bros Napisano 16 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2009 100km/h to chyba bardzo dużo jak na rower !? Ja miałem maks 45..... Za tirem na mtb spokojnie mozna wyciagnac do 70km/h (zalezy od przelozenia i od tego jak sprawnie "kreci" się nogami ). Ja osobiście troszkę inaczej podchodzę do tej sprawy. Czasem jeżdżę za TIRami/autobusami pod koniec treningu. Jestem zmęczony i tunel aerodynamiczny pozwala mi wycisnąć resztki sił z nóg. Podobnie na siłowni stosuje się piramidę ciężarów (nie jestem pewien czy to właściwe określenie) - zaczyna się od dużych ciężarów a kończy na małych przy czym te małe wydają się tak samo ciężkie jak te duże (kto ćwiczył ten wie o co chodzi ). Teoretycznie można to zrobić na mniejszym obciążeniu jednak efekt psychologiczny robi swoje. Dodatkowo przy prędkości pow 60km/h kadencja jest na tyle duża, że na mniejszym przełożeniu i przy mniejszej prędkości strasznie rzucałoby rowerem (większa prędkość większy moment bezwładności na kołach i rower jest stabilniejszy - przynajmniej ja mam takie odczucie). Kolejną sprawą jest hamowanie i przyspieszanie - czasem trzeba nieźle depnąć żeby nadążyć za ruszającym busem (ale to chyba wykracza poza temat treningu za samochodem jadącym z jednostajną prędkościa). Podsumowując- wg mnie jazda za samochodem w końcówce treningu pozwala na maksa wykorzystać zapasy siły. Może nie jest to do końca poprawne z zasadami treningu ale ja czasami lobie poczuć że po zejściu z roweru nie będę w stanie nawet kiwnąć palcem BTW. kiedyś był taki film ... kurde nie pamiętam tytułu ale chłopak żeby zobaczyć swoją ulubiona drożynę kolarską (włochów) pociskał kilkadziesiąt km za tirem jadącym chyba 60mil/h A w końcowych zawodach startował na ostrym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrej Napisano 16 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2009 na zjazdach podczas tour of california robili ponad 100km/h. Na płaskim torowcy robią po 70-80km/h. Na finiszu >50 w juniorach jadą. Slawek: pojedź na maraton to zobaczysz ile ludzi 'wykruszysz' a ile 'wykruszy' Ciebie. Co do treningu za samochodem-ludzie jeżeli było by tak że to to samo co normalna jazda, tylko jedziesz szybciej to wykwalifikowani i doświadczeni trenerzy by tego nie robili. Trzymanie tempa, oswajanie się z prędkością, płynne pedałowanie, sprinty zza samochodu by wyćwiczyć finisz to tylko niektóre z zalet takiego treningu. Btw kiedy ktokolwiek wycisnął 19km ze średnią 60km/h? Bo to nawet jak na drużynową czasówkę troche dużo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukashs Napisano 16 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2009 A Vmax miałem z górki pedałując ile sił w nogach było to na górskim , gdybym miał szosę ponad 100km/h nie było by problemem Pozdrawiam masz blat w górskim 44t ? a może leciałeś z przepaści ? jak masz takie V-max to Ty się po prostu marnujesz:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawek_l_83 Napisano 16 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2009 na zjazdach podczas tour of california robili ponad 100km/h. Na płaskim torowcy robią po 70-80km/h. Na finiszu >50 w juniorach jadą. Slawek: pojedź na maraton to zobaczysz ile ludzi 'wykruszysz' a ile 'wykruszy' Ciebie. Btw kiedy ktokolwiek wycisnął 19km ze średnią 60km/h? Bo to nawet jak na drużynową czasówkę troche dużo. CO do wykruszenia to wiem o tym, że ja wykruszam niektórych a inni mnie takie życie, i nie muszę wcale jechać na maraton aby tego doświadczyć, wystarczy, że poproszę kilku kolegów kttórzy jeżdżą w klubach i mi pokazuję ile mi do nich brakuje... Ja wiem o tym, że muszę ćwiczyć jeszcze dużo aby im chodź trochę dorównać dla mnie to nic dziwnego. A co do średniej 60km/h to niech znajdę filmik Lanca to zobaczysz - 51,5 średnia - 54,2 średnia Pozdrawiam 100km/h to chyba bardzo dużo jak na rower !? Ja miałem maks 45..... Sam na interwale na prostej na górskim mam 55km/h fakt, że nie utrzymuje tej prędkości przez 5km ale spokojnie da się rozpędzić do takiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomekW Napisano 16 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2009 Max rzędu 86 km/h z górki ? nic nadzwyczajnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
