skydancer Napisano 24 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2009 Mam taki zestaw napędowy od nowości w rowerze: -kaseta SRAM PG-950 -Deore XT Shadow SGS -łańcuch Shimano HG73 (to od LXa) Łańcuch zerwał się w zeszłym sezonie, więc usnąłem mu 2 ogniwa. Chcę go wymieć teraz na nowy, zapewne HG93 od XT - co się z tym wiąże? Czy koniecznie muszę wymienić także kasetę? Rower ma około 800 km przebiegu tylko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopaczus Napisano 24 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2009 Załóż nowy łańcuch, przejedź najpierw delikatnie parę metrów a potem depnij po pedałach i zobacz czy łańcuch przeskakuje po zębatkach. Jeżeli tak to zmień kasetę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 24 Stycznia 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2009 Nie wiadomo jak bardzo zużyta jest ta kaseta. Raz łańcuch się przyjmie a raz nie, ciężko powiedzieć. Zależy jak ktoś jeździ i jak ciśnie. Chociaż ja wymieniłbym kasetę i środkowy blat dla pewnosci długiego żywotu napędu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madek Napisano 24 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2009 po 800km to mysle ze nie ma sie czym przejmowac, spokojnie bedzie dzialac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 24 Stycznia 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2009 Po takim przebiegu kaseta powinna być jak nowa i nie masz czego się obawiać. Chyba że ostro katowałeś sprzęt w błocie to zębatki mogły się powycierać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kylos91 Napisano 27 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Pozwolę się dokleić pod ten temat odnośnie napędu, a konkretniej łańcucha. Otóż zakupiłem spinkę SRAM pod napęd 8 - srebrna, ale nie chce ona wejść na łańcuch hg-50 bądź hg-40. Nawet na sucho samą spinkę jak zapinam to widać wyraźnie, by ją rozpiąć potrzebujemy ją ścisnąć i w tym stanie przymierzyłem do łańcucha i widać, że wyraźnie jest za szeroki. Więc postanowiłem przyszlifować boczki łańcucha nieco (te, które dotyczą spinki), a nie żadne sworznie. Czy to osłabiło jakoś w znaczącym stopniu łańcuch? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
premier2 Napisano 27 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 eh, jak ludzie lubią sobie utrudniać życie . Nie mogłeś potraktować spinki skuwaczem? Wystarczyło delikatnie wypchnąć sworznie w obu częściach spinki i po problemie. Przestestowane ma obu łańcuchach. Co do osłabienia łańcucha, to nie mam pojęcia, czy ma to jakiś wpływ. Oby nie. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kylos91 Napisano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Z tego co mi wiadomo, to właśnie manipulowanie sworzniami może potencjalnie zmniejszyć wytrzymałość łańcucha... A musiałbym wepchnąć głębiej sworzeń o jakieś 1,5 mm, co jest raczej nierealne i na pewno coś byłoby nie tak. Teraz już wiem, że do takich łańcuchów najodpowiedniejsza jest spinka KMC. A dla mnie to żadne utrudnienie, wkładasz tarczę obrotową z rzepem do wiertarki, przyklejasz na rzep taki krążek z papierem ściernym i elegancko szlifujesz (oczywiście ogniwko unieruchomione delikatnie-ale na tyle mocno by nie wypadło w imadle). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
premier2 Napisano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 Mam dokładnie ten sam łańcuch i tą samą spinkę. Każdy sworzeń wystarczyło wypchąć po ok. 0,5mm i jest OK. Jeżdżę już tak kilka miesięcy, nic się nie dzieje, a sama spinka ma już przejechane ok. 6kkm. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.