grynio Napisano 11 Marca 2009 Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Witam chciałbym założyc z kolegą(+18) mały serwis rowerowy (np. w garazu) i chcialbym się spytać czy ktoś z was moze wie ile mniej wiecej kosztuje załozenie takiego serwisu...(ile musimy mieć na wkład poczatkowy)... proszę o pomoc, ponieważ niemożemy nigdzie znaleźć takich kosztów.. Będę bardzo wdzięczny za pomoc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
c1ach Napisano 11 Marca 2009 Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Przede wszystkim podstawa to wszystkie potrzebne narzędzia I to nie takie tajwańskie które się zaraz pogną a przy tym śrubkom narobią szkody, lepiej coś porządniejszego. W takiej skrzynce też wszystkiego nie znajdziesz i trzeba będzie dokupić niektóre rzeczy. Np. dobra centrownica do kół jest dosyć droga, a sporo ludzi przychodzi właśnie na centrowanie albo zaplatanie kół. Chyba że umiesz to zrobić "domowym" sposobem, to wtedy inna sprawa Nie da się podać sumy z dokładnością bo np. są centrownice za 200, ale są i takie za 4 razy tyle. Tak samo ze skrzynkami narzędziowymi. Skoro chcesz zakładać serwis to chyba się znasz i wiesz co będzie potrzebne. Można naprawiać w garażu, niedaleko mnie jest taki facet i ma bardzo dużo klientów mimo że nie ma super lokalu itp. Policz też reklamę, jak mieszkasz w ruchliwym miejscu to jakiś ładny i duży szyld na ogrodzeniu (kawał blachy kupisz za grosze, pomalujesz sobie sam i zrobisz jakiś ładny napis, albo użyjesz naklejanych literek), jakieś ogłoszenia w prasie lokalnej itp. Choć najlepsza reklama to dobra robota, bo ludzie zawsze polecają sobie dobrych fachowców Mi osobiście podobałoby się coś takiego, że jak rower jest do oddania to dzwonisz do właściciela i informujesz że maszyna na niego czeka, bo np. w sklepie u mnie w mieście trzeba chodzić 5 razy a oni za każdym razem mówią, że na jutro już będzie na pewno Myślę że jak podzielicie koszty na dwóch to nie będzie to jakaś wielka kasa...pod warunkiem że ten biznes trochę dłużej pociągnie Najlepiej zrób listę potrzebnych narzędzi a potem patrząc na allegro policz ile wyniesie taki komplecik i problem z głowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arroyo Napisano 11 Marca 2009 Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Ważne też jest to, że musicie założyć działalność gospodarczą (firmę), aby fiskus nie dorwał wam się do tyłków. Następnie reklama, jesteście młodzi więc najlepszą opcją będzie wydrukowanie odpowiedniej ilości ulotek i dla oszczędności osobiste ich rozniesienie... koszty nie powinny być wielkie a będziecie mieli ten plus nad innymi serwisami, że jeśli komuś popsuje się rower to będzie miał w domu wasz numer tel + adres i ofertę (warto przy okazji podać na ulotce jakieś orientacyjne ceny usług). Formalności z zarejestrowaniem działalności nie będzie dużo a ulotki możecie zamówić w profesjonalnej drukarni, albo aby ciąć koszty, wydrukować samemu i powielić w zaprzyjaźnionym punkcie ksero (może znacie kogoś studiującego poligrafię kto ma dostęp do ksero?). Większą część kosztów pochłoną jednak wspomniane narzędzia oraz smary. Tutaj nie ma co oszczędzać ponieważ narzędzia słabej jakości szybko przestaną spełniać swoją rolę. Poza tym narzędzi musi być dość sporo, ponieważ rowery jakie będziecie naprawiać to zarówno jakieś wigry, czy makrokesze gdzie potrzebny okaże się klucz do misek suportu starego typu, jak i rowery z nowsze, gdzie potrzebne będą nowoczesne klucze hollowtech II. Do tego dla wygody serwisowania stojak, dużo kasy możecie zarobić na centrowaniu kół, więc centrownica, sprężarka do pompowania opon (z pompką ręczną za dużo zbędnego wysiłku i zmarnowanego czasu) oraz... części zamienne, na składzie z pewnością warto mieć zapas dętek oraz szprych różnej długości oraz kolorów. Wydaje mi się, że w wersji bogatej za narzędzia + sprężarkę + centrownicę + stojaki serwisowe oraz