Skocz do zawartości

[amortyzatory powietrzne] po zimowaniu


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

ostatnio napadła mnie jedna myśl, a nic nie znalazłem o tym na forum.

Czy po długim nieużywaniu amortyzatora (chodzi o okres zimowy, podczas którego rower stał w garażu gdzie najmniejsza temperatura jaką odnotowałem to -7 ) należy "wymienić" powietrze w komorach? Wydaje się to trochę dziwne, ale czy podczas takiego zimowania powietrze nie zmienia jakoś swojej charakterystyki?

 

Dla przykładu: w tym samym garażu przez zimę leżała piłka futbolowa i przez ten czas zrobiła się jakaś ciężka, a po wymianie powietrza w piłce wszystko wróciło do normy. A więc coś z tym powietrzem wewnątrz musiało się stać, ale czy w amortyzatorze też się dzieje coś podobnego? Czy zewnętrzna temperatura wpływa na powietrze wewnątrz amorka i na jego pracę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Z powietrzem nic nie powinno się dziać.

Fakt, że zmienia ono swoją objętość w różnej temperaturze,

ale nie wpływa to na jego skład.

 

Na wiosne wystarczy dopompować ewentualny brak powietrza.

Wymiana całego powietrza mija się z celem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w niskich temperaturach objętość powietrza maleje, a co z atym idzie spada też jego ciśnienie w komorze. Po zimie powietrzny widelec może wydawać się się z tego powodu miękki, więc wystarczy tylko dopompować. Z piłką było podobnie. Słabo napompowana piłka sprawia wrażenie jakby była cięższa od tej bardziej napompowanej;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...