Skocz do zawartości

[rower] nowy cross/trekking 4000 - 5000 zł


Michallos

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Chciał bym poradzić się Was w sprawie kupna nowego roweru. Jako, że już niedługo będzie się ocieplać to czas już zacząć coś wybierać.

 

Chcę kupić rower do rekreacyjnego jeżdżenia po mieście oraz czasami pewnie jakąś leśną ścieżkę się zahaczy czyli rower cross / trekking.

 

Ma być to rower jak najlżejszy, z małym przednim amortyzatorem i żeby chodził płynnie bez żadnych problemów. Mój budżet do ok. 4-5 tys zł.

 

Proszę Was o pomoc w wyborze dobrego roweru.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównując te 2 rowery : http://www.rowerymerida.com.pl/rowery_poro...476&id2=477

 

Który był by dla mnie odpowiedniejszy oraz który jest lżejszy ? Z tego co widzę to są spore różnice pomiędzy tymi rowerami. Jeden z nich ma hamulce tarczowe, a drugi szczękowe. Różne opinie słyszałem na temat hamulców tarczowych.

 

Proszę o porównanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tę Meridę HFS 3000, tyle że zeszłoroczny model(w białym malowaniu),która ma zamiast amora sztywny, karbonowy widelec i jestem bardzo zadowolony. Ten model ma dobre hamulce(do crossa tarcze raczej nie potrzebne) i troszkę lepszą przerzutkę z przodu.Na pewno będzie też lżejszy, bo ta rama jest naprawdę lekka(ale moje 90 kg wagi spokojnie wytrzymuje) i tarcze też dodają wagi w tym TFS 900.

Bierz HFS 3000V, choć w sumie obydwa rowerki są fajne.

Może jeszcze pomyśl nad tym(choć przekracza budżet-lekko potargować się można):

http://www.scott.pl/product.php?id_cat=97&id_prod=492

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe sprostowanie :)

Stevens X8 jest pewnie najlżejszy wśród crossów w "tarczami" w tej cenie.

Ale faktycznie ta Merida z V-brakeami wygląda na lżejszą (model 2009 ma amortyzator).

 

Jak kupowałem swojego crossa to zastanawiałem się nad hamulcami.

Wszyscy mówili, że niepotrzebne mi tarcze w takim rowerze.

W ostatecznym wyborze pomógł trochę przypadek, bo trafiłem na Kellys'a po bardzo przystępnej cenie w wersji DSC.

 

I nie żałuję wyboru.

Hamulce są bezobsługowe i skuteczne w każdych warunkach.

Kiedyś jeżdżąc w lesie po deszczu pisk V-brakeów było słychać na kilometr.

Z tymi nie ma tego problemu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem Meridę Crossway HFS-3000 V 2009 w okazjonalnej cenie 4099http://bikeserwis.pl/?p=productsMore&i...00-v-model-2009 :) Za resztę która mu zostanie niech lepiej kupi sobie jakieś akcesoria rowerowe albo zbiera na dobry amortyzator :P Bo zarówno w Meridzie jak i w Stevensie te amorki są bardzo średnie.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że można. Np Rebe pod 29", która nie różni sie wysokościa od Suntourów i ma 80 mm skoku. Dodatkowo jest lzejsza i sztywniejsza, ale wątpie by występowała w wersji pod v-ki.

 

Mozna się też zainteresowac wynalzakiem RS pod nazwą I-ride. Powinien się sprawdza w rowerze miejskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wybrał coś czego jest mało na ulicach - Stevens - merid jest całkiem sporo. Zawsze fajnie jest mieć niepowtarzalny rowerek :)

 

Moje typy:

 

1. Stevens

2. Cube

3. Merida

 

Życzę udanego a przede wszystkim trafnego wyboru :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że Tonopah jest sporo droższy.

Okazuje się jednak że kosztuje poniżej 5tys, więc cena przemawia za Cube.

I jest jeszcze lżejszy od X8 - bez pedałów na ramie 17" to 11kg:

http://www.cube-bikes.de/xist4c/web/TONOPA...0659_.htm#anker

 

Scott'y są dobre i wyglądają nieźle, tylko jakieś takie ciężkawe :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie panikuję jeśli chodzi o wagę. Dopiero od niedawna zacząłem odchudzać XC, a i tak waży 13 kg (mimo że naprawdę dużo wagi zbiłem). Enduro FR waży ponad 17 i taż nie narzekam. A Scotty po prostu mi się podobają, bo mają ładnie przetłoczone ramy. Do tego owiewka przez tylnym kołem. ;)

Z drugiej strony to ciekawe że budują jedne z najlżejszych rowerów gotowych do XC, a jakoś nie idzie im to w trekingach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne że jak ktoś kupuje swojego pierwszego crossa to 0,5kg więcej czy mniej nie robi różnicy.

Przy zakupie mojego, masa także nie była decydująca.

Wygląd roweru też ma znaczenie, a Scott robi chyba najfajniejsze ramy.

 

Za to teraz na wiosnę składam crossa i liczę każdy gram :)

Plan jest taki: 11,2kg na ramie 22" za 4tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to teraz na wiosnę składam crossa i liczę każdy gram :)

Plan jest taki: 11,2kg na ramie 22" za 4tys.

 

 

Za ta kase to spokojnie poskladasz 11kg ja za niecale 2k zł. mialem o masie ok 12kg przy czym rama miala ok 3kg z tego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...