stojaki do przechowywania rowerów wydacie przynajmniej 3000pln. Poza tym, jeśli macie zamiar przechowywać rowery w garażu, dobrze jest pomyśleć o jakimś solidnym zabezpieczeniu, może nawet alarmie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fifi Napisano 11 Marca 2009 Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Drastyczny przykład ceny bardzo dobrej jakości narzędzi: http://www.velo.com.pl/www/produkt/?m=11&a...k=%&id=2131 Ale będą dobre do końca świata i jeden dzień dłużej... Na początek oczywiście wystarczy coś tańszego, zrób sobie rozpiskę według cen np. na Allegro, nie powinno być aż tak drastycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 11 Marca 2009 Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 park tool? super jakośc jednoznacznie? g.... prawda. w zaprzyjaźnionym sklepie rowerowym dokonano właśnie z powodu jakości narzędzia park toola i niestety okazały się trefne - klucze do piast, wyciskacze do sworzni łańcucha, ściągacz do korb. używał ich ktoś kumaty (żeby nie było że robil to jakiś niezorientowany lewus) i bardzo szybko znalazły się w śmietniku. najszybciej klucze do konusów, potem ściągacz do korb (o ile pamiętam nie był też tenźe klucz mistrzostwem świata co do ergonomii) na końcu wyciskacze do sworzni. ale na pewno warto zainwestować w coś dobrego. z kluczy ogólnego użytku (płaskie, torxy, imbusy) sugerowałbym narzędzia nierowerowych producentów - będą mimo wszystko tańsze a jakośc dobra/lepsza niż tych rowerowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jason Napisano 11 Marca 2009 Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Dokładnie , park. jest grubo przereklamowany , czasami nawet ci mniej uznani producenci wypuszczają coś udanego , a tak w ogóle to po co piłka do metalu imbusy torx , śrubokręty zestaw kluczy nasadowych czy obcążki park tool , lepiej za podobną kasę kupić coś naprawdę mega bahco albo sandvika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rymo Napisano 11 Marca 2009 Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Zgadzam sie z tobo. Problem ze niektore narzedzia rowerowe sa unikatowe dla naszej dziedziny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
INsejn Napisano 11 Marca 2009 Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Tak jak pisze Arroyo, musicie założyć działalność gospodarczą. Jako, że to będzie Twoja albo wspólna z kumplem pierwsza działalność gospodarcza możecie się starać o dofinansowanie(na pewno będzie to powyżej 10 tyś. złotych). Pieniądze otrzymane trzeba wykorzystać na wyposażenie miejsca w, którym prowadzi się działalność, czyli w przypadku serwisu jak najbardziej na narzędzia. Więcej możesz dowiedzieć się w Urzędzie Pracy lub w Internecie. Moim zdaniem warto coś takiego założyć, w szczególności kiedy jest możliwość dostania dofinansowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hudy Napisano 12 Marca 2009 Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Sam park narzędziowy pozwalający naprawić absolutnie każdy rower to są okolice 5000 zł. Nie należy zapominać o stojaku rowerowym, meblach warsztatowych, smarach. No i trzeba też wyłożyć pieniądze na jakiś mały magazyn części zapasowych - szprychy każdej długości, dętki wszelkich rozmiarów i wentyli. Myślę, że dysponując już odpowiednio przygotowanym pomieszczeniem (pomalowane ściany, wyłożone płytkami podłogi) można na start zamknąć się w okolicy 10 tys. złotych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
