[rama] Merida Matts Special Edition vs. Corratec Super Bow Fun vs. Accent El Nino

[Chattab]

Witam!

 

Jestem na etapie wyboru ramy do XC. Na placu boju pozostały już w sumie tylko te 3 modele, ale zupełnie nie potrafię się zdecydować. Na co postawić: sprawdzoną markę (Merida), niebanalny wygląd (Corratec) czy atrakcyjną cenę (Accent)? Co wybralibyście na moim miejscu (i dlaczego?)? Merida kosztuje 699 zł, Corratec 599 zł, Accent 459 zł.

 

PS. Zmierzyłem się pod kątem rozmiaru ramy (168 cm, 69 kg, długość nóg do krocza - 72 cm) i wyszło mi trochę ponad 16". Ale boję się, że na 16" będę wyglądał jak na BMX (a bardziej od sportowej sylwetki cenię sobie wygodę jazdy). Co radzicie? Merida ma rozmiary 16" i 18", Corratec - 430 mm, Accent - 17" i 19".

 

Z góry dzięki za pomoc!

T.

[spootnick]

Jeśli chodzi o rozmiar, to sam mam 168cm z nogą 76cm i jeżdżę na ramie 17". Przy nowym rowerze mając wybór między 16'' i 18" wybrałbym tą mniejszą. Aktualnie siodełko mam minimalnie wyżej niż kierownicę przy mostku 90mm -8 stopni, 1cm podkładek pod mostkiem, główce ramy 12cm, amorku R7 80mm i korbach 175mm. Ja wolę jednak raczej sportową sylwetkę.

 

Co do modelu odrzuciłbym Corratec przez, według mnie, przekombinowaną ramę. Merida powinna być lepsza niż Accent, ale pewnie obie dadzą radę.

[MrJ]

Ja miałem Accenta i przy wzroście ~172cm był na mnie ZA DUŻY (17, wtedy 15ek nie było) dlatego go sprzedałem - miał bardzo sportowe geo, długą rurę i kąty do amorka min. 100mm, więc SIDa nie włożysz Waga realna - ok. 1,9kg dl 17ki

 

Ciekawszą propozycją z Accenta do typowego, lekkiego XC jest TORMENTA: http://www.velo.com.pl/www/produkt/?m=1&pk=%&id=2193 bo lżejsza i o "zdrowszej" geometrii. No ale nie ma 16ki (15 i 17).

 

Z tym BMXem był nie przesadzał, dla mnie najwygodniejszą ramą HT jaką miałem był Author Versus 15 cali - mega zwrotna, lekka (1660g), sztywna, wygodna. Sztyca 400mm załatwiała sprawę, a jeszcze miała 3cm zapasu. Całość wyglądała na tej ramie tak:

 

 

Z tych... Merida przesadza z ceną - albo opcja tańsza = Accenty, a jak lepiej to Corratec, bo jest oryginalny i podobno dobrze się prowadzi - są gdzieś o nim tematy na forum. No i ma plus - niski przekrok, co może uratować wrażliwe części ciała

 

Tak czy inaczej - POWODZENIA!

[Chattab]

MrJ: ten Twój Author na zdjęciu wygląda zupełnie OK, ale już np. Prodigy Johnny Bravo (który idealnie by mi odpowiadał pod względem designu - wersja red flower!) nie prezentuje się tak dobrze, mimo że to rama 16,5"!

 

Tu jest pokazana geometria: http://www.allegro.pl/item606068194_nowe_p...b_4x_wys_0.html

A tu złożony rower: http://www.allegro.pl/item600715078_prodig...tiv_okazja.html

 

Oczywiście, że mogę kupić długą sztycę, podnieść mostek, ale czy na takim "chopperze" da się w ogóle przyjąć normalną prostą pozycję (nie "patrząc w niebo") i rozpędzić na asfalcie? Czy to jest wyłącznie rower z gatunku: schody-krawężnik-schody?

 

PS. Z wymienionych przeze mnie ram Meridy już dawno nie ma, Corratec to rama-widmo (dostępna 2 tygodnie w roku), zostaje Accent. 17" się nie boję, lubię jeździć raczej wysoko... I masz tu babo wielkanocny placek!

[Patriota]

ja miałem accenta i bym jej nie kupił drugi raz lepiej corrateca. Corratec jest cięższy o 150 gram od accenta ale sie doskonale prowadzi i jest sztywny. Dostepny na : http://centrumrowerowe.pl/16403095000/CORR...TB/Produkt.aspx

[Chattab]

Patriota: Sęk w tym, że Corratec jest bardzo trudno dostępny (a w tej chwili w ogóle - wiem, bo dzwoniłem), ale jeśli tylko się pojawi - biorę go w ciemno! A czym Ci Accent tak podpadł, jeśli można spytać (wiele osób bardzo sobie chwali tę markę za stosunek jakości do ceny)?