Skocz do zawartości

[rower MTB] Który Giant lepszy: Rainier, Boulder czy Yukon Fx3?


onczylija

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Ale jeżeli mógłbym Was jeszcze prosić o zestawienie, jak mają się sprzętowo do siebie oba modele.

Osprzętowo Arkus jest sporo wyżej.

Napisano

Cześć wszystkim, właśnie wróciłem z salonu rowerowego. Wpierw zajechałem do salonu (w sumie zrujnowanego sklepu) dystrybutora rowerów Arkusa i Rometa. Rowerów na ten rok jeszcze nie mają, a poproszeni o powiedzenie czegoś więcej niż dane w katalogu o Arkusie VIP 2.5 Stardust nie byli mi nic w stanie powiedzieć. Zabrałem się więc stamtąd i pojechałem do salonu byłego kolarza- pana Ciućkowskiego. Zbombardowałem go całą masą pytań. Zapytałem się go o np. klasę Arkusa i czy mają rowery tej firmy na stanie. Lekko się zaśmiał pod nosem i powiedział, że Arkusami nie handlują. Jest to polska firma, która zajmuje odległe miejsce w hierarchii i te rowery nawet nie zasługują na to, żeby stać u niego w salonie. No to spoko, zapytałem się, co więc sprosta moim wymaganiom. Przeszliśmy przez cały salon, przez chyba 5 czy 6 dużych pomieszczeń, minęliśmy spokojną ręką z tysiąc rowerów i zatrzymaliśmy się przy firmie Merida. Tutaj polecił mi model

Merida TFS 100:

http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?...r=43&id=300

 

Rower leciutki, aż się zdziwiłem. Ten model widnieje na stronie producenta akurat bez hamulców hydraulicznych, ale w salonie TFS 100, który widziałem ma h.hydrauliczne i zamyka się w cenie 2099zł. Pozostałe części są chyba bez zmian. Raczej tak, ale 100% pewności bym nie dał. No i podobno można nim jeździć długi czas bez przeglądów, że jest nie do zajeżdżenia. Ewentualnie klocki w hamulcach hydraulicznych wymienia się w zależności od zużycia.

Co byście powiedzieli o tym modelu?

 

.

Napisano

Ech... Sporo osób uśmiecha się pod nosem na wspomnienie takich firm, jak Arkus, Kross, Unibike... Tymczasem ta Merida osprzętem jest porównywalna z Giantami, o których już była mowa, i do Stardusta się nie umywa.

Merida to ogólnie dobra firma - ale tu jest tak, jak w przypadku Gianta: o tej "dobroci" można się przekonać, poczynając od rowerów za ok. 3000-4000 zł. Niskie modele jadą zaś na opinii tych lepszych - i tu producent zdziera za samą markę.

Ja bym nie ulegała "antypolskiej" presji i jednak wybrała Arkusa. On ciągle pozostaje dla mnie poza konkurencją, jeśli idzie o osprzęt. Merida ma na pewno fajną ramę - ale na samej ramie się nie jeździ... a skoro jesteś początkujący, warto, abyś na początek miał sprzęt, na którym od razu będzie się dobrze śmigało - żebyś nie musiał co chwila biegać z nim do serwisu. Chodzi wszak o przyjemność z jazdy.

Ogólnie zasada jest taka: do 2000 zł patrzeć trzeba głównie na osprzęt, bo ramy w tym przedziale cenowym będą porównywalne. Im wyższa zaś cena samego roweru, tym większą wagę przywiązywać należy do detali, takich, jak rodzaj stopu użytego w produkcji ramy, jej waga, precyzja wykonania itp. No, i oczywiście na geometrię - ale to już dotyczy osób, które znają swoje preferencje w tej kwestii. Początkujący nie może ich znać, bo do tego potrzebne jest spore doświadczenie.

Toteż ja ciągle stawiam tutaj na Arkusa. Dla ciebie, dla twoich potrzeb byłby to - moim zdaniem - najsensowniejszy wybór.

Napisano

No, i hamulce ma takie same, jak Stardust - czyli pod tym względem jest lepiej, niż w Rainierze.

Dla mnie teraz - wykluczywszy fulla, czyli Yukona - na pierwszym miejscu nadal jest Stardust, a na drugim ta Merida.

