marcin507 Napisano 14 Stycznia 2009 Napisano 14 Stycznia 2009 Witam.Jestem nowy na forum i chciałem się was o coś zapytać.A więc tak posiadam rower GT CHUCKER 3.0.Postanowiłem wymienić w nim amortyzator.Więc jaki mam kupić do max 1500zl najlepiej żeby miał mocowanie na v-brake.Jeżeli takich niema to jakie mam kupić tarczówki w miarę dobre.I jeszcze jedno pytanie bo koledzy mi odradzają amortyzatory 2 półkowe bo mówią że słabo się skręca tym i niewiem czy to prawda.Z góry thx za odpowiedzi.
DAMIAN24 Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 dwupółki są raczej do ostrego DH a takiego na Chuckerze raczej nie da się uprawiać, poza tym rzeczywiście gorzej się na nich skręca i główka ramy przy ostrzejszym skoku może pęknąć
Szczavik Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 Czegoś tu nie rozumiem. Chce wydać 1500zł na amor a nie masz kasy na tarczówki? Cały rower kosztuje ok 1500zł.Trochę jedno rozmija się z drugim, zwłaszcza, że nie składasz roweru do lajtowania. Za 1500zł kupisz spokojnie komplet tarczówek(500zł powinieneś mieć np komplt shimano slx + tarcze), a za 1000zł jakiś amorek. Tylko teraz pytanie do czego Ci ten rower? Chucker to dirtowy raczej więc pewno amorek 80-130mm skoku. Rozglądnij się za jakimiś używakmi. Potrzebujesz na sztywną oś(20mm) czy zwykłą?
Qba66 Napisano 15 Stycznia 2009 Napisano 15 Stycznia 2009 Szczavik, jak dla mnie sprawa nie jest taka hop siup. Autor nie napisał nic o tym, że nie ma kasy na tarczówki. Podejrzewam, że w aktualnym secie ma vki zamontowane i dlatego poszukuje amorka z piwotami. Myślę też, że nie posiada koła/piasty pod qr20 tylko zwykła ośkę 9mm. W przypadku gdy chciałby kupić tarcze (tu nie jestem pewien bo nie wiem jakie części ma autor w swoim biku) musiałby wymienić piasty, a to dodatkowe koszty. Jezeli rower jest używany do jakiegoś dirtu/streetu itp to amortyzator tak jak już było pisane w okolicach 100-130mm. Uważam, że nie ma co szaleć z widelcami za niewiadomą kasę. W tych dyscyplinach do których przeznaczony jest rower, raczej nie liczy się jakaś czułość na małe nierówności itp tylko to żeby amor był wytrzymały i dobrze absorbował przy jakiś skokach czy innych "akrobacjach". Ja rozglądnąłbym się za jakimś duro 100mm ewentualnie jeśli autor faktycznie chce wydać kasę na coś lepszego to jakiś dirt jumper od marcoka. Pozdrawiam! P.S jesli walnąłem gdzieś głupote to mnie poprawcie bo w rowerach do streetu / dirtu to się słabo orientuje.
marcin507 Napisano 16 Stycznia 2009 Autor Napisano 16 Stycznia 2009 Powiem tak zastanowiłem się i tak kupie sobię piastę ns-a albo dartmoora za 200zl z mocowaniem na tarczówkę i do tego tarczówkę hydrauliczną avid juicy 3 albo 5.oczywiście piasta pod qr20.Więc i tak czy siak będę musiał zarobić w wakacje.A i rower ma być do DH/FR i myślałem o marzocchi z1-sport co o tym myślicie czy polecicie jakiś lepszy do 1500zl?z góry thx.
Szczavik Napisano 16 Stycznia 2009 Napisano 16 Stycznia 2009 Szczerze mówiąc ta rama może znieść ciężko amor 150(lub więcej) skoku. Jeśli Z1 to polecam któryś z tłumikami hscv lub pochodnymi(rc2). Nie orientuje się jakie ma wersja sport. Pewnie chodzi Ci o ten co na allegro wisi. Za około 1500zł masz nowy z1 rc2 eta(ten pomarańczowy) od dystrybutora. Ewentualnie Manitou Travis 150mm. Były też fajne 66(z roku chyba 2005) o skoku 150mm. Poczekaj chwilę, co jakiś czas wyskakują fajne modele z1, 66 na allegro.
marcin507 Napisano 17 Stycznia 2009 Autor Napisano 17 Stycznia 2009 No fajny amor ten z1 rc2 eta o takie coś mi chodziło tylko on chyba niema komory powietrznej.Czy sprężyny będą lepsze? bo kolega ma w swoim komorę.
wastedqba Napisano 17 Stycznia 2009 Napisano 17 Stycznia 2009 Jeśli chcesz jeździć DH/FR to zmień rower. Ta ramka nie jest pod skok 150mm. Zainwestuj w jakiegoś DC Coockera albo Pitbulla. Z1 RC2 ETA to jeden z najładniejszych widłów (moim zdaniem) ale do Enduro/FR. Po co Ci ETA w DH/FR? Zmień ramę i kup jakiegoś Marcoka 55/66 z ustawialnym tłumieniem kompresji i bez innych bajerów (czyli jakieś wersje z RC). 66 z roczników do 2006 bo potem im skok urósł. Chyba że będziesz miał więcej kasy to zapoluj na 66 RC2X. Bo będzie ładnie wybierał nierówności i zabezpieczysz się przed dobijaniem. 66 RC2X mogę polecić bo używam i naprawdę fajny amor. Poza tym nie kupuj tej Z1 bo mi pasuje do ramki i kiedyś jak będę miał dużo kasy to kupie ją jako drugi amor do mojego Enduro/FR.
Szczavik Napisano 17 Stycznia 2009 Napisano 17 Stycznia 2009 Jeśli chcesz jeździć DH/FR to zmień rower. Ta ramka nie jest pod skok 150mm. Zainwestuj w jakiegoś DC Coockera albo Pitbulla. Wastedqba ma rację. Poszukaj jest dużo sztywnych ram do ostrzejszej jazdy. Z1 RC2 ETA to jeden z najładniejszych widłów (moim zdaniem) ale do Enduro/FR. Po co Ci ETA w DH/FR? Eta zbędna, dlatego napisałem o różnych Z1. kup jakiegoś Marcoka 55/66 z ustawialnym tłumieniem kompresji i bez innych bajerów (czyli jakieś wersje z RC). Najpierw odradzasz Z1 a potem polecasz 55... Oj nieładnie;) Z1 jest zdecydowanie mniej awaryjny od 55. Dwóch znajomych ma 55(min. Mentos) i oboje mają jakieś jaja z nimi - odradzam bo robione na Tajwanie, przez co wadliwe. Tak samo z 66 nowszymi niż 2007. Jak chcesz naprawdę mega pancerny i dobrze pracujący amor to weź albo 66 albo Travisa(tylko z dala od spv!).
marcin507 Napisano 18 Stycznia 2009 Autor Napisano 18 Stycznia 2009 Dzięki za odpowiedzi co chciałem się dowiedziałem.Temat można zamknąć A jeszcze coś chciałem się zapytać bo mam problem z moim rst t8.Nie chce się wbijać i niemoge ruszac pokretlem od regulacji.co to moze byc? I jeszcze jedno xD czy może lepiej poczekać i kupić ns cora?Czy to rower dobry do dh/fr?
marcin507 Napisano 20 Stycznia 2009 Autor Napisano 20 Stycznia 2009 Już naprawdę ;p można zamknac temat jak cos bo juz sie dowiedzialem dzieki wam za odpowiedzi.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.