c1ach Napisano 12 Marca 2009 Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Myślę że trochę przesadzacie... nie trzeba od razu zakładać działalności gospodarczej, a przynajmniej jak gadałem z mechanikiem to on mówił że nic nie zakładał...myślę że chłopaki chcą sobie poprostu dorobić a nie zakładać firmę. Jak założą działalność to będą musieli płacić minimum kilkaset złotych ZUS'u , a to już nie będzie się opłacać. Żeby wogóle wyjść na zero musieliby mieć codziennie minimum jednego klienta który wyda załóżmy 20 zł. To zależy też od tego w jakim mieście się mieszka i ilu tam jest rowerzystów którzy nie obsługują sami swoich rowerów. Jak to się mówi "Od zera do milionera" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinGoluch Napisano 12 Marca 2009 Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 c1ach bez działalności w każdej miejscowości gdzie mają jakąkolwiek konkurencję po tygodniu będą mieli kontrole! Zapłacisz za nich skarbówkę? Panowie jeżeli myślicie o tym poważnie to stosunkowo łatwo można uzyskać obecnie dotację na rozwinięcie pierwszej działalności. Warunków jest kilka ale podstawa, że firma będzie działała minimum rok. Znajoma właśnie tak rozwineła PUB i bardzo sobie temat dotacji BEZZWROTNEJ chwali. Pozdrawiam! Marcin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 12 Marca 2009 Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Myślę że trochę przesadzacie... nie trzeba od razu zakładać działalności gospodarczej, a przynajmniej jak gadałem z mechanikiem to on mówił że nic nie zakładał...myślę że chłopaki chcą sobie poprostu dorobić a nie zakładać firmę. Jak założą działalność to będą musieli płacić minimum kilkaset złotych ZUS'u , a to już nie będzie się opłacać. Żeby wogóle wyjść na zero musieliby mieć codziennie minimum jednego klienta który wyda załóżmy 20 zł. To zależy też od tego w jakim mieście się mieszka i ilu tam jest rowerzystów którzy nie obsługują sami swoich rowerów. Jak to się mówi "Od zera do milionera" widzisz, Polska to kraj kombinatorów cwaniaków i krętaczy, czego nauczyliśmy się przez wiele wiele lat a przez ostatnich dwadzieścia to szczególnie. jakkolwiek chcesz dorobić, POWINIENEŚ otworzyć działalność gospodarczą. a że bardzo wiele osób dorabia lub zarabia nieoficjalnie to zupełnie inna sprawa. koleś w autobusie, kierowca, chowający do kieszeni pieniądze za przejazd lub nie dający biletu to norma, tłumacz przysięgły kasujący za pracę bez księgowania tego - również. przykładów są tysiące. powodów jest wiele, nie na to tu miejsce. zarabianie na lewo może funkcjonować w różny sposób, ale warsztat ma to do siebie, że go widać, nie możesz zwinąć takiego punktu usługowego do reklamówki i już. jasne że można liczyć na to że nikt się tym nie zainteresuje, ale jak się to stanie to koszt wpadki przekroczy może nawet wielokrotnie zyski. chyba że nie zależy ci na klientach "z ulicy" a tylko wyłącznie na kręgu zaznajomionych - ale wtedy to i skala miniaturowa i zysk mniejszy, bo znajomi chcą zrobić "po znajomości" to co potrzebują. no i jeśli będziesz prowadził działalność "partyzancką" a jakiś klient zrobi cię w balona to nie możesz właściwie nic na to zaradzić - pójdziesz do sądu mówiąc że jakiś palant przewiózł cię za naprawę z nielegalnej działalności? niestety takie przypadki też miewają miejsce - taką garażowo-piwniczną działalność warsztatową prowadził mój znajomy i niestety nie wszyscy klienci byli porządni.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arroyo Napisano 12 Marca 2009 Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Sporo mądrych rzeczy zostało już powiedzianych, dodam jeszcze raz od siebie przestrogę. Zarejestrowanie działalności to konieczność! Jeśli macie zamiar zarabiać kasę nie można sobie pozwolić na partyzantkę bo urząd skarbowy bardzo szybko się do was dobierze. Na przykładzie mojej znajomej: dorabiała jako kosmetyczka robiąc paznokcie swoim znajomym, koleżankom, sąsiadkom, na zasadzie ktoś-komuś ją polecił i tak zdobywała kolejną klientkę aż w pewnym momencie któraś z klientek poinformowała o tym urząd skarbowy. Na szczęście obyło się bez kary, pod warunkiem, że albo zaprzestanie prowadzenia nielegalnej działalności, albo zarejestruje się jako firma jednoosobowa prowadząca działalność gospodarczą, przy czym podstawowym wymaganiem dla kosmetyczki jest posiadanie