Bunny Napisano 6 Marca 2009 Napisano 6 Marca 2009 Jako że to moj pierwszy post na tym forum to z góry sory za wszystkie błedy A więc zamierzam złożyć swój pierwszy rower, przeznaczony do Street/Dirt Plan początkowy: Rama Dartmoor Street Fighter Amor Duro DJD130 Stery The Pig Mostek Truvativ Hussefelt Kiera Truvativ Hussefelt XR 31.8mm Korba TRUVATIV HUSSEFELT HOWITZER+ orginalny wkład suportu i teraz pytanie czy 36 czy 24 zeby? KOŁO: Piasta przód disc DARTMOOR X-Rolls Piasta tył disc DARTMOOR Free-Force Do tego obręcze Dartmoor Voo Doo i szprychy Richmana Hamulce Avid BB5+ tarcze 160mm Kaseta- SRAM- PG-850 8 biegowa Co wy na to ??
jedrekxc Napisano 6 Marca 2009 Napisano 6 Marca 2009 co do zębatki to lepiej 36z. Z 24 nie będziesz mógł szybko jeździć. Jeśli to ma być rower do dirtu/streetu to nie używaj przerzutki z tyłu- nie będzie czego zepsuć a i zaoszczędzisz na kasecie, przerzutce i manetce. Zaoszczędzone pieniądze będziesz mógł wydać na lepszy amortyzator. Wg mnie lepszy jakiś używany Marzocchi z Allegro (starszy rocznik, np z3 ze 100mm skoku) niż Duro. Sam miałem kiedyś takiego Suntoura i nie był to najlepszy wybór. Z doświadczenia doradzę ci też, ze skok 130mm w rowerze do miasta i hopek to za dużo. Lepiej będzie 100mm
Bunny Napisano 7 Marca 2009 Autor Napisano 7 Marca 2009 A z resztą wszytko ok ?? Jednak chyba zdecyduje sie na tą tylną przerzutke Wiec z przodu 36 zebów, to z tylu zakres 11-30 bedzie dobry ?
mane Napisano 7 Marca 2009 Napisano 7 Marca 2009 Domyślam się, że masz koło 2000zł na rower i przy takiej kwocie nie opłaca się składać. Gotowy rower kupisz na lepszych częściach za podobną cenę i wyjdziesz na tym o wiele lepiej. Np. http://rowerowy.com/rowery/dirt_street/haro_thread_8 lub http://rowerowy.com/rowery/dirt_street/central2
Bunny Napisano 7 Marca 2009 Autor Napisano 7 Marca 2009 No przewiduje około 2500 I wiele cześci jużwypatrzyłem po o wiele nizszych cenach wiec bardziej oplaca mi sie go poskladać samemu ...no i wieksza satysfakcja bedzie z tego
mane Napisano 7 Marca 2009 Napisano 7 Marca 2009 Twój wybór. Ale street fighter i duro to kiepski sprzęt. Szczególnie, że za podobną kasę możesz mieć o wiele lepszy amor i ramę w gotowym rowerze.
jedrekxc Napisano 8 Marca 2009 Napisano 8 Marca 2009 też kiedyś tak jeździłem i gdybym miał składac teraz rower street/dirt to wybrałbym zestaw: - rama KONA STUFF 15.5 cala - sam taką miałem i byłem bardzo zadowolony. Świetna geometria no i sprzęt nie do zajechania. Poza tym porządna firma. Możesz kupić używaną w fajnym stanie za 300-400zł. Ja sprzedałem swoją za 280, ale stara była- rocznik 2001 - widelec cos takiego: http://www.allegro.pl/item566763956_klasyk...0_rok_2000.html ( ale na sztywną oś i troszke niższą cene- pogadaj, może z 50zł zejdą z ceny) albo taki: http://www.allegro.pl/item574677763_marzoc...z1_dropoff.html ( tylko ze skokiem 100mm. 130 to naprawdę zdecydowanie za dużo do miasta i hopek) Co do kupowania nowych części: wywalisz dużo kasy na coś niezbyt dobrego, po roku to będzie połowę tańsze, albo i więcej. Jeśli kupisz np używaną rame, to zaoszczędzisz kase, a za taką samą cene będziesz mógł mieć dużo lepszy sprzęt. Poza tym jak ci się znudzi będziesz mógł sprzedać z niewielką stratą. Dam przykład: kupiłęm cały rower za 1700zł nowy. W tym samym czasie kumpel kupił używany za 2000, zdecydowanie kilka klas lepszy niż mój. Swój sprzedałem za 600zł, a on posprzedawał później na częsci za które dostał dośc sporo kasy, a inne częsci sobie zostawił. Więc przemyśl...