insideee Napisano 16 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2009 No ale stówa? : > Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikodem Napisano 16 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2009 zależy od górki jak jest taka napędzająca i prosta ładna równa (znaczy bez dziur) to można setkę pociągnąć. Ja na MP górskich zjeżdżałem ok 65-70km/h przy przełożeniu 46-14 (szosówką) (zjazd z Sosnówki G. w stronę Podgórzyna kto wie ten wie ) Teraz przeszedłem do Juniora i ostatnio na wyścigu (sobótka) przy przełożeniu 52-14 był już spory młynek na zjeździe. Ale o dziwo na obozie w górach na tym samym zjeździe (Sosnówka Podgórzyn) nie wyciągałem więcej niż 70 mimo, iż przełożenie jeszcze pozwalało na niską kadencje Nie oficjalny rekord w TdF jest chyba 118 z tego co mi się o uszy obiło ale niestety nie pamiętam kto tyle wyciągnął , pewnie jakiś Bask oni zjeżdżają jak kamikadze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariuszk Napisano 16 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2009 Prędkość maksymalna nie ma znaczenia bo jest jedynie kwestią odpowiednio stromej i długiej góry, przecież nikt nie pedałuje przy prędkościach +80km/h. A na wyścigu najszybciej jechał Savoldelli 113km/h, chyba że się coś zmieniło . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikodem Napisano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2009 oficjalnie Savoldelli :113 a nie oficjalnie 118 ale nie wiem kto ale nie sprzeczajmy się to tylko 5km/h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawek_l_83 Napisano 17 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2009 Dobra górka i możliwość rozpędu załatwia sprawę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
insideee Napisano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2009 I pomyśl sobie że przy takiej prędkości coś się stanie z rowerem.... Dobra bo OT się zaczął Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikodem Napisano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2009 ja ostatnio miałem kilka treningów za motorem a więc podobnie jak za skuterem i teraz już wiem, że nie chodzi o samą jazdę za nim tylko o to co się robi schodząc ze zmiany czyli umiejętne wyczuwanie wiatru uczy się szybkiego wchodzenia "na koło" i współpracy związanej z tym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gremson Napisano 17 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2009 Slawek_l_83 Ja jestem z libiąża i w promieniu 30km mam wszystko zjeżdżone + beskid śląski i mały (to już całodniowe wypady rzecz jasna bo dystans>100km) i zastanawiam się gdzie wyciągnąłeś te 86km/h z górki? pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawek_l_83 Napisano 18 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2009 Slawek_l_83Ja jestem z libiąża i w promieniu 30km mam wszystko zjeżdżone + beskid śląski i mały (to już całodniowe wypady rzecz jasna bo dystans>100km) i zastanawiam się gdzie wyciągnąłeś te 86km/h z górki? pozdr. Tej góreczki nie ma na śląsku Ta górka jest w mieście - wsi Ciężkowice-Zborowice woj. małopolskie 30km od Tarnowa. Zjeżdża się z rynku w kierunku Zakliczyna. Jest jedno ale na skrzyżowaniu gdzie jest znak STOP trzeba mieć już około 50km/h i się nie zatrzymywać aby osiągnąć tą prędkość Polecam Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muszka Napisano 18 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2009 Slawek_l_83Ja jestem z libiąża i w promieniu 30km mam wszystko zjeżdżone + beskid śląski i mały (to już całodniowe wypady rzecz jasna bo dystans>100km) i zastanawiam się gdzie wyciągnąłeś te 86km/h z górki? pozdr. Mi udało się ok 60-70km/h z górki Zagórze-Wygielzów i coś kolo tego z górki Pogorzyce-Chrzanów i to w sumie mój rekord Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gremson Napisano 18 