zaplecza sanitarnego (tzn. zlewu, dostępu do bieżącej czystej wody). Nie posiadała nawet stałego zakładu, ponieważ pracowała w domu konkretnej osoby której świadczyła usługę, czyli była to właśnie partyzantka, a i tak fiskus się do niej dobrał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grynio Napisano 12 Marca 2009 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Dobra ale czytałem na google to trzeba miec firme minimum 3 lata aby dostac dofinansowanie na mikro firme... Jak to jest z tymi firmami od czego zależy czy jest to firma micro czy mała firma... od ilosci pracowników czy jak to jest?? bo czytałem ze dotacja to min. 10tys zł czyli starczylo by to ale własnie jak to uzyskac... jakies wskazówki z tymi dotacjami?/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciejtca Napisano 12 Marca 2009 Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 mozesz sie starac o dotacje z UP, w tej chwili to jakies 13tys... Jest to dotacja na otworzenie pierwszej działalności gospodarczej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinGoluch Napisano 12 Marca 2009 Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Wysokość dotacji na otwarcie działalności gospodarczej dotyczy m.in. od regionu i poziomu bezrobocia. Kwoty miedzy 10-15tyś. Grynio to co mówisz to dotacje na stworzenie nowych miejsc pracy, a dotacja z UP może dotyczyć nawet samozatrudnienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zazi Napisano 12 Marca 2009 Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Chcesz założyć serwis rowerowy i jak rozumiem połączyć przyjemne z pożytecznym, czyli robić to co lubisz i jeszcze na tym zarobić Koszty założenia działalności nie powinny przekroczyć 150 zł (wpis do ewidencji działalności gospodarczej + wyrobienie pieczątki). Więcej informacji odnośnie kosztów wpisu uzyskasz w Urzędzie Gminy(Miasta). Miejsce świadczenia usług Pisałeś, że chcesz prowadzić serwis w garażu. Jeżeli jest to garaż znajdujący na terenie zamkniętym np. koło 3-piętrowej willi, w której mieszkasz wtedy jak najbardziej miejsce jest ok . W innym przypadku raczej musisz się postarać o jakiś lokal, który będzie nadawał się do tego typu działalności. Dotacje - aby dostać pieniądze z UP trzeba posiadać status osoby bezrobotnej, sporządzić biznes plan, spełnić szereg innych wymagań i modlić się, żeby dostać kasę (co wcale nie jest takie proste) - możesz ubiegać się o pieniądze z funduszy UE, składasz wniosek najlepiej wypełniony przez zawodowców, przynajmniej będziesz miał pewność, że nie odpadnie z powodów formalnych (cena jest zależna od sumy, o którą się ubiegasz, ale nie jestem pewien na 100%) Hydra nienasycona, czyli ZUS - stawka podstawowa - 832,17 zł miesięcznie - stawka zmniejszona (tylko nie wiem czy nadal obowiązuje) - ok 260 zł miesięcznie Na koniec należy pamiętać, że serwis jest działalnością sezonową i musisz zarobić na okres zimowy, kiedy nie będziesz mieć klientów. Bo ZUS, opłaty za lokal (jeżeli będziesz wynajmował płacisz przez cały rok) P.s Jakbym napisał jakieś bzdury do proszę mnie śmiało upomnieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 12 Marca 2009 Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 wygląda BOLEŚNIE realnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toosh Napisano 12 Marca 2009 Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Bo ZUS, opłaty za lokal (jeżeli będziesz wynajmował płacisz przez cały rok) Od kwietnia będzie można okresowo zawieszać działalność. Edit: http://www.biznes-firma.pl/a.13016.Okresow...spodarczej.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