Jednak wciąż wolałabym Stardusta, bo mimo wszystko jako całość, osprzętowo wypada o wiele lepiej.

Napisano

sprzedawca na pewno nie poleci ci produktu którego nie ma w sklepie, szczególnie jeśli to duży sklep i duży wybór towaru. :) u mnie w wałbrzychu też słysze że specialized to najlepsze rowery na świecie, a gdy tenże człowiek pracował w innym sklepie to wtedy inne były naj ;) a u gościa co ma problemy ekonomiczne to naj są krossy :thumbsup:

 

arkusa czy rometa można przyrównać do wielu firm na świecie które kupują ramy u producentów azjatyckich: radon, poison czy rock machine: gotowce albo zaprojektowane dla tych firm. kross który też jest "polską" marką na tyle wyrobił się na naszym rynku że obecnie oferuje sprzęt za kilka tysięcy złotych i nawet takie modele znajdują nabywców niekoniecznie rowerowo "ciemnych".

 

arkus jest odległy w hierarchii? no to skoro nie zasługuje na bycie sprzedawanym to powinien tenże sprzedawca nie oferować też i meridy z dolnej pólki. przy tym przedziale cenowym nie ma wielkich różnic jakościowych między produktami róznych firm, różnica zaczyna się wyżej, bo arkus, romet czy kross nie mają w wyźszych kategoriach swoich produktów.

Napisano
Jezeli jest to ten model:

http://www.rowerymerida.com.pl/rowery2.php...r=76&id=499

to jego zaleta jest wyglad.

 

Tak, to jest ten sam model. Akurat wzór ramy i kolor widziałem inne, ale bebechy chyba te same są.

 

Wszyscy ujęli się za Stardustem. Ok, to ważna kwestia, ale martwi mnie jeszcze jedna rzecz. Już pomijając części poszczególnych modeli. Kupując Meridę miałbym w salonie w pełni profesjonalny serwis, a Stardusta- ehmm, sam musiałbym ten rower konserwować. Dystrybutor Arkusa w moim mieście nie ma serwisu. Poza tym po dzisiejszej wizycie tam uważam, że pracują tam niekompetentni sprzedawcy. Jak wszedłem do tego sklepu to tak, jakbym był na wiejskim bazarze- pod jedną ścianą z 30 rowerków (rowerków nie rowerów), 2 używane obdrapane motory i reszta sklepu to wystawka butów zimowych do chodzenia bardzo niskiej jakości. Więc tego Stardusta tylko bym kupił, a po tym- martw się pan sam o rower.

Ważny jest kurcze punkt serwisowy.

Jeszcze pojadę w tygodniu do tego Arkusa, zobaczę, czy przywieźli Stardusta i jaką oferują za niego cenę.

Napisano

Ja w cenie takiej jaką ty masz zamiar wydać kupiłem Rockridera 8.1.

 

http://www.decathlon.com.pl/PL/rockrider-8-1-34975909/

 

Rower ten również dobrze wypadał w testach MR i wśród użytkowników forów rowerowych.

Wiem z doświadczenia że trudno za te pieniądze dostać rower z dobrym wyposażeniem.

Na szczęście był to przełom roku i sprzedawcy sporo obniżali ceny rowerów. Mój RR w sezonie kosztuje 2699 zł.

Jak szukałem roweru, to w cenie ok. 2000,- (+/-300 zł.) można było kupić oczywiście po obniżkach cen, takie m.in rowery:

 

http://rowery.onet.pl/4,35,139084,13561,ke...ine,sprzet.html

jest model wyższy od proponowanego wcześniej Magica

 

http://rowery.onet.pl/4,35,136852,13632,sc..._70,sprzet.html

 

http://www.tylkomarkowe.pl/rower-gorski-gi...ukty,22392.html

 

Byłem jeszcze w Harfie, sprzedawca powiedział że za ok. 2200,- ,2300,- jest w stanie skomponować mi coś sensownego na kołach i amortyzatorze pode mnie. A spory jestem :icon_wink:

Miał mi to przesłać mailem, ale mnie olał, to ja olałem ich. :P

 

Moja rada jest taka; poczytaj sobie trochę na forum o różnych modelach rowerów, ich wyposażeniu, odwiedź kilka sklepów rowerowych, przymierz się do sprzętu i najważniejsze TARGUJ SIĘ.