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2009 górka Zagórze-Wygielzów Gdzie dokładnie? górka Pogorzyce-Chrzanów to samo pytanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muszka Napisano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2009 Gdzie dokładnie? to samo pytanie. Pogorzyce - Chrzanów - jest tylko jedna taka góra prowadząca od kościoła w Pogorzycach do Chrzanów Stella. Zagórze -Wygiełzów - jest to ostatni zjazd z Zagórza(Zagórze Piaski) do Wygiełzowa. Wyjeżdżamy tuż przed stacją benzynową w Wygiełzowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dornif Napisano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2009 Slawek_l_83Ja jestem z libiąża i w promieniu 30km mam wszystko zjeżdżone + beskid śląski i mały (to już całodniowe wypady rzecz jasna bo dystans>100km) i zastanawiam się gdzie wyciągnąłeś te 86km/h z górki? pozdr. Jak masz objeżdżony śląski, to np zjazd z salmopolu do Szczyrku, mtb miałem tam >80km/h, nie pamiętam dokładnie ile. Sądzę, że szosówką stówkę by się chyba dało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawek_l_83 Napisano 23 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 Oczywiście, że się da, najważniejsze to się dobrze rozpędzić i przybrać aerodynamiczną pozycję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qsy Napisano 15 Maja 2009 Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 śledzę wątek od początku i przyznam się, że od niektórych wysnuwanych tutaj teorii włos mi się na głowie jeży... najlepszy jest fakt, iż w temacie padło ponad 40 odpowiedzi, a żadna nie jest do końca trafna pytanie w pierwszym poście tematu było o sens i cel treningu wykonywanego za samochodem/motocyklem. żeby odpowiedzieć na to pytanie warto przybliżyć definicję szybkości jako cechy motorycznej. a więc - szybkość definiuje się jako zdolność do przemieszczania fragmentu bądź całego ciała w jak najkrótszym czasie. nasza szybkość zależeć będzie od zdolności kurczenia i rozluźniania się włókien mięśniowych w jak najmniejszej jednostce czasu. szybkość jest cechą, która najmniej poddaje się treningowi (w największym stopniu uwarunkowana jest genetycznie) w ontogenezie człowieka największe efekty w rozwoju szybkości zauważa się między 14 a 16 rokiem życia. treningi szybkościowe przeprowadza się przede wszystkim wtedy, kiedy organizm zawodnika jest w pełni wypoczęty, po intensywnej rozgrzewce, tak aby nasz układ nerwowy był w pełni pobudzony. treningi szybkościowe charakteryzują się powtarzalnością danego zadania ruchowego, tzn. następne powtórzenie danej czynności następuje po pełnym wypoczynku, np. gdy tętno spadnie poniżej 110 ud/min. niestety nasz układ nerwowy po pewnym czasie zapamiętuje tzw "stereotyp dynamiczny" wykonanego ruchu i pomimo dalszego treningu nasza szybkość nie zmienia się. Przez literaturę jest to nazwane "barierą szybkościową". i tutaj właściwa część postu dotycząca odpowiedzi na pytanie: "barierę szybkościową" możemy likwidować w dwojaki sposób: a)poprzez wymazanie - układ nerwowy człowieka dłużej zapamiętuje przestrzenną strukturę ruchu niż czasową. najprościej rzecz ujmując - nie trenując przez dany okres czasu układ nerwowy zapomni o prędkości ruchu lecz dalej będziemy pamiętać jak się daną czynność wykonuje i tym samym będzie można zacząć treningi szybkości z nową prędkością b)rozbicie - stosowanie różnego rodzaju ułatwień tak, aby szybkość poprawić. dla biegaczy będą to zbiegi z lekkiego wzniesienia lub bieg z wiatrem, dla pływaków treningi z gumą, dla miotaczy użycie lżejszego sprzętu, a dla kolarzy - jazda za samochodem/motorem. Oczywiście trening taki można w różny sposób udziwniać przez chociażby dołączenie zadań taktyczno-technicznych. oczywiście post mój nie wyczerpuje tematu poprawy szybkości i zainteresowanych odsyłam do fachowej literatury. na Polskim rynku jest wiele ciekawych pozycji, które mogą pomóc w samodzielnym treningu. nie ograniczajmy się tylko do Biblii treningu, co zauważam z wielką przykrością, że robi gro osób... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.