Bula Napisano 12 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 Bardzo dobrze wspominam te kółka - przejeździłem na nich trochę ponad 1 sezon. Sztywne, mocne - zaliczyły kilka solidnych dziur i kraks i zniosły to bez szwanku. Nawet nie wymagały centrowania, jedynie drobne poprawki. Nie mam większych zastrzeżeń. Używałem zarówno z dętkami jak i UST (wentylki shimano - bez uszczelniacza), w obu przypadkach bez problemów. Piasty dobrze uszczelnione. Tytanowy bębenek - bez śladów od kasety (970). Z wrażeń bardziej estetycznych: Gdy kółka są nowe i jeszcze porządnie nie dotarte, nie słychać zapadek w tylnej piaście - chodzi bez żadnego dźwięku - dla mnie rewelacja:) Po ok, pół roku kiedy kółka miały już swoje przejechane piasta zaczęła sporadycznie wydawać odgłosy. Na koniec warto dodać że kółka w rowerze prezentują się rewelacyjnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goncik Napisano 14 Września 2009 Udostępnij Napisano 14 Września 2009 W ciągu tego 1 sezonu ile km przejechałeś i w jakim terenie? One chyba mają łożyska kulkowe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artro Napisano 14 Września 2009 Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Wszystkie piasty Shimano sa na lozyskach kulkowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 15 Września 2009 Udostępnij Napisano 15 Września 2009 ja mialem te kola w zestawie z rowerem. tak jak caly rower - praktycznie nieużywane przez pierwszego właściciela. moje wydawało zdecydowany i słyszalny dźwięk cykania. gdy zobaczyłem w specyfikacji roweru koła shimano i tak chciałem się ich pozbyć bo nie lubię konusów. sztywność rzeczywiście bardzo dobra - dzięki tym kołom przekonałem się że lekkie będą dla mnie wystarczająco sztywne. jak napisałem powyżej - chciałem je sprzedać, jak się okazało argumentem za okazały się nie kulkowe łozyska z konusami a strzelanie bębenka. zjawisko to występowało w dwóch innych piastach które miałem wcześniej (formula i reborn) a dla mnie to dyskwalifikuje piastę. w przypadku formuli powodem hałasu było przyklejanie się zapadek do bębenka i zbyt późne otwieranie się jednej z nich oraz praca w pionie na tulei która była w środku. w rebornie najprawdopodobniej powodem było nietrafianie zapadek w nacięcia mechanizmu zazębiającego. jaki by nie miał być powód w shimano - to samo zjawisko po raz trzeci zniechęciło mnie kompletnie. w podobnej cenie lub taniej można nabyć inne koła, choćby na piastach dt 240 - dla mnie wybór jest w takim przypadku tylko jeden. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi