Skocz do zawartości

[rower] Author czy giant, treking


paralyze

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

szukam modelu roweru trekingowego, oto moje wytyczne:

- przeznaczenie: asfalt, sciezka lesna

- cena < 1500

- wazę 83 kg

 

Myslałem o Giancie z serii X-Sport 4.0 lub 5.0, Author stratos, lub horizon SX, chciałbym skoncetrowac sie na tych 2 firmach bo tylko one są dostępne w mojej mieścinie, a kupno przez allegro nie uwazam za najelpszy pomysł.

 

Proszę o opinie.

 

Pozzdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Nie jestem wielkim znawcą, ale sam niedawno nabyłem Gianta X-sport tyle, że 3.0 i naprawdę fajny sprzęt. Gdybym ja miał wybierać z tego co piszesz to kupiłbym Gianta X-sport 4.0, nie jest on dużo droższy od 5.0, cena mieści się w 1500, a ma lepszy osprzęt i przede wszystkim amortyzator z blokadą skoku, czego 5.o nie ma. Authora jakoś nie lubię, ale to moje osobiste zdanie, a jak porównywałem ceny to Author wychodzi drożej przy mniej więcej takiej samej klasie sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm osobiście polecam Gianta ;] przez 6 lat przebijała się tylko dętka :], opona się wytarła kilka razy i klocki

giant robi dobre solidne rowery, zastanów się nad innymi ;] a oto kilka linków ;]

Merida Crossway 20 COMFORT-V model 2009

Trek 7100 model 2008

Giant CRS 3.0 FS model 2009

Merida Crossway 40 COMFORT-V model 2009

ROWER SAPHIX 2009

Giant X-Sport 4 model 2009

 

ceny zaczynają się od 1350 zł za pierwszy rower i kończą na 1499 na ostatnim

polecam każdy z tych rowerów ;D

 

UWAGA!!!! każdy z powyższych rowerów można zamówić przez internet sklep wyśle rower kurierem !!!!!

żadne allegro itd rower jest na gwarancji NOWY !!!

i zawsze to jakaś alternatywa i nie trzeba się koncentrować tylko na dwóch markach :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moji rodzice jeżdżą na trekingowych authorach i mówią że spisują się dobrze w skali 1 do 10 oceniają je na 7 poza tym wspierasz europejski rynek bo author jest czeski i obydwa rowery oferują mniej więcej podobny osprzęt hmm no jednak u mnie ten argument że europejski author chyba przeważy

 

 

tu masz jeszcze rowery firmy accent dostępne w sieci velo - http://www.velo.com.pl/www/rower/?id=391

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jeździsz? Skoro rower trekkingowy, to rozumiem, że raczej spokojnie - bez ostrego przyśpieszania, hamowania czy jakichś szaleństw? Ile kilometrów rocznie?

 

Rower dobiera się do własnych potrzeb - wiadomo, że im droższy tym lepiej, ale kwestia, czy się jego możliwości potem wykorzysta. A jak się o rower dba, to się nie będzie psuł - tylko serwis raz do roku. Wyższy model, to większa wytrzymałość, lepsza zmiana biegów, czasem mniejsza waga itp. Zna jednak sporo osób, które nie zauważą i nie wyczują podczas jazdy różnicy pomiędzy rowerem za 1000zł a 10000zł.

 

Pomiędzy Giantem X-sport 4.0 a Authorem Stratosem, podobnie jak G 5.0 i A Horizonem nie ma dużej różnicy - proponuję iść do sklepu, ustawić pod siebie i pojechać kawałek - skoro rower ma być ze sklepu lokalnego, to czemu nie wypróbować przed zakupem. A co wybrać - to na czym się lepiej jeździ, a jeśli tak samo, to to co się bardziej podoba - technicznie są na tyle zbliżone, że nie ma sensu sugerować się marką.

 

Gdybym miał wybrać z tych 4 to wziąłbym Gianta X-sport 4 - ma lepsza niż Author Stratos cenę i warto dopłacić te 250zł do ceny xsport 5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Preferuję właściwie szybką jazdę po drogach sfaltowych, ale nie wykluczam przejazdzek typowo rekreacyjnych, leśnych.

Duzo naczytałem się na temat UNIBIKE VIPER, czy CROSSFIRE.

Jak na ich tle rysuje się Giant x-sport 4.0?

 

dzięki za wcześniejsze odpowiedzi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja swoim Giantem x-sport 3.0 jeżdżę dosyć sporo, codziennie do pracy i z powrotem ok 20 km dziennie i oczywiście jeszcze poza pracą dla przyjemności (chociaż jazda do pracy też jest przyjemna), więc jeżeli chodzi o szybką jazdę po asfalcie spisuje się świetnie. Miałem już także okazje wypróbować go w terenie, a mianowicie w lesie i nie miałem na co narzekać - rower jest dynamiczny, stabilny i przede wszystkim wygodny. Więc pozostaje przy zdaniu, że gdybym był na Twoim miejscu wybrałbym Gianta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trafiłeś na jakąś sporą okazję, bo właśnie sprawdzałem ten rower w necie i cena katalogowa to 1999,- Za taką cenę nie kupiłbym tego roweru - tak dla porównania mój Giant x-sport 3.0 kosztował 1800,- (bez grosza :P) a ma przerzutki Deore a nie Alivio jak ten Trek. Ale skoro znalazłeś go za taką cenę to może warto to rozważyć... Ja tam lubię Gianty, a na Treku nigdy nie jeździłem więc jestem bardzo subiektywny, ale czasami warto dać szansę czemuś innemu... Myślę, że warto by było je jakoś przetestować, przejechać się na obu, wiesz nie każdemu pasuje to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...