Masz ku temu jedne z ostatnich okazji. Niebawem znikną starsze modele, zagoszczą tegoroczne i ceny pójdą w górę :D

 

Poza tym szukanie roweru dla siebie to czysta przyjemność. :thumbsup:

 

Pozdrawiam.

Napisano

Z tego co zauwazylem, to stardust zniknal ze strony Arkusa. Moze wiec dylemat poniekad sie rozwiazal.

Tez uwazam ze Rockrider 8.1 to dobry wybor jezeli uda ci sie go trafic po obnizonej cenie. Tylko najblizszy Decathlon masz chyba w Warszawie.

A co do serwisu, to rower to nie auto. Wiekszosc rzeczy jestes w stanie sam wykonac, a to z czym nie dasz sobie rady zrobi kazdy serwis rowerowy.

Napisano

Faktycznie jakby Stardust wyleciał z oferty Arkusa. Ciekawe co się stało.

Merida TFS 100 (link do modelu poniżej poniżej)

http://www.rowerymerida.com.pl/rowery2.php...r=76&id=499

mówicie, że jest porównywalna z Giantami Rainierem i Boulderem z 2009 roku.

Polecacie Decathlon'a Rockrider'a 8.1. Wiecie co? Jestem tym rowerem naprawdę zbudowany! Całkiem całkiem bryczka, wygląda ładnie wizualnie i wypada dobrze w testach:

http://www.rower.com/archiwum.php?art=2744

 

Jedyne co mnie zaniepokoiło to kłopoty przy zjeżdżaniu. Autor testu pisze:

Zatrzymując się na chwilę przy widelcu - więcej zastrzerzeń mieliśmy do niego podczas jazdy w dół, widelec słabo wybiera małe nierówności i dopiero większe przeszkody "budzą" Manitou do pracy. Choć ma 100mm skoku, nie jest to "płynne" 100mm, dlatego Axel Platinium to widelec bardziej dla maratończyka niż zapalonego turysty górskiego, szukającego wyzwań np. w Beskidach.

Z tego co rozumiem to amortyzator odkręcony przy zjazdach do maksimum jest jeszcze za słaby, ma "zbyt mało amortyzatora"?

I czym się różni praca amortyzatora przy podjazdach i zjazdach? Dajmy na to przy podjeździe i zjeździe amorek odkręcony jest ma max, więc powinien w takim samym stopniu wyłapywać nierówności, czyż nie?

 

 

.

Napisano

Całkiem możliwe, że Stardust został po prostu wyprzedany.

Ale ten Rockrider jest bardzo fajny, warto wziąć go pod uwagę, jeśli masz gdzieś pod ręką Decathlona. I nie martw się amorem - ten rower z twojego testu to stary model, sprzed kilku lat. Teraz w Rockriderze siedzi zupełnie inny sztuciec, o którym sporo dobrego możesz poczytać na forum :) .

Ten Terrago 3 z linku jejka16 to też nieźle wyposażony rower - jeśli masz w okolicy serwis Gianta (a zakładam, że masz, skoro twoimi pierwszymi propozycjami były właśnie Gianty) - rozejrzyj się, czy taki Terrago przypadkiem nie jest tam oferowany za około 2000 pln. Hamulce ma co prawda v-ki, ale dobrej klasy. Reszta osprzętu, jeśli cena faktycznie wynosiłaby ok. 2000 zł, też całkiem OK.

Ergo: warto dodać do listy Rockridera 8.1 i Gianta Terrago 3. Z akcentem na Rockridera.

Napisano

Z tym, że tam Axela już dawno nie ma, faktycznie nie był to najlepszy widelec, teraz dają Torę.

 

Poza tym - XCM z Giantów będzie o wiele wiele gorzej wybierał jakiekolwiek nierówności, niż wspomniany Axel, nie mówiąc już o Torze, to po prostu toporne i ciężkie badziewie.

 

Merida osprzętowo bardzo odstaje od Decathlona, w dodatku ma korbę długości 170mm, typowa długość to 175mm. Widelec w Meridzie jest koszmarny, oglądałem identyczną parę dni temu, w zasadzie od razu do wyrzucenia, do niczego się nie nadaje.

