Skocz do zawartości

[Amortyzator] Suntour DURO FR20


Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...
  • 9 miesięcy temu...
Napisano

praca amortyzatora fajna do dh ale pod wage 80-105kg. jak za twardo ustawiony do wagi to stuka na małych pojedynczych nierównościach przy pełnym odbiciu - w enduro może to wkurzać. W trudnym terenie dh spisuje się świetnie jeżeli chodzi o prace. Mimo ,że miękko ustawiony wybiera wszystko i nie dobija. Oczywiście żeby nie mulił trzeba tłumienie odkręcić prawie do "0". Po zakupie radzę przesmarować sprężyne tawotem w tej goleni bez tłumienia bo chińskie łapki zrobiły to niedbale, końcowe plastiki na sprężynie tez całe przesmarować zeby nie stukały za bardzo. Czasami słychać dziwne niby tarcie po regulacji twardosci ale szybko mija. Amor jak za niecałe już teraz 600zł raczej się opłaca mimo ,że po miesiącu w fr/dh leje mi z regulacji tłumienia ale można sobie z tym poradzić. Jak dla mnie jest naprawde ok. Za 600 nie mozna sie spodziewac nowego bezawaryjnego amora i super pracy bo przeciez marzocchi , rock shox i manitou by zbankrutowały w jeden sezon :) Wiadomo ,że nie kosztuje 1600 tylko 600 tak więc mogą być z nim pewne problemy przy katowaniu ale jak ktoś ma mały budżet i w miare kojarzy co z czym się składa i jak trzeba ustawić to duro fr 20 na pewno sie sprawdzi! Jeżeli chodzi o sztywność , ośke i zewnętrzne walory to jak najbardziej ok. Polecam szczególnie ze względu na prace w ciężkich warunkach.

Napisano

Do czasu, kiedy mi nie pękł na koronie, to jeździł fajowo. A że był modernizowany niegwarancyjnie, to poszedł na allegro.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...