urazilem dyletanctwem jakiegos "maniaka" - to przepraszam Nie kazdy jest specem w kazdej dziedzinie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tolasz Napisano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2010 witam! pozwolę się podpiąć do tematu. tarcza ociera o klocek nieruchomy. klocek jest odsunięty do samego końca i nie ma możliwości przesunąć go dalej. co w takiej sytuacji uczynić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan2810 Napisano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2010 Jaki hamulec? Jeżeli klocek nieruchomy (od strony koła) jest max. odsunięty i dalej ociera to może spróbuj wyciągnąć i włożyć od nowa koło. Prawie każdorazowe wyciągnięcie i włożenie na nowo koła wymusza lekką regulację hamulców tarczowych mechanicznych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tolasz Napisano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2010 Z tego co odczytałem hamulec jest z firmy "radius", co do modelu to nie wiem. Jak zakładam koło normalnie to ociera dość dużo, jeżeli ustawię je trochę inaczej to nie jest tak źle, ale nie daje mi to spokoju-ten denerwujący dźwięk i jednak trochę jeszcze hamuje. Muszę wybierać pomiędzy brakiem hamulca (na co się nie decyduję na razie), a ocieraniem. Jakieś inne propozycje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan2810 Napisano 8 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 "Radius" powiadasz? Więc jest to jakiś tani, prosty i niedziałający poprawnie hamulec. Ale wiesz jak sie reguluje klocki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herrscher Napisano 8 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 Faktycznie jakiś nieznany hamulec. W każdym razie, jeśli to mechanik reguluje się go w tradycyjny sposób (było wiele razy pisane na forum). Pamiętaj, że kołem nie manipuluje się podczas regulacji hamulców - ma leżeć pewnie w zacisku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gonzo19 Napisano 3 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2010 czy o ten otwor do imbusa chodzi? To przy ruchomym klocku (zewnetrzna czesc kola). Witam, Nawiązując do pytania zawartego w cytacie a braku odpowiedzi, to tez chciałbym się dowiedzieć do czego służy ta śruba? W instrukcji napisali Adjust the spring tension to the desired modulation by tightening/loosening the tension modulation adjuster bolt on the caliper with a 2 mm Allen wrench. Niestety mój angielski jest marny. Rozumiem, ze chodzi o jakąś modulację(znalazłem z grubsza wyjaśnienie tego określenia na tym forum) ale niestety nic mi to nie mówi. czy ktoś mógłby dokładniej to wyjaśnić. Pozdrawiam G19 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aro40 Napisano 4 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2011 Witam, Wczoraj zakupiłem rower Lexus Bike z hamulcami tarczowymi. Nota bene, to moja pierwsza styczność z tego typu hamulcami w rowerach, ale skoro latorośl taki rower sobie wybrała, rodzic nie ma za wiele do powiedzenia Pojawił sie jednak problem, gdyż ani przedni ani tylny hamulec nie możne być tak nazywany w zasadzie nie hamują a jedynie spowalniają Hamulec przedstawia się jak na załączonej fotce. Moje pytanko, czy regulację przeprowadzam śrubami ze środkowego rzędu (patrząc pionowo)? Sorry, za laicyzm w tej kwestii, ale czytałem na forum, że jeden klocek jest nieruchomy, a mi wychodzi, że oba mam ruchome... może ktos zna to ustrojstwo i podpowie jak wyregulować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czajnik Napisano 4 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2011 broń Boże..! ... nic nie trzeba regulować, wystarczy pohamowac troche i bedzie dobrze..klocki muszą się dotrzeć (jednak jezeli one wogole nie hamują to idż do sklepu z ktorego kupowałes, bo nowy rower a juz hamulce nie dzialają mylisz się jeżeli rower jest nowy i nie miał regulowanych hamulców to trzeba to wykonać, dodam jeszcze, że w większości hamulców po wyjęciu koła i ponownym założeniu nie zbędna będzie regulacja a co do hamulca to jeżeli jest to tektro bo na zdjęciu nie widać firmy to obydwa klocki są ruchome, ustawiamy zacisk jak najbliżej klocka tego od strony koła, i po około 40 pełnych zatrzymaniach powinna wzrastać stopniowo siła hamowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.