toms Napisano 25 Lutego 2009 Napisano 25 Lutego 2009 Witam, No właśnie, czy ktoś kiedyś próbował skracać kierownicę karbonową lub spotkał się z czymś takim ? Zastanawia mnie ta rzecz dość mocno, bo chciałbym sobie zakupić giętą kierę, ale większość jest dość szeroka (650-660mm), a z kolei w interesującym mnie rozmiarze 620mm nie ma aż takiego wyboru. Przeciw takiemu skracaniu postawiłbym dość skomplikowaną strukturę kompozytu i obawy, czy jej naruszenie na końcach kierownicy nie rozwinie uszkodzeń w kierunku środka. Z drugiej strony kiedyś na allegro widziałem Eastona właśnie skróconego (tyle że ten Easton nie miał charakterystycznego "splotu kostkowego") i widziałem też kierę Gianta (już tradycyjny karbon), która miała coś w rodzaju podziałki na końcach, takiej podziałki która właśnie służy do precyzyjnego skracania. Jeśli ciąć, to czym (szlifierka, piłka ręczna) i jak zabezpieczyć końce po cięciu ? Jakie macie opinie ?
Schwefel Napisano 25 Lutego 2009 Napisano 25 Lutego 2009 Oklej miejsce cięcia taśmą izolacyjną i tnij brzeszczotem.
Bula Napisano 27 Lutego 2009 Napisano 27 Lutego 2009 tnij normalnie bez obaw, ale nie brzeszczotem bo postrzępisz końcówki, najlepiej wąską tarczą "Easton nie miał charakterystycznego "splotu kostkowego"" ten splot to tylko wierzchnia warstwa tak dla ozdoby
lukashs Napisano 27 Lutego 2009 Napisano 27 Lutego 2009 obklej taśmą i tnij brzeszczotem, sprawdzone, działa ! TYLKO OSTROŻNIE ORISZĘ
toms Napisano 27 Lutego 2009 Autor Napisano 27 Lutego 2009 OK dzięki za rady Teraz już jestem spokojniejszy
wilk_ Napisano 12 Marca 2009 Napisano 12 Marca 2009 a skrocenie takiej kiery nie wplynie na jej wytrzymalosc? bo z tego co widze carbonowe kiery nie maja podzialki do skracania.
Mod Team Lookas 46 Napisano 13 Marca 2009 Mod Team Napisano 13 Marca 2009 Instrukcja skracania kiery wg Easton'a http://www.eastonbike.com/downloadable_fil...D-05-Carbon.pdf
Nawrotek Napisano 13 Marca 2009 Napisano 13 Marca 2009 Dzięki Lookas Tak właśnie zrobię, idę zaraz moją 20mm skrócić
1415chris Napisano 14 Marca 2009 Napisano 14 Marca 2009 Tos Pan (Lookas) pociagnal lawine zwolennikow rzniecia ... ups... ciecia kierownic. Bylo miekko, milo i przyjemnie a rezultat - teraz jest krocej
Nawrotek Napisano 14 Marca 2009 Napisano 14 Marca 2009 No, carbon się tnie przyjemniej niż alu. Jakbym chleb kroił A z kawałków co zostały zrobiłem sobie breloczek do kluczy
Mod Team Lookas 46 Napisano 14 Marca 2009 Mod Team Napisano 14 Marca 2009 Swego czasu już kiedyś robiłem drastyczne rżnięcie kiery ale aluminiowej http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=12631 dzizas prawie 3 lata temu...
wilk_ Napisano 15 Marca 2009 Napisano 15 Marca 2009 a jak sie ma przykrecenie tej kiery do mostka ? tak jak w kierze alu, najpierw gorne sruby potem dolne ?