Napisano

No, ale jak się nie ma, co się lubi :) ... Gdyby cała sprawa miała się rozbić o serwis, to dla kolegi, jako początkującego, byłoby faktycznie lepiej, gdyby miał z tym rowerem blisko na przeglądy, w tym także gwarancyjne (wiadomo, że po pierwszych 100 km trzeba zrobić przegląd, podokręcać to i owo, podciągnąć szprychy itp.). Sprzedawcy zawsze inaczej patrzą na klienta, jeśli rower pochodzi z ich sklepu. No, i gdyby - odpukać - coś uległo uszkodzeniu, gwarancję też znacznie łatwiej załatwić na miejscu.

Toteż: Rockrider byłby lepszym wyborem z uwagi na wyposażenie - ale Terrago można brać pod uwagę, jeśli jest szansa kupienia go w sklepie na miejscu. Pod warunkiem, że nie kosztuje więcej, niż 2000 zł - bo więcej ja np. bym za taki rower nie dała.

Napisano
Ten Terrago 3 z linku jejka16 to też nieźle wyposażony rower - jeśli masz w okolicy serwis Gianta (a zakładam, że masz, skoro twoimi pierwszymi propozycjami były właśnie Gianty) - rozejrzyj się, czy taki Terrago przypadkiem nie jest tam oferowany za około 2000 pln. Hamulce ma co prawda v-ki, ale dobrej klasy. Reszta osprzętu, jeśli cena faktycznie wynosiłaby ok. 2000 zł, też całkiem OK.

Ergo: warto dodać do listy Rockridera 8.1 i Gianta Terrago 3. Z akcentem na Rockridera.

Giant Terrago 3 może i jest dobry, ale jeżeli już bym brał rower to z hydraulicznymi hamulcami. Raz, że to bezpieczeństwo, dwa, że nie psuję sobie obręczy, trzy, że zwykle zaciskowe hamulce trzeba często wymieniać, dokręcać itp itd.

A ten Decathlon to naprawdę jest coś i w przystępnej cenie. W swoim mieście nie mam ich serwisu, ale jakoś będę musiał zdobyć tego Rockridera 8.1, bo chyba się na niego zdecyduję. Do tego jak mówicie, że w modelu 8.1 został zamontowany wydajniejszy amorek to czy ten model ma jakieś minusy? Oczywiście mówimy o sprzęcie, który po roku "w katalogu" kosztuje 1999zł.

A może jest tu jakiś test nowszego Rockridera 8.1, którego nie wypatrzyłem?

 

.

Napisano

Na takie warunki, jakie opisujesz, v-ki by ci spokojnie wystarczyły. Dobrych v-ek nie trzeba też wcale tak często regulować - a te w Terrago są dobre.

Co nie zmienia faktu, że Rockrider i tak jest lepszym wyborem.

Wpisz sobie w wyszukiwarkę "Rockrider" i sprawdź, co się wyświetli. Trochę już o tym rowerze na forum pisano; są też o nim tematy.

Napisano

Ja bym jednak zdecydowanie postawił na jakość roweru. Kolega jest z Olsztyna, na pewno jest tam przynajmniej jeden przyzwoity serwis. Poza tym nic nie wiemy o jakości tamtejszego serwisu Gianta.

 

W Decathlonie przegląd nie jest wymagany do uzyskania pełnej gwarancji, więc ten pierwszy spokojnie może zrobić u siebie.

 

Onczylija - nie przywiązuj się za bardzo do serwisów "fabrycznych", to bez znaczenia, że w mieście nie masz Decathlona (ok, nie w 100% bez znaczenia;)).

 

Testu tegorocznego nie ma, rama pozostała ta sama, reszta komponentów raczej poprawiona, nie ma się co obawiać różnic między rocznikami.

Napisano

Rockrider 8.1 to naprawdę fajny rowerek, znacznie przewyższajcy poziom podawanych Giantów , niestety, jest dostępny bardzo mcno na południe od Olsztyna .

Co do Stardusta - spóźniłeś się - szkoda ...

Napisano

Nie wiemy, ile kolega ma wzrostu, czy celuje w parzystą/nieparzystą rozmiarówkę. Najlepiej, gdyby miał okazję przymierzyć się do roweru.

