Skocz do zawartości

[mostek] Jak odwrócić mostek?


Artro

Rekomendowane odpowiedzi

Siema, sluchajcie naszedl mnie taki szatanski pomysl, zeby odwrocic mostek "do gory nogami" tak, zeby zmienic kat nachylenia na -5 stopni. Chodzi glownie o te zeby wiecej energii szlo w pedaly. Teraz tylko mam pytanie, czy takie odchylenie nie spowoduje ze na byle zjezdzie zalicze piekne OTB i czy nie ma przeciwskazan technicznych??. Teraz tylko mam problem natury technicznej, bo w tej kwestii jestem absolutnym laikiem ;)

Co mam po kolei zrobic? Wszystkie podkladki dystansowe mam pod mostkiem. Odkrecic ta srubke na samym szczycie jakos czy da rade tylko odkrecic boczne sruby mostka? Dodam ze mostek to Truvativ Team

Pozdrawiam,

Artro

:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł trochę nieciekawy... ale w sumie nic trudnego. Odkręcasz 4 śruby trzymające kierę, odkręcasz również śrubkę na szczycie rury sterowej oraz śrubkę która ściska mostek z rurą sterową. Przestawiasz mostek, skręcasz wszystko ponownie do tak zwanej "kupy"... i po dniu jazdy skręcasz wszystko na powrót jak było bo kręgosłup odmawia posłuszeństwa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręćić górną śrubkę , zdjąć kapsel, odkrecić śruby trzymające kierownicę, odkręcić śruby z boku mostka , zdjąć mostek i zamontować odwrotnie , założyć kapsel i dokręcić górną śrubę tak aby skasować luzy zamontować kierownicę , ustawić mostek w osi roweru, dokręcić boczne śruby mostka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupie pytanie jak dla mnie z tym jak odwrócić mostek. A umiesz ściągnąć mostek bez odkręcenia śrubek?

Ja jeszcze nie słyszałem o takich możliwościach.

 

Sory za takie dygresje, wiem że można dużo rzeczy nie wiedzieć, ale ściągnąć coś bez odkręcenia śrubki jest chyba niemożliwe, no dobra ze względu na wypuszczenie na świat limitowanej serii ludzi uzdolnionych (czyt. debili) napiszę, że to mało możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dotąd nie bawiłeś się w skręcanie sterów, lepiej po zastosowaniu się do powyższych instrukcji (nie pokręć kolejności skręcania poszczególnych śrubek!) przejdź się do jakiegoś serwisu, żeby skontrolowali, czy stery nie są za mocno lub za słabo skręcone. Podobnie zresztą i inne śrubki - kierownicy do mostka też nie można zbyt mocno przykręcić, bo się złamie (a jeśli przykręcisz zbyt lekko, to chyba wiadomo, co się może stać).

Albo po prostu poproś kogoś, kto się na tym zna, żeby ci pokazał, jak to się robi. Majstrowanie w okolicy sterów, mostka i kiery, kiedy się nie ma o tym dużego pojęcia, może grozić w najlepszym przypadku uszkodzeniem sprzętu, a w najgorszym - siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W gruncie rzeczy to tylko rower, a nie fizyka kwantowa. Jakoś przygodę z samodzielnym serwisem zacząć trzeba, natomiast odwrócenie mostka jest banalne w swojej prostocie. Najistotniejsza jest górna śruba, bo jeśli wkręcić ją za lekko to powstanie luz, a za mocno to skręcanie będzie utrudnione/niemożliwe, ale to czuć od razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie, wiecie co? Głupio mi tak krytykować minusowe ustawienie mostka argumentując to prawdopodobieństwem powstania bólów kręgosłupa. Jest to moment roboty więc sam przestawię sobie mostek na minus i zobaczymy co z tego wyjdzie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

creative1989 - efekt będzie taki że mostek pójdzie niżej i będziesz miał inna pozycję na rowerze. Czy będzie wygodnie to sam musisz stwierdzić. Oczywiście te podkładki dajesz wtedy nad mostek, albo skracasz rurę sterową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

creative1989 - efekt będzie taki że mostek pójdzie niżej i będziesz miał inna pozycję na rowerze. Czy będzie wygodnie to sam musisz stwierdzić. Oczywiście te podkładki dajesz wtedy nad mostek, albo skracasz rurę sterową.

Ale czysto teoretycznie więcej siły idzie w pedały, ale bardziej się obciąża plecy?

 

Wczoraj pierwszy raz w życiu, mając nikłe pojęcie o tym, wziąłem się za zdjęcie sterów i widelca i nasmarowanie wszystkiego na nowo(za 2-gim podejściem dopiero dobrze skręciłem wszystko :rolleyes: ), i obróceniu mostka- jak na razie podkładki są mostkiem, musiałbym sprawdzić jak się jeździ z odwróconym mostkiem ale pogoda nie dopisuje :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie , zamiast odrazu wywalać podkładki, lepiej przełożyć mostek in minus, podkładki zostawiając pod mostkiem (a jeśli to mało można nad mostek).

Efekty - na pewno bardziej sportowa pozycja - co może sie wiązać z bólem pleców, łatwiej "depnąć w pedały" , łatwiej na podjazdach, a czy to każdemu potrzebne ... trzeba ocenić samemu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym łatwiejszym podjeżdżaniem też wiele zależy od preferencji... Ja np. zaczęłam o wiele lepiej podjeżdżać od czasu, kiedy odwróciłam mostek na "+" i zmieniłam kierę z prostej na giętą. Niby teoretycznie sprzeczność logiczna - a w praktyce u mnie działa. Ergo: rower musi być po prostu wygodny i dopasowany do sylwetki. A czy uzyska się ten efekt z mostkiem na minus, czy na plus - to już trzeba sobie samemu przetestować :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy od ramy - w jednej mam mostek na + , do tego gieta kiera, i jest super (no i tutaj mogę skrócić bezstopniowo amor o dobre 80 mm), w drugiej mostek jest 0 stopni (więc nie mozna go przekładać) + prosta kiera , i też jest super (ale rama długa + stosunkowo niska główka + amor 80 mm)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Co wam powiem, to wam powiem, ale wam powiem.

Dla mnie odwrócenie mostka na minus miało zbawienny wpływ, skończyły się wreszcie bóle pleców, koło przestało myszkować na podjazdach, a pozycja stała się bardziej "aero" ;D

Przejechałem już parę kkm w takim ustawieniu i nie mam zamiaru tego zmieniać.

 

Jednak nie można powiedzieć: "odwróć mostek na "-", to dla Ciebie dobre", ponieważ jednemu to przypasuje, u drugiego spowoduje różnorakie bóle : nadgarstki, kręgosłup...

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również mam odwrócony mostek i do tego zdjęte wszystkie podkładki tzn położone na mostu czyli e moja pozycja jest najniższa jaką moge osiągniąć na moim rowerze i bule pleców zaczynają sie dopiero po przejechaniu ok 100-120 km bez większych przerw. W zeszłym sezonie jeździłem na mostku nie odwróconym i bóle też sie pojawiały po ok 120 km a w nogi idzie troche więcej a dokładniej to w pedały:P Odwrócenie mostka to dobry pomysł dla osób dość wysokich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...