kuba170495 Napisano 30 Marca 2009 Napisano 30 Marca 2009 Szukam opony na tył która będzie się ścierała możliwie jak najwolniej. Limit to 50 zł. Proszę o propozycje. Myślałem o jakiś typu "slik" ale nie wiem jak z wytrzymałością. Proszę o propozycje.
Nawrotek Napisano 31 Marca 2009 Napisano 31 Marca 2009 http://www.allegro.pl/item592976149_bikesy...1_50_kwest.html bardzo dobre oponki
c1ach Napisano 31 Marca 2009 Napisano 31 Marca 2009 W swoim rowerze mam opony Schwalbe Hurricane - po 5 kkm (połowa po szosie) zużyte może w 25 % . Naprawdę aż sam się zdziwiłem Zdziwiła mnie też nieprzebijalność tej opony, nie udało mi się do tej pory złapać gumy (oprócz 5 cm szkła z butelki które pocięłoby też każdą inną oponę). Trochę ciężkie, w terenie daje się też komfortowo jeździć, a po wyjeździe na szosę można rozkoszować się skromnymi oporami toczenia Jednym słowem opona naprawdę uniwersalna, no chyba że chciałbyś jeździć w błocie po piasty to odradzam.
kuba170495 Napisano 31 Marca 2009 Autor Napisano 31 Marca 2009 Dzięki za szybkie odpowiedzi. Jeszcze nie wybrałem którą kupić (obie są niezłe). Jak kupię to dam wam znać.
gilgamesz Napisano 10 Maja 2009 Napisano 10 Maja 2009 Pozwole sobie podłączyc do tematu,aby nie zakładac nowego.Otóz ja również szukam do roweru syna opon o szerokości max. 26 X 1.9- 2.0. Kwota za opone do 50 PLn. Jazda 60 miasto,40 teren(szutry ale i troche trudniejszy teren w np. Kampinosie). Moje 3-y propozycje to: Maxxis Kraken Schwalbe Black Jack Kenda Karma Co sądzicie o tych oponkach, amoże podrzucicie mi jakieś inne propozycje.
KANCLERZ111 Napisano 10 Maja 2009 Napisano 10 Maja 2009 Wiesz trudno jest znaleźć taką oponkę aby pogodzić jazdę po mieście i szutrach z terenem w Kampinosie. Tam to trzeba oponę o wyraźnym bieżniku która na asfalcie w mieście skończy się po 1.5-2k km. Na takie zastosowania polecam dwa komplety opon. Jakieś semislicki na szutry i miasto. Charakteryzują się one małymi oporami toczenia na asfalcie i nie najgorszym zachowaniu na szutrze o np coś takiego bardzo dobra oponka jak dla Ciebie: http://www.allegro.pl/item631649235_opona_...ck.html#gallery albo bardziej w stronę slicka. Jeszcze mniejsze opory toczenia: http://www.allegro.pl/item625106885_opona_..._75_c_1446.html a do trudniejszego terenu to masz tanie drutowane kendy karmy. Może do błota w kampinosie sie nie nadają ale jak jest sucho i wilgotno to czemu nie:D http://www.allegro.pl/item631085045_kenda_...cz.html#gallery Za dwa takie komplety opon(karma drut x2 + 2x cst c1436 z przesyłkami wychodzi 139.80 To najtańsza opcja dla Ciebie i polecam Ci takie zastosowanie Pozdrawiam
gilgamesz Napisano 11 Maja 2009 Napisano 11 Maja 2009 Ja wiem,że nie da się zrobic tak aby opona była dobra do wszystkiego.Ale chodzi mi o dobranie opon, które będą w miarę uniwersalne.Slików nie bedziemy kupować ,bo juz takie opony mamy teraz założone.Chodzi o jakieś semi sliki lub opony offroad,ale z niezbyt agresywnym bieżnikiem. Jaka jest Wasza opinie o tych Black Jackach? Wiem że są ciężkie,ale wyglądają ciekawie.
wiktorsam Napisano 11 Maja 2009 Napisano 11 Maja 2009 Jeżdżę na karmach kevlar, i są ok, nie ścierają się bardzo szybko na asfalcie - po 4 tyś przednia była prawie jak nowa, tylna była powiedzmy w 30 % zużyta, tyle że ja nie blokuję koła przy hamowaniu. Jednak ostatnio ujawniła się ich wada - zacząłem jeździć agresywniej po lesie - tzn często wyjazdy poza wyznaczone szlaki, jazda po wąskich technicznych pieszych szlakach, i na trzy takie wyjazdy trzy razy złapałem kapcia poprzez wbicie się w oponę kolca z krzewu które rosną w tym nieszczęsnym lesie. Wcześniej przy normalnej jeździe czy to asfalt czy las nie złapałem ani razu kapcia.
porcupine Napisano 11 Maja 2009 Napisano 11 Maja 2009 A może Crossmarki Maxxisa, bardzo małe opory toczenia po asfalcie no i daje rade po nawet cięższym terenie
arroyo Napisano 11 Maja 2009 Napisano 11 Maja 2009 Opon black jack nie polecam, w piachu bezradne, na asfalcie bez polotu. W tylnej oponie wytarłem bieżnik tak, że po 2000km wyszła na wierzch druga warstwa gumy, chociaż to głównie z powodu nieco zbyt częstego blokowania koła na asfalcie. W zbliżonej cenie można mieć zwijaną kendę komodo o połowie wagi black jacka.
gilgamesz Napisano 11 Maja 2009 Napisano 11 Maja 2009 A może Crossmarki Maxxisa, bardzo małe opory toczenia po asfalcie no i daje rade po nawet cięższym terenie Wiem że to fajne oponki,niestety cena jest wyzsza od zaplanowanej.Przypominam szukam czegos do max 50 ( chętniej tańsze) PLN. Dzieki Arroyo za opinie- w takim razie Black Jacki odpadaja. A może Schwalbe Land Cruiser lub Maxxis Kraken? Używa ktoś tych oponek?
premier2 Napisano 11 Maja 2009 Napisano 11 Maja 2009 Continental SpeedKing MAXXIS Ignitor Continental EXPLORER MAXXIS CROSSMARK KENDA KARMA Wszystkie w cenie poniżej 50zł. Do 50zł najlepszym wyborem będzie chyba Karma, ewentualnie SpeedKing.
fake91 Napisano 11 Maja 2009 Napisano 11 Maja 2009 Jeśli slicki - to polecam IRC Smoothie. Dobre na asfalt/leśne ścieżki (nie nadają się do jazdy w piachu)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.