Hellsing Napisano 14 Kwietnia 2009 Napisano 14 Kwietnia 2009 Jak to pewnie wielu z Was robi, postanowiłem "przygotowac" rower do sezonu. Wszystko ladnie wyczyscilem , posmarowalem. I ku mojemu zdumieniu dziś po przejechaniu 100 m zaczałem czuc luz pod pedałami na przełożeniu dośc cięzkim na prostej drodze . Zszedłem i sprawdziłem co jest nie tak , na rzut oka wszystko jest ok , tylko jakby kaseta nie napędzała koła . Postawiłem go kierownicą do dołu i zaczałem kręcic pedałami , koła kręcą sie minimalnie (może to przez drgania). Znów rozkręciłem i włożyłem kasetę na koło. Dodam , że bardzo cięzko odkręcało mi się kasetę, podczas "przygotowania". Boje się , że może to byc piasta... Przedchwila podokręcałem wszysto dokładnie i raz działa , a raz nie ...jakby cos nie kontaktowało.
tobo Napisano 14 Kwietnia 2009 Napisano 14 Kwietnia 2009 twój post jest trochę mało klarowny co do tego co robiłeś żeby zdiagnozować problem - wg mnie oznacza on jednak albo pękniętą spręzynę napinającą zapadki w piaście, nadmiar smaru lub jego silne zabrudzenie/zużycie, które powodują zwiększenie gęstości i przyklejanie się zapadek. może to być równieź pęknięcie/zmielenie zapadek i co mało raczej prawdopodobne - wytarcie zębów mechanizmu zazębiającego w korpusie bębenka - piszę mało prawdopodobne bo jest ich dużo i prędzej ulegają zniszczeniu wspomniane wcześniej zapadki. jedyne co moźna zrobić to rozebrać mechanizm zazębiający tylnej piasty czyli dostać się do środka.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.