[piasty XT] samoczynnie dokręcający się konus

[Wawrus]

Witam.

Kiedy składam piastę kontruję tak że piasta kręci się lekko i nie ma luzów. Ale jak przejadę się na rowerze ok 1 km schodzę z roweru i kręcę tylnym kołem co chodzi coraz ciężej. Jak wracam do domu i rozkręcam piastę to konus jest już tak blisko kulek że powoduje bardzo duże tarcie u uniemożliwia płynną i lekką pracę koła. Kontra była mocna. Jak to możliwe że konus sam się dokręca? Po drugim rozłożeniu koła zauważyłem jeszcze że mam spory luz na bębenku. Czy to może jakoś wpływać na tego konusa?

Konus od strony Center Locka.Miedzy konusem a nakrętką są 4 fabryczne podkładki.

[Klosiu]

Hmm, moim zdaniem konus zakontrowany nie ma prawa ani sie odkrecic ani dokrecic. U mnie za wszelkie luzy na piascie odpowiada konus z drugiej strony, ten od bebenka wlasnie. Nie jest on zakontrowany i moze sie luzowac jak jest juz lekko wyrobiony. Co prawda o dokrecaniu nie slyszalem . Btw, ja zawsze rozbieram piaste od strony bebenka, tak jest latwiej, nie trzeba bawic sie kontra, i latwiej wyregulowac.

Wracajac do sprawy, moze faktycznie ten luz na bebenku powoduje dokrecanie tego niezakontrowanego konusa.

[bogus]

Mój kumpel też miał taki problem, tyle że z piastą Alivio.

2 lub 3 razy robili mu to w serwisie i nic, nadal to samo.

 

Dopiero po moim skręceniu i skontrowaniu od kilkuset kilometrów nic się nie dzieje.

[Wawrus]

Okazało się że to wina poluzowanego bębenka. Odkąd go dokręciłem i złożyłem piastę wszystko jest już ok.

[Puklus]

Czasami taka sytuacja moze powstać z racji zmęczonych czyli zuzytych gwintów czy to na konusie i kontrze czy na ośce. Nam sie wydaje ze dokręciliśmy tak jak nalezy, ale siły dziłające przy jeździe zwłaszcza na zakretach potrafi przesówać konusy, ale wtedy sie robi luz a nie dokręca Tu była ewidentna wina kiepskiej kontry:P