Bula Napisano 11 Lutego 2009 Napisano 11 Lutego 2009 Po sezonie użytkowania mogę śmiało stwierdzić że to najlepsze manetki na jakich dane mi było śmigać (a trochę ich było). Na wielki plus mogę zaliczyć krótki skok dźwigni, oraz zrzut dźwignią w 2 strony. Na początku wydawało mi się to zbędnym bajerem nie wiadomo po co, ale jednak okazało się niezwykle wygodne i poręczne, np podczas ostrych zjazdów kiedy nie bardzo można wcisnąć palca pomiędzy klamkę a kierę. Jedyne co w nich boli to jednak projekt bez pomysłu, można by bez żadnych wyrzeczeń zrobić je 1/3 lżejsze, gdzieniegdzie nadmiar materiału jest po prostu bez sensu. Moim zdaniem są to obecnie najlepsze wyścigowe manetki na rynku
Mod Team Maniak Napisano 11 Lutego 2009 Mod Team Napisano 11 Lutego 2009 Pomijając kwestię działania, bo tu się zgadzam w 100% , tutaj chyba nikogo nie trzeba przekonywać o klasie sprzętu, za to wykonane są fatalnie jak na tak drogi wyrób. Szczeliny w obudowie, nie spasowane dobrze plastiki, do tego wszelkie błoto i piasek do nich włazi. Po wyścigu dźwignie trzeszczały musiałem wszystko rozbierać. Za tą cenę to nieporozumienie. W xt nigdy czegoś takiego nie miałem. Obecnie używam gipshiftów x.0 i jestem zadowolony.
goncik Napisano 3 Września 2009 Napisano 3 Września 2009 O! fajny temacik. A ja mam pytanie jak to wygląda ze wskaźnikiem przełożenia w tych manetkach? W Xt taki monitorek można odkręcić a w XTR w ogóle go nie widziałem. Są one pozbawione tego elementu. I jeśli z przerzutką przednią można sobie całkowicie podarować na jakim przełożeniu jadę bo to czuję to mając z tyłu 9 przełożeń nie zawsze na wyczucie to wezmę.
Wax Napisano 3 Września 2009 Napisano 3 Września 2009 W XTRach nie ma czegoś takiego jak monitorki. Jak nie potrafisz wyczuć to kup sobie XT-ki.
goncik Napisano 3 Września 2009 Napisano 3 Września 2009 Otóż dla ścisłości XTRy miały kiedyś monitorki (SL-M950). Nie wiedziałem, że w 970 całkowicie z nich zrezygnowano - słyszałem tylko o jakimś elemencie, który można założyć przez manetkę i on wskazywał na przełożenie i chciałem to zweryfikować. A XT-ka nie muszę kupować bo już mam.
1415chris Napisano 3 Września 2009 Napisano 3 Września 2009 W obecnych xtr nie ma monitorkow, zbyteczna waga i jak moim zdaniem zupelnie do niczego niepotrzebne. W poprzedniej wersji byly monitorki jako osobny element zakladany na linki przerzutek.
goncik Napisano 4 Września 2009 Napisano 4 Września 2009 W XT M770 dali akurat wybór... z monitorkiem czy bez i jak już pisałem w lewej manetce odkręciłem w prawej nie. No nic, w tym temacie o XTR już wszystko wiadomo. Dzięki
accentinferno Napisano 11 Maja 2010 Napisano 11 Maja 2010 Jak coś to do xtr można założyć mini monitorki na pancerze o super małej masie:) I prosze was nie piszcie na tym forum zbyteczna waga bo waga to jest urządzenie do warzenia czyli sprawdzenia jaki ciężar posiada ciało ( na powierzchni kuli ziemskiej) a masa jest to miara ilości substancji:) wiec jeszcze raz waga to urządzenie:) masa to miara ilości substancji Ciężar to siła z jaką ziemia (lub inne ciało) przyciąga dane ciało np ziemia przyciąga siłą grawitacji monitorek:P
1415chris Napisano 11 Maja 2010 Napisano 11 Maja 2010 No tos wystrzelil.... Juz tu jeden byl co chcial na 'kola zebate' nawracac Poza tym zerknij do slownika jezyka polskiego
Andrew Napisano 11 Maja 2010 Napisano 11 Maja 2010 Warzyć to może mnich kapucyn piwo. Na wadze nie próbujcie nic warzyć, bo na pewno nic z tego nie wyjdzie
holdegron Napisano 16 Maja 2010 Napisano 16 Maja 2010 Witam Muszę przyznać skok jakościowy działania manetek XTR/XT w stosunku do niższych grup jest wyraźny. Wymieniałem właśnie napęd na 9-tkę i przetestowałem kilka manetek. Deore 2010, SLX, LX - wszystkie one pracują podobnie. Fajnie, miękko, w miarę dokładnie. Ale dopiero przejście na XT pokazało jak precyzyjne może być zmienianie biegów. Skok dźwigni, praktycznie brak jałowego ruchu i pewna "dostojność" w klikaniu - teraz wiem za co się buli taka kasę. I nie żałuję jej wydania choć manetki pracują tylko w trekkingu. Kultura pracy jest świetna. Bob
TocaS Napisano 16 Czerwca 2010 Napisano 16 Czerwca 2010 Monitorki faktycznie zbędne, posiadam również owe manetki i na początku jest to kwestia przyzwyczajeń (kwestia 2 dni) teraz jest bardzo dobrze, polecam po około 5 tyś km działają dalej jak nowe.
Rekomendowane odpowiedzi