courier Napisano 12 Marca 2009 Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 i koniecznie w internecie sie reklamuj, stronka tez moze byc pomocna! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 12 Marca 2009 Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Stawka preferencyjna w ZUS nadal obowiązuje - przez pierwsze 2 lata. A co do zawieszania - niezbyt się orientuję, na czym polega obecna zmiana w przepisach, bo czasowo zawieszać działalność można było od zawsze (a w każdym bądź razie od bardzo dawna). Z tym, że trzeba uważać: mój kuzyn na początku swojej działalności, kiedy jeszcze nie wstrzelił się dobrze w rynek, w okresach słabszego prosperowania zawieszał sobie firmę, a kiedy trafił się dobry klient - odwieszał... no, i tak po 3-4 tego typu zabiegach zwaliła mu się na głowę skarbówka. Podejrzewali jakieś machlojki... Niby ostatecznie nic się nie stało i sprawa się wyjaśniła - ale po co mieć na dzień dobry kłopoty i nerwy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukas_t1 Napisano 12 Marca 2009 Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Koszty założenia działalności nie powinny przekroczyć 150 zł (wpis do ewidencji działalności gospodarczej + wyrobienie pieczątki). ta...zwlaszcza jak bedzie chcial byc vatowcem...wtedy kolejne 170 tylko za to ze laskawie bedziesz mogl placic vat Pisałeś, że chcesz prowadzić serwis w garażu. Jeżeli jest to garaż znajdujący na terenie zamkniętym np. koło 3-piętrowej willi, w której mieszkasz wtedy jak najbardziej miejsce jest ok . W innym przypadku raczej musisz się postarać o jakiś lokal, który będzie nadawał się do tego typu działalności. jesli masz mieszkanie wlasnosciowe, spoldzielcze lub wlasny dom dojdzie Ci duzo wiekszy podatek - stawka zmniejszona (tylko nie wiem czy nadal obowiązuje) - ok 260 zł miesięcznie fajnie by bylo...jest 330 i ciagle rosnie ogolnie to sam widzisz ze wcale to nie jest takie hop siup...dolicz jeszcze koszty ksiegowej, bo nie wiem czy polapiesz sie z papierkowa robota itd nie to zebym odciagal od pomyslu bo sam ledwo co otrzworzylem wlasna firme i wiem jak to wyglada, jednak musisz miec spore koszty na uwadze, wiec pollicz czy to sie wogole oplaca, bo moze sie okazac ze po odjeciu kosztow stalych bedziecie "na zero"...z drugiej jednak strony to duze doswiadczenie no i...bycie samemu sobie szefem....bezcenne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 12 Marca 2009 Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Płaci się tylko za VAT (owe 170 zeta) i za pieczątkę (kilkadziesiąt zeta). Koszty faktycznie będą, zwłaszcza na początku, bo przecież trzeba narzędzia skompletować. Ale te koszty możesz sobie odliczyć od podatku (choć to dość marna pociecha, bo pieniądze wydać i tak trzeba). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zazi Napisano 13 Marca 2009 Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 Nie wspominałem o podatku VAT, bo nie wydaje mi się, że w pierwszym roku działalności osiągnięty przychód wyniósłby więcej niż 10 tys euro (na dzień dzisiejszy 46 tys zł) Ale te koszty możesz sobie odliczyć od podatku (choć to dość marna pociecha, bo pieniądze wydać i tak trzeba). Nie każda forma opodatkowania pozwala odliczyć faktycznie poniesione koszty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skjaatel Napisano 13 Marca 2009 Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 No i z własnego doświadczenia dodam, że poza narzędziami: - około 200 dętek - 3 x 100 (piasty przód, tył, suporty) wianków z łożyskami (do stosowania w całości lub wydłubywania) - śrubek, podkładek nakrętek moc - osie piast i suportu - sterów trochę - 50 m pancerza przerzutkowego, hamulcowego, końcówki do tego, linek po 100 i końcówki do nich - poza zwykłymi narzędziami kontówka (szlifierka kontowa) - płyny, smary - zestawy do odpowietrzania i jeszcze wieele innych cudów (kompletne zestawy napędu - choćby do klasy Acera, v-breki, canti...) Tyle sobie przed snem przypomniałem 10000 to tak naprawdę baardzo mało na początek, w 20 będzie ciężko się zmieścić. Mi niestety zabrakło odwagi by coś swojego otworzyć - Tobie życzę powodzenia (trudności już znasz;) ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.