Skocz do zawartości

[rama] Opinie na temat ram Kelly'sa


kapustek93

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

wiec tak , oczywiscie ze chce modernizowac ale jak na razie ogranicza mnie 1700 zl ;/ tym rowerem bede jezdzlil duzo (skoro na tym obecnym robie dzien w dzien 40-50 km to na lepszym bedzie pewnie wiecej) . Rowerem bede jezdzil po asfalcie - glownie , drogi polne , szutrowe , czasem las .

Napisano

nie mam zamiaru nikogo obrażać..

ale jeśli on sądzi że jesli ktos jezdzi na A4 to od razu jest burakiem porównania w 100% bez znaczne do tematu ale okey.. -.-

Napisano

to jeszcze powiedz czy cos w desen treking/cross wchodzi w gre, bo jesli nie bedziesz szalal w lesie, to taki rower na kolach 28" lepiej sie sprawdzi i czy masz jakies dobre czesci do przekladki ze starego roweru

Napisano

nie nie treking/cross zdecydowanie odpada , bede smigal po lesie na pewno , moze nie tak czesto jak po asfalcie ale bede wiec tylko mtb . ze starego trupa to nic sie nie nadaje ;/ co prawda mam tam turney ale to i tak juz antyk he he

Napisano

Jak dla mnie teza :

Kellys's to synonim "wypasionego sprzęta" wśród młodzieży w dresach.

wyssana z palca

 

Nie jeżdżę w dresie na moim Kellysie i dresem nie jestem.

 

 

Czuje się obrażony :icon_mrgreen:

 

 

...w 2007 pojechałem do sklepu rowerowego po to by kupić coś do 2000 zł, a potem zmienić ewentualnie w tym cały osprzęt i na końcu kupić ramę, a kupiony już osprzęt przełożyć do nowej ramy.

 

W tym samym roku, za bardzo nie opierałem się na wypowiedziach forum w tym dziale, bardziej siedziałem w tematach: "napęd" ; więc nie znałem opinii na temat kellysa, pojechałem do sklepu rowerowego i do 2000 zł zaproponowali mi właśnie salamandre. Już pierwsze km sprawiały, że dostawałem ku....cy bo za krótka rama, bo za krótka sztyca, siodełko parzyło w tyłek. Wymieniłem w pierwszej kolejności, sztyce, mostek, siodełko, kierownice. Wchodzę na forum rowery/ramy, a tam opinie: "kowadlasta rama", "ciężka rama" , "pękająca rama" itp. Czytam czytam i myśle: "ale kupiłem złom". No nic kupiłem trzeba jeździć. Planuje już od dawna kupno nowej ramy, trochę mi w tym przeszkodziło zdrowie itd, ale myślę że do końca sierpnia wpadnie Giant XTC i podmieni slamandre, do której notabene nie mogę mięć za bardzo pretensji, wytrzymała to i owo, a do tego ważę 90 kg. Co prawda od nowości została rama, obręcze i stery rower zszedł do 11.9 kg..

 

Z tego co mi wiadomo to dzisiejsze kellysy ponoć nie są już tymi starymi słabymi kellysami i dla amatora, który zaczyna zabawę z rowerem są moim zdaniem jak znalazł.

 

Teraz już osobiście nie brał bym ani kellysa ani krossa czy też innego unibike do 2000 zł.

Napisano

Nie brałbym, bo jak dla mnie, wydaje mi się przynajmniej, że nie jest to wystarczający rower pod względem samego osprzętu, pomijając już samą ramę. Jeżeli Twoja jazda polega na krótkich, spokojnych wycieczkach, to moim zdaniem możesz brać Kross'a czy Kellys'a. Po dwóch latach być może stwierdzisz, że jeździsz więcej i wymagasz więcej od sprzętu, wówczas rower zmienisz na jakiegoś gianta, treka czy innego scotta z osprzętem minimum XT i z rebą na pokładzie.

Napisano

no wlasnie ze ja chce jezdzic wiecej i dalej ;]takze chce troche lepszy rower , czy myslicie ze warto dolozyc troche i kupic cos lepszegp ?

Napisano

Nie wiem ile masz lat i czy zarabiasz już czy nie, ale moim zdaniem zawsze warto dołożyć i kupić nawet rower na raty. Pierwsza wpłata tyle ile masz, a reszta w raty.

Napisano

no pracowac nie pracuje na stale , mam 18 lat , ucze sie jeszcze w LO , na wakacjach troche zarobilem , ale podrecze rodzicow jeszcze , na pewno cos dorzuca

Napisano

Zastanów się, prześpij się z tym.... pamiętaj, że najgorsze jest podejmowanie pochopnych decyzji, wiem to z autopsji dzisiaj prawdopodobnie jeździł był Giantem XTC 3.

Napisano

Zadam jeszcze jedno pytanie , ile kasy trzeba zeby kupic rower na dobrej ramie , osprzecie nie najgorszym ale z planami udoskonalania wozidła ? takie minimum . mozecie podac kilka takich przystepnych ram i amorkow ? moze lepiej byloby zlozyc ?

Napisano

za tą cene składanie odpada ;/ sam chciałem składać ale jesszcze trzeba policzyć do tego koszt SKŁADANIA przez kogoś no i częsci i w ogóle.. nie opłaca się składać za ta cene . trzeba szukac konkretów..

Napisano

y sam sobie moge zlozyc , auta skladam to z rowerem sobie nie poradze ? <lol> pewnie sama rama z amorem bedzie kosztowac calosc mojej kasy :/

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...