sosa Napisano 8 Marca 2009 Napisano 8 Marca 2009 najlepiej będzie jak kupisz cały używany rower. Co do duro nowego to podobno są dużo lepsze i ma 10cm skoku (przynajmniej są w takiej wersji) Rame wolałbym destroyera jumpa ,26playera lub jak masz więcej pieniędzy to octane one void. Jak naprawdę chcesz się bawić w dirt lub street to przerzutkę możesz już wyrzucić. Wybrałeś dobre piasty ale to raczej piasty nie pod dirt&street ew z tyłu reduktor na single speed. No i oczywiście max jeden hamulec Ram Kony bym nie brał bo geometria nie jest jakaś niesamowita. A co do wytrzymałości to różnie bywa
kordzio Napisano 10 Marca 2009 Napisano 10 Marca 2009 też kiedyś tak jeździłem i gdybym miał składac teraz rower street/dirt to wybrałbym zestaw:- rama KONA STUFF 15.5 cala - sam taką miałem i byłem bardzo zadowolony. Świetna geometria no i sprzęt nie do zajechania. Poza tym porządna firma. Możesz kupić używaną w fajnym stanie za 300-400zł. Ja sprzedałem swoją za 280, ale stara była- rocznik 2001 - widelec cos takiego: http://www.allegro.pl/item566763956_klasyk...0_rok_2000.html ( ale na sztywną oś i troszke niższą cene- pogadaj, może z 50zł zejdą z ceny) albo taki: http://www.allegro.pl/item574677763_marzoc...z1_dropoff.html ( tylko ze skokiem 100mm. 130 to naprawdę zdecydowanie za dużo do miasta i hopek) Co do kupowania nowych części: wywalisz dużo kasy na coś niezbyt dobrego, po roku to będzie połowę tańsze, albo i więcej. Jeśli kupisz np używaną rame, to zaoszczędzisz kase, a za taką samą cene będziesz mógł mieć dużo lepszy sprzęt. Poza tym jak ci się znudzi będziesz mógł sprzedać z niewielką stratą. Dam przykład: kupiłęm cały rower za 1700zł nowy. W tym samym czasie kumpel kupił używany za 2000, zdecydowanie kilka klas lepszy niż mój. Swój sprzedałem za 600zł, a on posprzedawał później na częsci za które dostał dośc sporo kasy, a inne częsci sobie zostawił. Więc przemyśl... Chyba zapomniałeś że to było dawno. W obecnych warunkach ten rower nie nadaje się nawet do "wiejskiej droperki". Jeżeli chcesz rower który będzie nadawał się do tych dyscyplin i w miarę spełniał obecne normy względem wytrzymałości a przede wszystkim geometrii to bierz: http://rowerowy.com/rowery/dirt_street/metropolis22009 (jak odpowiednio pogadasz z chłopakami to i rabat na poziomie 5-6% możesz dostać na ten rower) Jeżeli jesteś totalnie niereformowalny to będziesz składał rower i wyjdziesz na tym jak Zabłocki na mydle.
kolba1992 Napisano 25 Sierpnia 2009 Napisano 25 Sierpnia 2009 Witam. Czy ktoś byłby w stanie złożyć mi o taki rower http://i44.tinypic.com/2cijvj4.jpg Chodzi o to by wyglądał tak jak ten tylko by miał możliwie jak najlepsze części, których wartość nie przekroczy 1600zł. Chciałbym też by rower posiadał przedni tarczowy hamulec. Wypiszcie proszę części i ich cenę. Z góry dziękuje i pozdrawiam
jawor121 Napisano 25 Sierpnia 2009 Napisano 25 Sierpnia 2009 Mój kolega posiada b.podobny rower i wyszedl go 3100zl.Musial byś ciąć na ramie itp.
kolba1992 Napisano 25 Sierpnia 2009 Napisano 25 Sierpnia 2009 Aż tak wytrzymały to ten rower nie musi być, gdyż jestem początkującym ale zależy mi na takiej budowie roweru co by nie przekroczyła kosztu 1600zł ^^ Widziałem podobny rower nowy też są w cenach 1000-2000zł ale coś nie jestem przekonany do kupna gotowców. co myslicie o tym? rama: OCTANE ONE Void http://www.ambike.pl/p/pl/357/rama+octane+one+void.html amortyzator: RST Gila T7 http://www.firma-kalita.pl/sklep/product_info.php?info=p902_RST-Gila-T7.html hamulce: Shimano BR-M545
jawor121 Napisano 25 Sierpnia 2009 Napisano 25 Sierpnia 2009 Ponoć ramy Octane są ok,za to amor Rst jest taki sobie.Szukaj lepiej używek kolego;lepiej na tym wyjdziesz.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.