[hamulce] Prawa klamka chodzi ciężej niż lewa

[Andrew]

Przejdę od razu do sedna sprawy - są sobie 2 hamulce Juicy 7. Jeden na przód z przewodem 80zł, drugi na tył, z przewodem 155cm. Wiadomym jest, że prawa klamka będzie nieco bardziej "gumowata" z powodu dłuższego przewodu.

 

Ale czy normalne jest, ze prawa klamka chodzi nieco ciężej od lewej? Może nie ciężej ale wolniej, nieco bardziej ospale.

 

I jeszcze jedna sprawa - w hamulcu od nowości było za dużo płynu. Z trudem dawało się wcisnąć klocek dystansowy między okładziny. Jak już go tam wepchnąłem, zauważyłem, że z małego otworka w pokrywce zbiorniczka wyrównawczego wypłynęła kropelka DOT'a. Czy ten hamulec aby na pewno jest w pełni sprawny???(kupiony dzisiaj w bikestacji). Teraz już nic nie leci z tego otworka, ale nie wiem, czy nie zacznie kiedyś. W końcu tam jest chyba gumowa membrana, a wyciek może być spowodowany jej pęknięciem.

[pawel1315]

Chyba 80cm a nie 80zł

[creative1989]

Chyba 80cm a nie 80zł

Błędy się zdarzają, Tobie może nie? Tylko tyle chciałeś powiedzieć?

 

Czy to lewa czy prawa, raczej nie powinna chodzić bardziej ociężale. Z tego otworka to taka malutka kropelka, tylko jedna?

[accentinferno]

Z tego co się orientuje to takie sytuacje , że jeden hampel chodzi ciężej od drugiego to tylko w hamulcach na linkę ponieważ występuje tarcie w pancerzu:) W hydraulikach coś takiego nie powinno występować w moich shimano m535 czegoś takiego nie mam. A co do reszty to najgorszą sytuacją może być potrzeba odpowietrzenia hampla.

[Puklus]

Wiec tak jezeli oba hamulce sa takie same i płyny tez sa takie same to wina posostaje w tłoczku w zacisku bądź klamce. Wiadomo nie ma idealnych jeden moze miec troszke grobsze uszczelki bądź sie lekko przytarł dlatego wydaje sie być ospały.

 

Co do kropelki płynu to dobrze że ze zbiorniczka a nie z zacisku. Wiadomo ze to naczynia zamkniete i jak na siłe chciałeś cofnąć tłoczek to siłą rzeczy gdzieś musiało przeciknąć. Jezeli to w zbiorniczku to nic sie nie dzieje on i tak nie jest jakiś wybitnie szczelny.

 

co do membramy to wątpie zeby pękła płyn hamulcowy zwładzcza dot to takie cholerstwo co sie wszedzie przecisnie, ma dobre wł. penetrujące wiec sie poprostu przecisnęła ale mozna sprawdzić. Pozatym na zbiorniczek zazwyczaj nie dziala cisnienie, pojawia sie ono dopiero przy tłoczku klamki.

 

Hamulec nie jest sprawny gdy nie posiada rzadanej siły, przecieka, zapowietrza sie czesto lub cos innego złego sie z nim dzieje. To ospanie moze wynikać z nadmiaru płynu ktory nalezało by zlac. Najlepiej by było w takiej sytuacji zapać ponownie płynem.

[Andrew]

no więc wyleciała tylko kropelka i nic więcej. Wczoraj byłem w sklepie rowerowym i oglądałem rowerki z założonymi Juicy 3 i 5. Otóż większość hamulców miała ślad po DOT'cie, albo małą kropelkę przy tym otworku w pokrywce zbiorniczka.

 

Hamulec już chodzi normalnie. Zapomniałem, że na tłoczek lewej klamki zaaplikowałem kropelkę rolhoffa i dzięki temu lewa klamka tak lekko chodziła. Dzisiaj to samo zrobiłem z prawą klamką i nie ma różnicy

 

Rozmawiałem też z serwisantem Avida (harfa harryson) i facet polecił upuścić kilka kropli płynu przez odpowietrznik zacisku. Spróbuję w wolnej chwili odlać mu co nieco.

[Robert]

Kropelka to norma, to po prostu otworek dla bezpieczeństwa żeby nadmiar płynu mógł gdzieś ujść.

[Sel]

Mam podobną konstrukcje bo Juicy 3 i jedyna różnica w działaniu klamki prawej i lewej to to że prawa jest "słabsza" tj. posiada większą modulacje kosztem siły

[pawel1315]

creative1989 napisał:

Błędy się zdarzają, Tobie może nie? Tylko tyle chciałeś powiedzieć?

 

Ten błąd specjalnie napisałem, bo wiedziałem ze ktoś mi zwróci uwagę i przy okazji da odpowiedź koledze ;]

Dzięki temu jest 7 odpowiedzi

A błędy to mi się dosyć często zdarzają