Skocz do zawartości

[rama] Nowa Rama a zmiana suportu


MaTT889

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Mam pytanie, mianowicie czy jeżeli chcę założyć nową ramę do roweru to muszę co dokupywać np. suport? Kolega mi powiedział, że się nie opłaca kupować nowej ramy bo mnie jeszcze drożej wyjdzie. Mój rower to Scott Aspect 50, jest to rower do XC. Oto link http://scott.pl/product.php?id_cat=88&id_prod=444 .

 

Z góry Dziękuję za odpowiedź!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy jaką ramę masz zamiar kupić.

Ja niedawno składałem nowy rower (czyt. kupiłem nową ramę) i musiałem kupić co jest oczywiste, nowe linki i pancerze + nowe stery, ponieważ stare były za małe, miały inne miski.

 

Niby co miałoby wyjść drożej ? Jeśli chcesz przełożyć wszystkie graty do nowej ramy to żaden problem...

Jaką ramę chcesz kupić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co, chcesz powiedzieć że do tego typu ramy jaką chcesz kupić wsadzisz Suntour'a XCM'a ?

Chcesz złożyć rower do zabawy/fun'u na tych komponentach które masz teraz ?

 

Chyba trochę dwa różne światy...

 

Patrząc na galerię zbycha1992 z pinkbike'a radziłbym odstawić koks...:icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli można zapytać - Dla czego chcesz zmienić ramę ?? , żeby stworzyć dziwoląga , poskakać co wątpliwe , czy hmmm słyszysz głos szatana ?? :icon_wink:

Wydaje mi się że rama jest najlepsza z tego całego zestawu , może by tak rozbudować , pozamieniać komponenty , usprawnić maszynkę

 

co do galerii zbycha1992 to chyba nie kupował swoich ramek w sklepie :thumbsup: dosłowny "atak spawacza " który nie bardzo potrafi spawać :D , szaleństwem nie są jego dzieła ale jazda na takim rowerze ...grubo

 

sorki nie mogłem sie powstrzymac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem "tani" rower bo chwilowo nie miałem kasy ani na czym jeździć, a jak zdążyliście przeczytać na początku tego tematu to pytałem czy muszę coś dokupywać, ja bym chciał wymienić tą ramę. Wiem, że hamulce mogę chyba zostawić, kierownicę, mostek itp.. Prosiłem także o listę tych komponentów, które miałbym ewentualnie zakupić tzn. amortyzator, suport, przerzutki czy coś w tym stylu. Nie proszę tutaj o wykłady na temat czy sobie wybiję zęby czy nie ale o to jakie komponenty mam ewentualnie włożyć do nowej ramy. Słyszałem, że na moją ramę nie można włożyć amortyzatora dwupółki, bo rama może nie wytrzymać (ze Scotta). Miałem okazję kupić ten amortyzator http://allegro.pl/item550861267_manitou_sh...pike_nixon.html ale mi odradzono z tego powodu, o którym napisałem powyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz bo nie bardzo rozumiem, chciałeś kupić Sherman'a 170mm do swojej ramy Scotta ? ;) Dobrze że ci odradzono, bo byś teraz wymawiał "S" zamiast "SZ".

 

Chyba raczej hamulce nie mogą zostać bo Sherman nie jest pod V-ki jak zdążyłeś zauważyć... . Dwa, że w "zjeździe" preferuje się mocne korby, obręcze, piasty...no i mocarne hamulce...