 

Wd. mnie Decathlon jest na tyle lepszy od konkurencji, że warto przejechać się dalej w celu kupna. Poza tym z Olsztyna do Wawy to jeszcze nie na koniec świata, dobrze, że się na Sintesi z Gregorio nie zdecydował:)

Napisano
Wpisz sobie w wyszukiwarkę "Rockrider" i sprawdź, co się wyświetli. Trochę już o tym rowerze na forum pisano; są też o nim tematy.

 

Ecia, właśnie wczoraj jak tylko jejek16 i pawel-xc wspomnieli o Rockriderze 8.1 to wrzuciłem to hasło w forumową wyszukiwarkę. Wyszukało mi się 13 stron z wszelkiego rodzaju zwrotami "Rockrider", jak i inne podobne. Wytrwałości starczyło mi na przeszukanie 7 stron, ale to może dlatego, że było to tuż przed północą. Dzisiaj mam wolną niedzielę, więc na pewno przekopię tutejsze wątki o tym modelu. Jakbym nawet niewiele znalazł to jak już mówicie, że żaden z wcześniej opisywanych rowerów nie umywa się do Rockridera to chyba już wiem, na co się zdecyduję. Noo chyba że jeszcze ktoś zaproponuje konkurencyjny model.

 

(...) niestety, jest dostępny bardzo mcno na południe od Olsztyna .

Akurat ten aspekt nie powinien być dla mnie kłopotem, bo często jeżdżę do Mławy, a to już niedaleko do Warszawy. Większym problemem będzie namierzenie tego sklepu :D Ale spoko, mam w Pruszkowie wujka, najwyżej on mi ten model kupi :)

 

 

Nie wiemy, ile kolega ma wzrostu, czy celuje w parzystą/nieparzystą rozmiarówkę. Najlepiej, gdyby miał okazję przymierzyć się do roweru.

 

Mam 183 cm wzrostu, więc rozmiarówka 18-19''. W Decathlonie stosują rozmiarówkę M, L, XL, ale patrzę, że mają na stanie jeszcze rozmiar XL, więc już uruchamiam znajomości, żeby w pierwszych dniach nadchodzącego tygodnia rowerek był "puknięty" :)

 

 

EDIT: wyczytałem na stronie producenta, że Rockrider 8.1 ma

ograniczenia w użytkowaniu: nieodpowiedni do zastosowań: BMX, Dirt, zjazdy, freeride"

 

O co chodzi, że działanie jest ograniczone przy zjazdach? Chodzi o takie zwykłe zjeżdżanie z pagórków czy już wyczynowe, wręcz downhillowe?

 

 

.

Napisano
To znaczy, ze masz go uzywac zgodnie z jego przeznaczeniem i nie probowac jak sie bedzie sprawowac np. w downhillu. Wymienione style jazdy wymagaja innych rowerow.

 

pojęcie downhillu- indywidualny zjazd rowerem na czas po stromych, naturalnych stokach. Ścieżki zjazdowe są często bardzo wąskie, kamieniste czy poprzecinane wystającymi korzeniami. Nierzadko są też urozmaicone uskokami o różnej wysokości, które są najbardziej widowiskowe, lecz są też powodem najbardziej niebezpiecznych wypadków w zjeździe.

 

Jak będę jeździł, bo będę jeździł po wertepach, drogach poprzecinanych korzeniami to coś się stanie? Wiecie jak wyglądają wąwozy, doliny rzek na przykład. Jest tam strasznie nierówny, zaskakujący teren.. są wymagające podjazdy i zjazdy. i pytanie, czy ten rower to wytrzyma

EDIT: może nie będę jeździł po takim terenie często, ale jednak czasami w taki teren wyjadę.

 

 

.

Napisano
Większym problemem będzie namierzenie tego sklepu

To akurat chyba nie jest problem (razem z mapkami - wpisujesz Mława - wyskakuje trasa, :) ) :

http://www.decathlon.com.pl/PL/mazowieckie-11933631/

 

Jak będę jeździł, bo będę jeździł po wertepach, drogach poprzecinanych korzeniami to coś się stanie? Wiecie jak wyglądają wąwozy, doliny rzek na przykład. Jest tam strasznie nierówny, zaskakujący teren.. są wymagające podjazdy i zjazdy. i pytanie, czy ten rower to wytrzyma

Spokojnie - na pewno wytrzyma , do tego jest właśnie zaprojektowany .

 

A co to jest downhil lepiej zobaczyć niż przeczytać:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...