Nawrotek Napisano 15 Marca 2009 Napisano 15 Marca 2009 A nie wiem, ja dokręcam normalnie, tzn jak mi się ręka z imbusem w otwór włoży Nawet nie słyszałem, o metodach dokręcania kiery
1415chris Napisano 15 Marca 2009 Napisano 15 Marca 2009 Raczej wg diagramu: http://imgcash6.imageshack.us/img156/6534/...allationinj.png
Elefantino79 Napisano 2 Lipca 2009 Napisano 2 Lipca 2009 Witam, mam zamiar kupic kierownice carbonową 580mm, ale astanawiam sie nad jej skracaniem do długości 560 mm. Mam 167 cm wzrostu i jestem szczuplej budowy ciala, a co za tym idzie w barkach tez "wielki" nie jestem I teraz mam pytanie od czego zaleŻy szerokosc kierownicy i jaka bedzie dla mnie odpowiednia? Prosze o rozsądne odpowiedz. Pozdrawia !!!
Ecia Napisano 2 Lipca 2009 Napisano 2 Lipca 2009 To zależy od tak wielu czynników, że w jednym zdaniu - czy nawet w kilku - trudno to streścić, aby nie robić z posta epopei na co najmniej pół strony. Podsumowując zatem, co niedopowiedziane: najrozsądniej zrobisz, jeśli zamontujesz kierownicę do roweru i odbędziesz kilka-kilkanaście jazd. Wyrokujące są bowiem indywidualne odczucia rowerzysty. Jeśli teraz, sugerując się jakimikolwiek poradami, zdecydujesz się "na oko" skrócić kierownicę - musisz się liczyć z tym, że ona już nie odrośnie . A bywa, że 2 cm robią różnicę . Operację skracania możesz wykonać w każdej chwili - nie ma co się zatem spieszyć; lepiej przetestować, niż później ewentualnie żałować.
Elefantino79 Napisano 2 Lipca 2009 Napisano 2 Lipca 2009 Aktualnie uzywam aluminiowej 580mm i myślę, że 560 mm była by ok, bo to 1 cm z lewej i z prawej mniej... Ale to sprawa faktycznie do przemyslenia.
Ecia Napisano 2 Lipca 2009 Napisano 2 Lipca 2009 Spróbować jednakże nie zaszkodzi. Miałam swego czasu analogiczną sytuację - jeździłam na bardzo krótkiej kierownicy (przyciętej do 52 cm, nie licząc miejsca na rogi, czyli de facto do dyspozycji jakieś 46-47 cm), po czym zdecydowałam się ją zmienić. Odruchowo chciałam nową skrócić do podobnej długości, bo jeździło mi się wygodnie. Na szczęście tego nie zrobiłam - okazało się, że na 56 cm śmiga się o niebo lepiej . No, i tak się rozochociłam do dalszych testów, że dziś jeżdżę na giętej kierze długości 620 mm bez rogów i za nic w świecie nie zamieniłabym się na krótszą PS. Ewentualnie możesz zrobić tak: skróć obecną kierownicę o te 2 cm i pojeźdź trochę na niej. Wówczas będzie ci łatwiej zdecydować, co zrobić z nową
nabial Napisano 2 Lipca 2009 Napisano 2 Lipca 2009 zawsze mozna kupic sztywne gripy i zalozyc tak, zeby ten 1cm byl poza krawedzia kierownicy
Elefantino79 Napisano 28 Września 2009 Napisano 28 Września 2009 Witam, proszę mi napisać czy kierownice carbonowe wcs-a są odporne na upadki? Pytam gdyż ostatnio na wyścigu miałem dwa upadki i zastanawiam się czy podczas tych upadków nie ucierpiała kierownica? A może została naruszona/osłabiona struktura carbonu? Pozdrawiam !!!
Mod Team Lookas 46 Napisano 30 Września 2009 Mod Team Napisano 30 Września 2009 Upadek upadkowi, nie równy. To tak jakbyś zapytał "Ojciec ciotki ma do sprzedania Opla po wypadku... brać czy nie ? Nie wiadomo w jakim stopniu ucierpiała kierownica i czy w ogóle ucierpiała. Masz trochę wolnej kasy wymień na nową > problem z głowy, nie masz kup tańszą lub jeździj na tej - to wszystkie opcje Mój wcs tez miał kilka kraks w tym 2 mocne( hodnik przy ok 55km/h i auto). Nie wymieniłem, jeżdżę i żyję - zęby wszystkie są Co nie znaczy, że u Ciebie też to się sprawdzi.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.