 

Jesli chcesz złożyć rower do zjazdu to żadne z komponentów które masz w obecnym rowerze się nie nadają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega MaTT889 chyba chciał kupić ten amortyzator do swojego scotta (sic!) ale na szczęście mu odradzono i go nie kupił. Ogólnie to powiem tak. Jeśli chcesz złożyć rower do małych hopek i jazdy po mieście to szukaj małej ramki i amora np marzocchi dj, poza tym koła mogą długo nie pożyć, przerzutki (przednia) są zbędne i w ogóle taniej wyjdzie Cię sprzedać aktualny rower i zainwestować w nowy niż zakatować części z tego po miesiącu i kupić nowe. A jeśli planujesz coś bardziej w stylu dh - to nie masz wyjścia.. musisz kupić nowy rower (w sensie używka też wchodzi w grę, ale raczej nic z aktualnego sprzętu (może siodło ;p) nie nada się do jazdy dh)

 

Zdecyduj się co chcesz robić na tym biku.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jeżdżę tak bardzo ekstremalnie, żebym musiał kupić rower za 10 tysięcy. Nawet ten Scott by mi wystarczył, bo daje radę na średnich hopkach tzn. 1 metr, taki rower by mi wystarczył, ale nie chce się wyróżniać pomiędzy kolegami, bo jak jedziemy na zjazd to oni wyglądają jakby tam jechali, a ja wyglądam jak bym jechał na jakąś rodzinną przejażdżkę, a nawet ochraniaczy i kasku nie mam, więc tak zapewne wyglądam :). Jak bym miał trochę kasy to bym zakupił jakiś rower do zjazdu, ale nie mam i dlatego chcę tylko ramę wymienić, a jeżeli coś ze starego roweru nie podejdzie do nowej ramy to prosiłem już o listę potrzebnych komponentów do nowej ramy, począwszy od amortyzatora, a skończywszy na łańcuchu.

 

Kolega ma taki rower http://www.allegro.pl/item556099608_kross_...e_promocja.html i mnie się też taki bardzo podoba wyglądem i osprzętem, a wyglądem chciałbym, by był podobny do mojego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli juz to kup panica, albo jakas uzywke tansza...

 

nie ma wygladac, tlyko byc tak sprawny jak ten kross!!

 

i nie 10tysi, a jakies 800-1500 zeby male hopki wytrzymal, zobacz w podpis, wyniosl mnie jakies 1500zl na uzywkach:)

 

 

i kup kask!! nie mow ze wygladasz jak na wycieczke! tylko kup kask, i niech sie smieja debile... ja bez kasku nie wsiadam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz ale ktoś kto skacze takim rowerem jak Twój z metrowych hopek na dodatek bez kasku i ochraniaczy jest delikatnie mówiąc niepoważny. To jest rower do MTB! Ale to Twoje zdrowie i życie więc róbta co chceta jak to mówią. To co chcesz zrobić ze swoim rowerem to jakby wymiana karoserii w aucie, gdzie z rodzinnego auta chcesz zrobić terenówkę. Bez zmiany opon, zawieszenia, kół i innych podzespołów to nie wypali. Dla szpanu to kup sobie dwupółkę i jakąś malą ramkę i jeździj na tym po bułki co by sobie krzywdy nie zrobić. Nie trzeba mieć 10K złotych żeby złożyć coś do zjazdu czy hopek. Tylko widzę, że nie umiesz bądź nie chcesz zrozumieć, że nie jeździ się na tym jak rower wygląda. Rower ma działać i w trudnych wrunkach i w tych lepszych. Ma wybaczać Twoje błędy. Kask to podstawa. Przykładem taniego roweru do nie za dużych hopek i szaleństw jest np Kross Sign DS czy właśnie ten Panic. Poza tym można za nieduże pieniądze poskładać coś z używanych części.

Swoją drogą ile ważysz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to widzę należysz do wagi piórkowej. Jest zatem szansa, że części z aktualnego roweru pożyją dłużej, jednak ja i tak jestem za zmianą roweru bądź przynajmniej jego głównych części jak Rama, koła i amor no i kierownica i mostek może.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak to nie Twoj rower to co Ty mogles poskakac na nim... sadze ze skaczecie z hopek z ktorych leci sie metr w dal... to takie xc uprawiasz bardziej, tam sie zdarzaja uskoki... albo enduro leciutkie?

 

Ja po zmianie amorka musialem jezdzic z tydzien zeby sie przyzwyczaic a Ty mowisz: skakalem, bylo fajnie;)

 

 

i kup kask, jak nie masz kasy na rower to zacznij od bezpieczenstwa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...