cusek Napisano 5 Lutego 2009 Napisano 5 Lutego 2009 Witajcie Panowie i Panie. Wczoraj będąc w Brennej wpadłem na pomysł spędzenia tam aktywnie majówki. Termin: 1,2,3 Maja Wyjazd z: do ustalenia, proponuje katowice, plac teatralny Terminarz: 1 Dzień: Wyjazd rano, dojazd do Brennej rowerem trasa około 100km, później co kto woli 2 Dzień: Jedziemy w góry, gdzie to już ustali się na miejscu szlaków tam sporo- moglibyśmy zrobić około 100km 3 Dzień: Powrót do domu w godzinach południa także rowerem. Nocowanie: Nocujemy 2 doby "hotelowe", miejsce poszukiwane, ja proponuje jakieś domy gościnne cena za dobę około 20-35zł. Opieka, wyżywienie itp: Każdy odpowiada za siebie, swoje życie, swoje sprawy, nie kontrolujemy was, jednak proszę jeśli ktoś chcę skorzystać z uroków miasta(alko itp.) to prosiłbym z rozwagą. Wyżywienie w własnym zakresie. Prosiłbym żeby pisały się osoby które tak jak ja ukończyły 16 lat Planuje jechać ekipą około 10 osób - max 12. Później będą problemy z zakwaterowaniem. Są chętni? Proszę się wpisywać Prosiłbym o wpisywanie się tylko PEWNYCH osób trzeba zaklepać spanie Lista chętnych: 1. Cusek gg: 2232661 ... EDIT:// PROPONOWANA TRASA http://mapy.google.pl/maps?f=d&source=....11055&z=13 Zostało okolo 5 miejsc.
piootrj Napisano 13 Lutego 2009 Napisano 13 Lutego 2009 No ciekawe czy znajdziesz osoby chętne i będące w stanie zrobić w ciągu trzech dni 300 km
DC Napisano 13 Lutego 2009 Napisano 13 Lutego 2009 no w górach 100km myśle że się uda , ale 1i3 dzień to można pokusić się o dłuszą trase gdzieś pod 150km
nabial Napisano 13 Lutego 2009 Napisano 13 Lutego 2009 hyhy ciekawi mnie ile osob to wytrzyma, no i modlcie sie o to, by w maju bylo juz w miare sucho na szlakach
DC Napisano 13 Lutego 2009 Napisano 13 Lutego 2009 najwyżej Beton pociągnie całą ekipe kto jeździł znim to wie... pozdr. DC
cusek Napisano 15 Lutego 2009 Autor Napisano 15 Lutego 2009 tak wie wie, on mnie nie raz pchał bez skojarzeń Panowie trochę się pozmieniało, bo wymyślili na drugim forum żeby zajechać tam pociągiem i z powrotem też a cale 3 dni spędzić w górach.
Housik Napisano 23 Lutego 2009 Napisano 23 Lutego 2009 Często jeździłem do Wisły czy Ustronia rowerem.. jednak to nie ta uciecha jak zajechać pociągiem i jeżdzić 2 czy 3 dni ile sie da po górach. Wstępnie mogę sie skusić, dam znac bo mam pare innych propozycji.
cusek Napisano 23 Lutego 2009 Autor Napisano 23 Lutego 2009 Napisz swoje propozycje tras jak byś mógł
Housik Napisano 23 Lutego 2009 Napisano 23 Lutego 2009 moja propozycja jest tylko taka jak najwiecej widoków jak najwiecej górskiego powietrza i jak najwięcej górskiej adrenaliny Możemy jechać górami na bielsko
cusek Napisano 24 Lutego 2009 Autor Napisano 24 Lutego 2009 To trochę fajna gadka jechać górami na? Tylko trzeba znaleźć dwa noclegi, schroniska? Gdzieś po drodze:)
cusek Napisano 24 Lutego 2009 Autor Napisano 24 Lutego 2009 "I mieć na tarczówkę! tongue.gif" Nie rozumie:)?
DC Napisano 24 Lutego 2009 Napisano 24 Lutego 2009 darth to się módl że by było sucho to wtedy powinieneś dać rade...
cusek Napisano 24 Lutego 2009 Autor Napisano 24 Lutego 2009 Ja mam SHIMANO ALTUS m422 dają rade? Też V ale jakoś bardziej do mnie przemawiają?
nax Napisano 24 Lutego 2009 Napisano 24 Lutego 2009 bez przesady, przeciez gory nie znaczy tarcze V-ki jak najbardziej, tylko faktycznie jesli bedzie mokro to jeden zjazd=jeden komplet klockow dlatego zawsze w gory zapas do plecaka, potem w schroniskach to jest chodliwy towar =P poleca się Baranią Górę i zjazd W strumyku
detonator Napisano 25 Lutego 2009 Napisano 25 Lutego 2009 Witam Pociąg jest bardzo dobrą opcją Rano jestesmy w wiśle. Jedziemy zielonym szlakiem na czantorie. Na górze wskakujemy na czerwony i jedziemy na Barania. Z baraniej jedziemy zielonym na Skrzyczne-tam nocleg. Pozostałe 2 dni można też fajnie zaplanować np w kierunku Babiej Góry lub Rycerki. Powrót np z Węgierskiej Górki. Jestem bardzo zainteresowny taką majówką więc chętnie się przyłącze
nabial Napisano 25 Lutego 2009 Napisano 25 Lutego 2009 z tymi vkami to wsio zalezy ile sie wazy ja zatrzymujac sie co 2min zajechalem klocki i obrecze avidami sd7, byly tez awaryjne lapania sie drzew, a rower sobie lecial dalej, ale sam
Darth Napisano 25 Lutego 2009 Napisano 25 Lutego 2009 ja zatrzymujac sie co 2min zajechalem klocki i obrecze avidami sd7, byly tez awaryjne lapania sie drzew, a rower sobie lecial dalej, ale samOmg, ważę 72 kg, to mnie pocieszyłeś, gdzieś się już łapałem drzew, hmm Ruda Raciborska? Wczoraj jechałem po zjeździe pochyłym dla inwalidów z zaśnieżonym hamulcami i łapałem się poręczy
cusek Napisano 25 Lutego 2009 Autor Napisano 25 Lutego 2009 Hehe dobrze że ja waże nie całe 70 może będzie dobrze:)
Darth Napisano 25 Lutego 2009 Napisano 25 Lutego 2009 Ja od listopada przytyłem 4 kg, zawsze miałem z tym problemy i podejrzewam że jak się zaczną codzienne manewry na rowerze to wrócę do tych 68 kg Teraz to pewnie cholesterol mam podwyższony.
Claudec Napisano 26 Lutego 2009 Napisano 26 Lutego 2009 Ci tu na wagę narzekają a ja na mus muszę przybrać
DC Napisano 26 Lutego 2009 Napisano 26 Lutego 2009 ja mam podobnie jak Claudec , przydało by się z 5kg jeszcze ,jeśli chodzi o mnie ja mam odwrotnie w trakcie sezonu więcej warze niż w w trakcie zimy , pewnie bierze się z tego że jem dużo batonów itp. na trasie,wycieczek,treningów i to mnie tuczy pozdr. DC
Beton Napisano 26 Lutego 2009 Napisano 26 Lutego 2009 oddam za darmo swoje kilogramy!!!! claudec dc chetni;p??? xDDD
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.